Ambasadorowie państw UE podjęli dziś wstępnie decyzję o przedłużeniu unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji o pół roku, do końca stycznia 2017 roku - podały unijne źródła. Decyzję mają zatwierdzić jeszcze ministrowie państw Unii.
Według unijnych źródeł ambasadorowie państw UE zgodzili się na przedłużenie sankcji bez żadnej dyskusji. W najbliższy piątek decyzję mogą zatwierdzić ostatecznie ministrowie ds. europejskich, którzy spotykają się w Luksemburgu. - Nie wydaje się, by konieczna była dyskusja na ten temat na Radzie Europejskiej w przyszłym tygodniu - ocenił jeden z unijnych dyplomatów.
Zastrzeżenia Francuzów
Na spotkaniu ambasadorów Francja zgłosiła jednak tzw. zastrzeżenie parlamentarne do decyzji o przedłużeniu sankcji. Na początku czerwca francuski Senat przyjął niewiążącą rezolucję, w której zaapelował do rządu o stopniowe znoszenie sankcji wobec Rosji. W kwietniu podobną rezolucję przyjęła niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe. Według źródeł dyplomatycznych francuski ambasador zastrzegł jednak, że zastrzeżenie to ma charakter techniczny i nie przeszkodzi w zatwierdzeniu decyzji przez ministrów. Z kolei Włochy i kilka innych państw chciałyby, aby szczyt UE w przyszłym tygodniu wrócił do tematu polityki wobec Rosji, w tym sankcji. "Wszyscy jednak uważają, że sankcje muszą zostać przedłużone" - zaznaczył dyplomata.
Obowiązująca obecnie decyzja ws. sankcji wygasa wraz z końcem lipca.
Porozumienie z Mińska
W poniedziałek wieczorem w Brukseli szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski przypomniał, że UE uzależniła zniesienie sankcji wobec Rosji od realizacji porozumień z Mińska w sprawie zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie. - Dzisiaj nie ma żadnych sygnałów, by Rosja chciała wprowadzić w życie porozumienie mińskie, w związku z tym sankcje powinny zostać automatycznie przedłużone co najmniej do końca roku - powiedział Waszczykowski. Uważa on też, że w UE dojdzie do dyskusji o dalszych działaniach w sprawie sankcji wobec Rosji. - Będą trwały dyskusje, co dalej. Czy przedłużenie sankcji o kolejne pół roku przyniesie skutek? Na pewno będą próby podejścia do jakichś innych rozwiązań. Można się spodziewać prób osłabienia sankcji, ale można się też spodziewać prób wzmocnienia sankcji, by wymusić na Rosji realizację porozumień mińskich - stwierdził szef polskiej dyplomacji w rozmowie z dziennikarzami.
Stopniowo przedłużane
Sankcje gospodarcze wobec Moskwy za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie zostały wprowadzane przez UE latem 2014 roku. UE uzależniła zniesienie restrykcji od wypełnienia porozumień z Mińska w sprawie zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie.
Sankcje obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń.
Przypomnijmy, że w miniony piątek Unia Europejska przedłużyła sankcje gospodarcze wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu i Sewastopola. Restrykcje będą obowiązywać do 23 czerwca 2017 roku.
Autor: mb//ms / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock