Linie lotnicze British Airways odwołują kolejne loty. Tym razem przewoźnik zapowiedział, że nie wykona 1500 połączeń, które przypadały głównie na lipiec. Oznacza to problemy dla dziesiątek tysięcy pasażerów planujących podróże z londyńskich lotnisk Heathrow i Gatwick.
BBC zwraca uwagę, że British Airways odwołały już 10 proc. z zaplanowanych lotów na okres od kwietnia do października. Okazuje się jednak, że konieczne są kolejne redukcje. Przewoźnik zadeklarował, że kontaktuje się z klientami, aby "zaoferować im zmianę rezerwacji lub wydanie pełnego zwrotu pieniędzy".
"Podjęliśmy działania zapobiegawcze na początku tego roku, aby zmniejszyć naszą letnią siatkę połączeń. Chcieliśmy zapewnić klientom jak najwcześniejsze informacje o wszelkich zmianach w ich podróżach. Ponieważ cała branża lotnicza nadal mierzy się z najtrudniejszym okresem w swojej historii, niestety konieczne stało się dokonanie pewnych dalszych redukcji" - przekazał BBC rzecznik BA.
Pod koniec czerwca pracownicy linii British Airways zajmujący się na londyńskim lotnisku Heathrow odprawą biletowo-bagażową i obsługą naziemną zagłosowali za przeprowadzeniem strajku w szczycie sezonu letniego.
Poluzowanie zasad dotyczących slotów
Pod koniec czerwca brytyjskie ministerstwo transportu czasowo poluzowało zasady dotyczące minimalnego poziomu wykorzystania slotów lotniskowych, aby pomóc liniom lotniczym uniknąć odwoływania lotów w ostatniej chwili z powodu braków kadrowych. Jak wyjaśniło ministerstwo, jednorazowa "amnestia" pomoże liniom lotniczym dostosować swoje letnie rozkłady lotów do realnych możliwości przewozowych i umożliwi im oddanie slotów, co do których nie są pewne, czy zdołają je wykorzystać, bez groźby ich utraty. Sloty to pozwolenia na starty, lądowanie i postój samolotów na lotniskach w określonych godzinach, które linie lotnicze wykupują. Ponieważ atrakcyjne godziny lotów na lotniskach z dużym ruchem są cennym aktywem, linie lotnicze starają się nie dopuścić do ich utraty na rzecz konkurentów, co może nastąpić, jeśli nie wykorzystują ich w odpowiednim stopniu.
Problemy na lotniskach
W ostatnich tygodniach linie lotnicze, nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też w innych krajach europejskich, zmagają się z poważnymi problemami kadrowymi, przez które są zmuszone do odwoływania lotów.
W trakcie pandemii, gdy z powodu restrykcji w podróżowaniu ruch lotniczy znacząco zmalał, ograniczono też zatrudnienie, zwłaszcza wśród personelu naziemnego, a teraz, gdy popyt na latanie wrócił do poziomu sprzed pandemii, okazało się, że na lotniskach brakuje personelu do obsługi bagaży, kontroli bezpieczeństwa, ochrony czy sprzątania i linie lotnicze nie są w stanie wykonywać wszystkich zaplanowanych lotów.
Źródło: BBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock