Co zostało z pomysłu Tuska? W środę poznamy założenia unii energetycznej

Rosja grozi zakręceniem gazu
Rosja grozi zakręceniem gazu
TVN24 Biznes i Świat
Rosja grozi zakręceniem gazuTVN24 Biznes i Świat

W środę dowiemy się, co zostało z propozycji Donalda Tuska w sprawie utworzenia unii energetycznej. Z ujawnianych dziś informacji wynika, że najważniejszy punkt, czyli wspólne zakupy gazu nie zostanie szybko zrealizowany. Na co więc możemy liczyć i o co chodzi w tym projekcie?

- "Unia energetyczna" to nowa nazwa dla starej polityki energetycznej Komisji Europejskiej. Jej głównym celem jest stworzenie jednego energetycznego rynku europejskiego - ocenia Andrzej Szczęśniak, ekspert ds. energetyki.

Na początku kwietnia minionego roku ówczesny polski premier zaproponował sześć filarów europejskiej unii energetycznej. Wśród elementów projektu Tusk wymieniał: wspólne negocjacje gazowe całej UE, inwestycje w infrastrukturę energetyczną, szczególnie gazową, lepsze wykorzystywanie własnych, europejskich źródeł energii (jak węgiel czy gaz łupkowy), wyraźne wzmocnienie mechanizmu solidarności na wypadek embarga na dostawy energii oraz "intensywne otwarcie na innych dostawców energii" niż Rosja i Gazprom.

Po co nam unia energetyczna?

Donald Tusk zaproponował koncepcję unii energetycznej w reakcji na kryzys na Ukrainie. Po przejęciu władzy w Kijowie przez opozycję Moskwa podwyższyła cenę, jaką Ukraina miała płacić za rosyjski gaz. Kijów zaprotestował - zarzucił Rosji, że ta bezpodstawnie odebrała jej wcześniej przyznaną zniżkę za dostarczane paliwo. Rosjanie oskarżyli tymczasem Ukrainę o niespłacenie długu za dostarczony wcześniej surowiec.

Od tego czasu trwały rozmowy pomiędzy zwaśnionymi stronami i Komisją Europejską. Toczyły się w cieniu obaw UE o eskalację sporu - przez Ukrainę przebiegają sieci przesyłu surowca do Unii i w razie przerwania dostaw wiele państw europejskich mogłoby odczuć niedobory gazu. W pamięci pozostawał rosyjsko-ukraiński kryzys gazowy z przełomu 2009/2010. Wiele krajów odczuło wtedy poważny spadek dostaw lub całkowite wstrzymanie dostaw błękitnego paliwa przesyłanego przez Ukrainę. Ukraiński koncern paliwowy Naftohaz oświadczył wczoraj, że rosyjski Gazprom naruszył ustalenia dotyczące opłaconych awansem dostaw gazu dla Ukrainy i nie wywiązał się ze zobowiązania - nie dostarczył opłaconej ilości. To kolejny rosyjski szantaż ws. przesyłu surowca.

Równocześnie unia energetyczna stała się jednym z kluczowych priorytetów Komisji Energetycznej. Jej główny celem jest ograniczenie zależności energetycznej UE i zwiększenie jej bezpieczeństwa energetycznego (zarówno w odniesieniu do energii elektrycznej, jak i gazu). A ten problem wraca jak bumerang za każdym razem, gdy Moskwa chce pokazać swoją siłę i używa gazu w politycznych rozgrywkach. Dziś po raz kolejny na przestrzeni ostatnich lat zagroziła zakręceniem Ukrainie kurka z gazem. To odbiłoby się m.in. na Polsce, do której paliwo płynie głównie właśnie przez Ukrainę, a która w dużej mierze uzależniona jest od rosyjskiego gazu.

Skąd UE bierze paliwo?

- W 2013 r. do Unii importowano 53,2 proc. energii - mówi Andrzej Szczęśniak.

Eksperci podkreślają, że kraje Europy Zachodniej są bardziej sceptyczne względem koncepcji wspólnych zakupów gazu, bo są dużo bardziej bezpieczne energetycznie niż państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Europa Zachodnia korzysta z rosyjskiego gazu, ale oprócz tego - przez sieć gazociągów - sprowadza surowiec z Norwegii i Afryki Północnej.

W zachodniej części naszego kontynentu znajdują się także liczne terminale LNG, które pozwalają na import surowca np. z krajów Zatoki Perskiej. Sieć gazowa Europy Zachodniej jest bardzo dobrze rozbudowana, istnieją połączenia międzypaństwowe (tzw. interkonektory), a rynki są zliberalizowane (działają giełdy gazu). Tymczasem kraje Europy Środkowo-Wschodniej są dużo bardziej uzależnione od Rosji - przykładowo Polska sprowadza ok. 70 proc. potrzebnego gazu z Rosji, a państwa bałtyckie są wręcz całkowicie uzależnione od dostaw Gazpromu. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej dopiero rozbudowują sieci przesyłu gazu i budują interkonektory, dzięki którym zwiększy się ich bezpieczeństwo energetyczne.

- Proszę zobaczyć na sytuację Polski. Jeszcze siedem lat temu byliśmy w stu procentach zależni od gazu z Rosji. Jeśliby nam zakręcili kurek, to musielibyśmy marznąć i przestać gotować obiad. W tej chwili jesteśmy na długie miesiące zabezpieczeni, mamy możliwość podłączenia się pod system niemiecki, zaraz będzie gotowy gazoport. Sytuacja zmieniła się diametralnie. Zmienia się też ona w Unii Europejskiej - mówił niedawno na antenie TVN24 Biznes i Świat Rafał Trzaskowski, wiceminister spraw zagranicznych.

Wspólne zakupy

Najwięcej kontrowersji w koncepcji unii wzbudził pomysł wspólnych zakupów gazu. Część ekspertów zajmujących się energetyką przekonywała, że będzie to bardzo trudne do zrealizowania, bo nie odpowiada interesom tych państw, które za rosyjski gaz płacą mniej: krajom zachodniej Europy.

- Wspólne zakupy gazu są idee fixe tych państw i grup wpływu, które chcą energetycznego rozwodu z Rosją. Takie odejście zdecydowanie popiera Biały Dom. Jednak w Europie znacząca większość państw jest przekonana, że energetycznie Europa bez Rosji jest skazana na marginalizację tak gospodarczą jak i polityczną. Nie mówiąc już o możliwości potencjalnej wojny w Europie. Polskie nawoływania do unii energetycznej są samobójcze, jeśli weźmiemy pod uwagę stanowisko Brukseli wobec węgla - taka unia to wyrok śmierci na polski węgiel - ocenia Szczęśniak.

Podobne głosy płyną od eksperta z brukselskiego think-tanku Bruegel.

- Wystarczy spojrzeć na obecne ceny gazu w Europie. W krajach UE, które są położone bliżej Federacji Rosyjskiej - Polsce, Węgrzech, Litwie, Łotwie czy Estonii - ceny gazu są wysokie, bo brakuje alternatywnych dostawców wobec Gazpromu. Te państwa wierzą, że jeśli kraje unijne będą razem kupowały gaz, to otrzymają lepsze ceny. Z drugiej strony kraje Zachodu, jak Francja czy Niemcy, płacą mniej za gaz, bo mają alternatywne wobec rosyjskich kierunki dostaw. Te państwa z pewnością nie będą chciały płacić więcej. Dlatego powołanie agencji wydaje się politycznie trudne - mówił PAP wówczas Georg Zachmann, ekspert brukselskiego think-tanku Bruegel. Nadzieję na wspólne zakupy studzi też obecny wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz. Jak przyznał, pomysł wspólnych zakupów gazu w UE jest rozważany, ale tylko na zasadzie dobrowolności. Słowacki komisarz odpowiedzialny za prace nad stworzeniem unii energetycznej uważa, że najważniejsze w realizacji tego projektu będzie "polityczne wsparcie". Liczy on na to, że takie wsparcie pomoże zbudować nowy szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Ocenia, że działania Rosji na Ukrainie dały nowy impuls dla realizacji tego projektu.

Unia pod znakiem zapytania

Andrzej Szczęśniak jest bardziej radykalny w sądach i w ogóle nie wierzy w ten projekt. - Nie dojdzie do powstania takiej unii. Ten program Bruksela stara się zrealizować od ponad 25 lat. Postępy są niewielkie, gdyż zgodnie z art. 194 Traktatu Lizbońskiego energetyka leży w gestii państw członkowskich. Te nie chcą oddać tej władzy Brukseli, gdyż dopóki nie ma jednej europejskiej gospodarki (a od tego chyba się oddalamy niż zbliżamy) żadne państwo nie odda strategicznie ważnej gałęzi - uważa ekspert.

Innego zdania jest Trzaskowski, który stwierdził, że mechanizmy dotyczące unii energetycznej “są budowane na naszych oczach”. - W tym roku i w kolejnym należy spodziewać się wcielania w życie konkretnych rozwiązań - podkreślił Trzaskowski. - Na przykład tych dotyczących zmiany rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw, klauzuli gazowych, planowania działania w sytuacjach kryzysowych. Efekt prac nad tymi kwestiami będzie szybko zauważalny - dodał Rafał Trzaskowski.

KE jutro oficjalnie opublikuje pakiet dokumentów w sprawie unii energetycznej, w tym listę konkretnych projektów i działań, jakie mają zostać podjęte w czasie całej kadencji. Projekt, zanim wejdzie w życie, będzie musiał zostać zaakceptowany przez Parlament Europejski i Radę. Oznacza to, że może jeszcze ulec poważnym zmianom.

Unia energetyczna, czyli co?
Unia energetyczna, czyli co?TVN24 Biznes i Świat

Autor: mb//km / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: gazprom-neft.com

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP