Rosyjski atak na kluczowy port. Cena pszenicy podskoczyła

moleda
Rosja zaatakowała pociskami port handlowy w Odessie. Relacja reportera TVN24 Artura Molędy
Źródło: TVN24
Ceny pszenicy podskoczyły po rosyjskim ataku na port morski w Odessie w weekend - informuje agencja Bloomberg. Dodaje, że stało się to zaledwie kilka godzin po podpisaniu umowy o odblokowaniu eksportu zboża z Ukrainy, co uznano za ważny krok w kierunku złagodzenia globalnego kryzysu żywnościowego.

Rosjanie zaatakowali w sobotę pociskami manewrującymi port handlowy w Odessie na południu Ukrainy. Dwa z nich trafiły w obiekty infrastruktury portowej.

Cena pszenicy rośnie po ataku na port w Odessie

W reakcji na to wydarzenie ceny kontraktów terminowych na pszenicę na giełdzie w Chicago wzrosły aż o 4,6 proc., a w Singapurze wzrost wynosił 3 proc. - podał Bloomberg.

Jeszcze w piątek - po zawarciu porozumienia o umożliwieniu dostaw z trzech portów Morza Czarnego, w tym z Odessy - ceny spadły o prawie 6 proc. i były na najniższym poziomie od początku lutego.

Zablokowane zboże

Miliony ton zboża utknęły na Ukrainie po tym, jak rosyjska inwazja zablokowała jej główne porty. Niewielka ilość została przekierowana drogą lądową i kolejową, a główni klienci na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej zostali zmuszeni do szukania dostaw gdzie indziej, co podniosło ceny i pogorszyło bezpieczeństwa żywnościowe - wyjaśniła agencja.

- Rosyjski atak rakietowy potwierdza obawy, że umowa z Rosją nie jest warta papieru, na którym została spisana - stwierdził cytowany przez Bloomberga Andrew Whitelaw, analityk w firmie Thomas Elder Markets z Melbourne.

W porcie morskim w Odessie było dziewięć statków, w tym cztery załadowane kukurydzą o wartości 45,6 miliona dolarów - przekazała Bloombergowi osoba zaznajomiona ze sprawą. Dodała, że statki ze zbożem znajdowały się pod banderami Malty, Liberii, Sierra Leone i Panamy.

Podpisany przez Ukrainę dokument o eksporcie zboża zamieścił na Facebooku Andrij Sybiha, zastępca szefa sztabu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dowiadujemy się z niego, że strony porozumienia zobowiązały się do niepodejmowania ataków na statki handlowe lub infrastrukturę portową zaangażowaną w inicjatywę.

Natalia Humeniuk, rzeczniczka południowego dowództwa ukraińskiego wojska, powiedziała w telewizji, że pociski nie trafiły w magazyny zboża w porcie - podał Bloomberg.

Z kolei w niedzielę rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała w Telegramie, że pociski manewrujące Kalibr zniszczyły ukraiński "obiekt infrastruktury wojskowej" w Odessie.

Kontrakty terminowe na kukurydzę wzrosły w poniedziałek aż o 2,8 proc., po czym wzrost zmniejszył się do 1,2 proc. - poinformował Bloomberg.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: