Około 70 proc. Greków jest za zgodą parlamentu na żądany przez zagranicznych kredytodawców program oszczędności i reform - ujawnił sondaż, którego wyniki opublikował we wtorek grecki dziennik "To Wima".
48,7 proc. ankietowanych popiera pogląd, iż partnerzy ze strefy euro nie okazali wystarczającego zrozumienia dla problemów Grecji. 44,4 proc. uważa, że konieczność wprowadzenia nowego rygorystycznego programu oszczędnościowego spowodował rząd Grecji i popełnione przez niego błędy. Sondażem instytutu badania opinii publicznej Kapa Research objęto 762 ludzi w całej Grecji.
Projekt reform w parlamencie
Rząd Grecji przesłał we wtorek do parlamentu projekt ustawy dotyczący pierwszych reform spośród tych, których zażądali od Aten kredytodawcy - poinformowało źródło w parlamencie, cytowane przez AFP. Projektem zajmą się teraz komisje parlamentarne.
Projekt dotyczy reformy podatku VAT, urzędu statystycznego, reformy emerytalnej, wdrożenia do prawa krajowego dyrektywy UE dotyczącej rekapitalizacji banków, a także harmonogramu otwierania dostępu do zawodów, które obecnie są regulowane - podaje Reuters.
Na przyjęcie części wymaganych przez kredytodawców reform Ateny mają czas do 15 lipca. To ustawy w sprawie racjonalizacji systemu podatku VAT i rozszerzenia bazy podatkowej, zmian w systemie emerytalnym, niezależności urzędu statystycznego ELSTAT oraz wprowadzenia automatycznego hamulca wydatków w przypadku niedotrzymania celów pierwotnej nadwyżki budżetowej.
Do 22 lipca Grecja ma przyjąć kodeks postępowania cywilnego, który ma przyspieszyć procesy jednocześnie ograniczając ich koszty, a także przepisy wdrażające dyrektywę o restrukturyzacji i likwidacji banków. Reformy te są warunkiem trzyletniego wsparcia finansowego dla Grecji, które ma wynieść 82-86 mld euro. Ustalenia te zapadły w poniedziałek na szczycie przywódców państw strefy euro w Brukseli.
Autor: km / Źródło: PAP