W grudniu 2022 roku Unia Europejska nałożyła embargo na rosyjską ropę naftową importowaną drogą morską, a na początku lutego 2023 także na paliwa. Surowiec z Rosji trafia jednak dla Indii, które przetwarzają ją na olej napędowy, a potem sprzedają po zawyżonej cenie do Europy - podał Bloomberg. Z kolei "El Mundo" napisał o dostawach rosyjskiego diesla do Hiszpanii za pośrednictwem Maroka.
W kwietniu Indie mogą stać się największym dostawcą paliw rafinowanych na europejski rynek. Niebawem ten kraj będzie wysyłał do Europy około 360 tys. baryłek paliw rafinowanych dziennie, czyli nieznacznie więcej niż Arabia Saudyjska.
Jednocześnie Delhi importuje rekordowe ilości rosyjskiej ropy. W kwietniu wielkość tego wolumenu może przekroczyć 2 mln baryłek w ciągu doby, co oznacza, że na Rosję będzie przypadać około 44 proc. całego importu ropy przez Indie - powiadomił Bloomberg za danymi międzynarodowej firmy analitycznej Kpler.
Rosyjska ropa, indyjski olej napędowy
- Rosyjska ropa trafia z powrotem do Europy pomimo wszystkich sankcji. Dobrym przykładem takich praktyk są Indie, zwiększające eksport swoich paliw na zachód. Jest to nieuniknione, ponieważ indyjskie władze sprowadzają dużo (surowca) z Rosji - oznajmił w rozmowie z Bloombergiem Viktor Katona, główny analityk ds. ropy naftowej w Kpler.
Rosja pomimo nałożonych na nią sankcji po inwazji na Ukrainę w dalszym ciągu sprzedaje na masową skalę ropę naftową. Osiąga to dzięki 443 tankowcom pływającym pod innymi banderami, które zaopatruje w surowiec na wodach międzynarodowych. Głównymi odbiorcami surowca są Chiny i Indie - powiadomił pod koniec marca hiszpański dziennik "El Mundo".
Na celowniku także paliwo z Maroka
Z kolei w piątek gazeta podała, że rząd Hiszpanii wszczął dochodzenie w sprawie sprowadzania oleju napędowego z Rosji. Uruchomienie śledztwa potwierdziła wicepremier Hiszpanii Teresa Ribera, odpowiedzialna za resort środowiska i demografii.
- Podjęliśmy działania w celu wyjaśnienia skąd pochodzą niektóre produkty paliwowe, które z pozoru, zgodnie z dokumentacją, trafiają do nas w sposób legalny (…). W związku jednak z pojawiającymi się podejrzeniami o złamanie prawa trzeba ustalić, z którego kierunku trafiają do nas te produkty - powiedziała Ribera.
"El Mundo" zacytował Josu Jon Imaza z dyrekcji hiszpańskiej spółki naftowej Repsol, który stwierdził, że “rosyjski diesel pomimo sankcji trafia na rynek UE, w tym Hiszpanii”. Zaapelował on do władz unijnych o konsekwentną walkę z dostarczaniem nielegalnego paliwa do państw Wspólnoty.
"El Mundo" podał wyniki swojego śledztwa, zgodnie z którym w ostatnich miesiącach Maroko wznowiło po raz pierwszy od 2015 roku dostawy oleju napędowego do Hiszpanii, a paliwo to pochodzi z Rosji. “Maroko sprzedaje diesel Hiszpanii, który w milionach litrów dziennie transportuje z Rosji” - twierdzi gazeta.
Bez danych o wydobyciu ropy
W środę Rosyjska Federalna Służba Statystyki Państwowej (Rosstat) opublikowała comiesięczny raport dotyczący produkcji przemysłowej kraju.
Po raz pierwszy nie ujawniono danych o wydobyciu ropy naftowej, które uznano za informacje wrażliwe - powiadomił niezależny rosyjski portal Moscow Times.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock