Komitet Śledczy Rosji (KŚR) wszczął śledztwo przeciw liniom Red Wings z powodu świadczenia niebezpiecznych usług. Podczas lotu na trasie Antalya - Moskwa 406 osób miało podróżować samolotem z niedziałającą klimatyzacją i wiele z nich miało zemdleć - napisał "Kommersant". Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę większość wyprodukowanych na Zachodzie samolotów nadal lata w rosyjskich liniach, chociaż są odcięte od ważnych aktualizacji oprogramowania i regularnych procedur konserwacji.
KŚR wszczął sprawę karną w związku z faktem świadczenia niebezpiecznych usług podczas przewozu pasażerów przez linie lotnicze Red Wings. Powodem był incydent z 13 sierpnia, kiedy 406 pasażerów lotu Antalya - Moskwa zostało przewiezionych samolotem z wadliwym systemem klimatyzacji - podał portal gazety "Kommersant".
Śledztwo w sprawie lotu bez klimatyzacji
"W wyniku dopuszczenia samolotu do lotu istniało realne zagrożenie dla zdrowia i życia pasażerów z powodu ich długiego pobytu w kabinie samolotu, w której odnotowano wysoką temperaturę powietrza" - stwierdził KŚR cytowany przez gazetę.
Komitet dodał, że osoby odpowiedzialne za techniczną obsługę liniowca spośród pracowników Red Wings podjęły decyzję o wykonaniu lotu pomimo "awarii instalacji odpowiedzialnej za system klimatyzacji wewnątrz samolotu i rozruchu silnika bez użycia sprzętu naziemnego".
KŚR podkreślił, że "sprawdzi inne możliwe fakty świadczenia niebezpiecznych usług przez linię lotniczą" - wskazał "Kommersant".
Oświadczenie linii lotniczych
Gazeta podała także, że linie Red Wings Airlines oświadczyły, iż nie naruszyły wymogów bezpieczeństwa podczas lotu z Antalyi do Moskwy.
- Red Wings Airlines potwierdza, że wszystkie trzy samoloty Boeing 777 we flocie są w dobrym stanie technicznym i wykonują loty. Głównym priorytetem linii zawsze było i pozostaje bezpieczeństwo. Nie możemy narażać zdrowia i życia naszych pasażerów. Każde podejrzenie usterki technicznej prowadzi do decyzji o opóźnieniu lotu w celu dokładnego zbadania przyczyn i wyeliminowania usterki - powiedział dyrektor obsługi naziemnej Red Wings Siergiej Nikołajew, którego zacytował "Kommersant" za kanałem przewoźnika na Telegramie.
To już drugi przypadek w ostatnich dniach dotyczący działalności linii lotniczej. Wcześniej szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin polecił wszcząć sprawę, ponieważ przez kilka dni nie można było zabrać turystów z Antalyi (Turcja) do Jekaterynburga. Red Wings poinformował, że oba loty zostały opóźnione z powodu awarii dwóch z trzech samolotów Boeing 777 - napisał "Kommersant".
Samoloty a sankcje nałożone na Rosję
W marcu 2023 roku Bloomberg podał, że rok po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę rosyjscy przewoźnicy nadal obsługują 467 samolotów wyprodukowanych przez Airbusa i Boeinga, w porównaniu z 544, których używali przed wojną.
Bloomberg podkreślił, że po nałożeniu przez Zachód sankcji na Rosję Kreml zabronił liniom lotniczym zwrotu dzierżawionych przez Rosję samolotów ich właścicielom za granicą, aby utrzymać sektor lotniczy "na powierzchni". Dlatego większość maszyn nadal lata w rosyjskich liniach, chociaż są odcięte od ważnych aktualizacji oprogramowania i regularnych procedur konserwacji.
Aby kontynuować pracę, jak pisał Bloomberg, rosyjscy przewoźnicy kupują części zamienne z "zaprzyjaźnionych" krajów, a także przenoszą komponenty z jednego samolotu do drugiego.
Źródło: Kommersant
Źródło zdjęcia głównego: Telsek/Shutterstock