Portal Airbnb poinformował o ustanowieniu całkowitego i bezterminowego zakazu organizowania imprez w lokalach wynajmowanych za jego pośrednictwem. Firma ostrzegła, że za łamanie zakazu egzekwowane będą dotkliwe kary. Zapowiedziano również kolejne zmiany dotyczące zasad korzystania z portalu.
Zakaz organizowania imprez w mieszkaniach i domach wynajmowanych za pośrednictwem Airbnb został wprowadzony w 2020 roku, miał być jednak tymczasowy. Jego przyczyną była pandemia COVID-19 i związane z nią obostrzenia. Firma zaznaczyła wtedy, że zakaz będzie obowiązywać, dopóki sytuacja pandemiczna się nie poprawi.
Zakaz imprez
28 czerwca Airbnb wydało jednak na swojej stronie komunikat, w którym poinformowano o ustanowieniu tego zakazu częścią oficjalnej polityki firmy. Podkreślono, że dotychczas funkcjonujące, tymczasowe ograniczenie zostało dobrze przyjęte przez społeczność platformy.
"Z upływem czasu zakaz organizowania imprez stał się czymś znacznie więcej niż kwestią zdrowia publicznego. Stał się on jedną z podwalin zasad naszej społeczności wspierającą naszych Gospodarczy oraz ich sąsiadów" - napisano.
Ponadto, według Airbnb, "tymczasowy zakaz okazał się skuteczny". "Uważamy, że jest związek między wprowadzeniem nowej polityki w sierpniu 2020 roku a spadkiem liczby zgłoszeń dotyczących imprez o 44 proc. rok do roku" - przekazano w komunikacie.
Nowe zasady Airbnb
Wprowadzony teraz globalnie i bezterminowo zakaz zabrania organizowania we wszystkich wynajmowanych za pośrednictwem portalu Airbnb mieszkaniach, domach i innych obiektach "wszelkich imprez i wydarzeń zakłócających spokój".
Obowiązujący od sierpnia 2020 roku ogólny zakaz organizacji spotkań w gronie większym niż 16 osób - z wynajmującymi włącznie - zostaje natomiast zniesiony. W tym przypadku możliwość przybycia większej liczby osób zależeć będzie jednak od kategorii danego obiektu.
Firma poinformowała również o karach grożących za złamanie zakazu organizowania imprez. Jeśli firma uzna, że gospodarz wyraził zgodę na organizację w jego lokalu imprezy, jego oferta może zniknąć z serwisu. Osoby, które nie będą przestrzegać zakazu, mogą również zostać zawieszone lub całkiem usunięte z platformy. Kary te są już egzekwowane: według Airbnb tylko w 2021 roku ponad 6,6 tysiąca osób zostało zawieszonych za próby naruszenia zakazu organizacji imprez.
Airbnb po pandemii
W ubiegłym roku ruch w Airbnb odżył po zapaści spowodowanej wybuchem pandemii. Na platformie dokonano ponad 300 milionów rezerwacji, co było wzrostem o 55 proc. względem 2020 roku. Ten rok zapowiada się jeszcze lepiej - tylko w pierwszym kwartale 2022 roku za pośrednictwem Airbnb dokonano ponad 102 milionów rezerwacji, a dochód firmy za ten okres wzrósł o 70 proc. rok do roku.
Jeszcze kilka lat temu firma nie ingerowała w to, co wieczorami działo się w wynajmowanych za jej pośrednictwem apartamentach. Pierwszy tymczasowy zakaz organizowania imprez został wprowadzony w 2019 roku po tragedii, do której doszło na imprezie halloweenowej zorganizowanej w domu wynajętym przez Airbnb w Kalifornii. W pewnym momencie wywiązała się na niej strzelanina, w której zginęło 5 osób.
Pod koniec 2019 roku wprowadzono również zakaz organizowania w wynajmowanych za pośrednictwem platformy mieszkaniach "wydarzeń otwartych", czyli na przykład wydarzeń nagłaśnianych w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Rezerwują mieszkania na Ukrainie, ale nie planują przyjeżdżać. "Zaskakujące i w tej chwili bardzo pomocne"
Źródło: airbnb.com, Forbes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock