Lekarze mówili, że na świat przyjdzie sześć szczeniąt. Tymczasem Roxy, suczka rasy rottweiler, urodziła ich aż 16. Małżeństwo Laura i Mark Marshallowie z Preston w Wielkiej Brytanii opowiadają o zaskakujących narodzinach jednego z największych miotów w historii tego kraju.
Marshallowie spodziewali się sześciu, nie 16 psiaków. Prześwietlenie wykonane u weterynarza nie wskazywało na to, że miot będzie tak duży.
- Badanie pokazało sześć szczeniąt i pomyślałem, że to świetna wiadomość. Byłem z tego zadowolony - mówi Mark Marshall, cytowany przez "Daily Mail". - Okazało się, że kolejna dziesiątka się ukrywała - dodaje.
Zaskakujące narodziny
Roxy zaczęła rodzić wczesnym rankiem 12 marca. Państwo Marshallowie, którzy nigdy nie hodowali zwierząt, nie wiedzieli na początku, co się dzieje.
- Usłyszeliśmy hałas, zeszliśmy więc na dół i zobaczyliśmy Roxy ukrywającą się za sofą. Położyliśmy ją z powrotem na łóżko i wróciliśmy na górę - relacjonuje mężczyzna.
Kiedy właściciele kolejny raz zeszli do suczki, na podłodze zobaczyli szczeniaka. Kolejny leżał w kuchni. W ciągu pół godziny Roxy urodziła następne cztery psiaki, a do godziny 12 w południe było ich już trzynaście.
- Poszedłem do sklepu, by kupić kilka rzeczy dla psiaków i wtedy na świat przyszły jeszcze trzy. Nie mogłem w to uwierzyć! - mówi Marshall.
Małe rottweilery mają już nowych właścicieli
Wszystkie szczeniaki przeżyły i mają się dobrze. Piętnastka z nich w ciągu najbliższych dni trafi do nowych właścicieli. Opiekunowie musieli zapłacić za nie od 650 do 750 funtów. Jeden szczeniak o imieniu Bella zastaje z mamą i Marshallami.
Nie jest to pierwszy tak okazały miot w Wielkiej Brytanii. W 2009 roku w Luton urodziło się 18 rottweilerów, ale jeden psiak urodził się martwy, a drugi zmarł dwa dni później.
Osiem lat później w Telford na świat przyszło 16 szczeniąt - tyle samo, ile u Marshallów.
"To cud, że suczka przeżyła"
- Nie słyszałem nigdy o takim miocie rottweilerów w Polsce - mówi tvn24.pl Remigiusz Czech, międzynarodowy sędzia kynologiczny. - Zazwyczaj mioty maja osiem, dziewięć szczeniąt. Zdarzają się mioty dwunastu psów, ale to naprawdę rzadkość - dodaje Czech.
- To cud, że suczka przeżyła taki poród - mówi Wojciech Zielonka, hodowca rottweilerów z Wojcieszyc.
Autor: dp//mro / Źródło: Daily Mail, TVN24