W czasie przygotowań do Igrzysk Olimpijskich Soczi było synonimem hiperkonsumpcji. Z kosztem organizacji na poziomie 50 mld dolarów igrzyska te były najdroższą tego typu imprezą w historii. Wielu obserwatorów podkreślało, że wybudowane na zawody obiekty staną się bezużyteczne po zakończeniu imprezy. Jak pisze "The Moscow Times", nie wszyscy są tego zdania. Horst Schulze, który stał za sukcesem marki Ritz Carlton w latach 80. i 90., przekonuje, że kurort będzie przebojem turystycznym - rosyjską wersją Aspen.
Schulze dziś zarządza dwoma hotelami w Soczi i planuje otworzyć trzeci. W wywiadzie dla "MT" mówi: - Moją pierwszą reakcją na Soczi było - kolejne, typowe miasto, gdzie przeinwestowano budując nowe nieruchomości na igrzyska i potem nie stanie się tu nic. Potem spojrzałem jeszcze raz i dla mniej jest to niepodważalne - ta destynacja turystyczna stanie się światową.
Podkreśla, że Soczi jest kurortem dwusezonowym, co jest stosunkowo wyjątkowe wśród wypoczynkowych miejscowości.
- Tu są plaża i góry. Można wykonać jedną rezerwację i spędzić dwa dni nad morzem, a dwa w górach. Nie znam miejsca, w którym możesz zrobić coś takiego. Zobaczyłem to i pomyślałem, że jeśli zostanie to zrobione dobrze i dobrze sprzedane - może stać się światowym kierunkiem turystycznym - zaznacza.
Sankcje odbiją się czkawką?
Jego zdaniem w ciągu trzech lat pierwsza linia lotnicza otworzy bezpośrednie loty do Soczi. - To kolejny krok. Mamy zamiar zaskoczyć. Wszystko, czego potrzebuję to kilku ludzi z Anglii - narciarzy i członków klubów narciarskich. Jeśli będziemy ich mieli, oni powiedzą innym. Musimy zbudować popyt, reszta to już kula śniegowa - ocenił. Według niego sankcje nie pozostaną bez wpływu na rozwój Soczi, ale są jedynie “czkawką”. - Teraz jest dobry czas na inwestycje w Soczi, ale trzeba spodziewać się strat w najbliższych trzech latach. Po tym czasie nastąpi wzrost wartości. Silni inwestorzy to rozumieją. (…) Jako inwestor w Soczi będziesz tracił przez najbliższe dwa, może trzy lata. Potem jednak pójdziesz w górę - zapewniał Schulze. Porównał też gusta i styl bogatych turystów z Rosji dziś i sprzed lat. - To fascynujące. 20 lat temu Rosjanie w naszych hotelach byli bardzo wymagający, ale mieli niewyszukany gust. Dziś nie wiadomo, że Rosjanie to Rosjanie. To ewolucja - ocenił.
Autor: mn / Źródło: The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock