Mercosur jest skłonny poczekać trochę dłużej na podpisanie umowy handlowej z UE, ale nie można tego odwlekać w nieskończoność – oświadczył w piątek szef MSZ Paragwaju Ruben Ramirez Lezcano. Paragwaj obejmie w sobotę rotacyjną prezydencję w Mercosur.
Ramirez: terminy nie są nieskończone
- Rozumiem, że Europa ma swoje terminy na dopełnienie kwestii instytucjonalnych i wewnętrznych, ale musi zrozumieć, że te terminy nie są nieskończone - powiedział Ramirez na konferencji prasowej po zakończeniu spotkania szefów MSZ państw Mercosur w brazylijskim mieście Foz de Iguazu.
Paragwajski minister dodał, że po blisko 26 latach negocjacji, Mercosur uznaje, iż nadszedł moment na finalizację umowy i jest gotowy, by ją podpisać.
"Jesteśmy gotowi podpisać ten dokument"
- My, ministrowie spraw zagranicznych (Mercosur), zgodziliśmy się, że jesteśmy gotowi podpisać ten dokument. Jesteśmy gotowi iść naprzód - oświadczył Ruben Ramirez Lezcano, cytowany przez hiszpańską agencję EFE.
Formalne zawarcie umowy UE-Mercosur planowano na sobotę, ale na szczycie UE w Brukseli podjęto decyzję o niepodpisywaniu jej w tym roku. Według źródeł unijnych przewodnicząca KE Ursula von der Leyen poinformowała szefów państw i rządów, że zawarcie umowy zostanie odłożone do stycznia.
Umowa UE z Mercosur
Umowa z blokiem krajów Mercosur, w skład którego wchodzą Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj, ustanowi preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z tych państw, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol. W zamian rynki tych krajów otworzą się na europejski przemysł. W czwartek przez Brukselę przetaczały się manifestacje rolników z różnych krajów Europy, w tym z Polski, Włoch i Francji. Farmerzy protestowali m.in. przeciwko umowie z Mercosurem w obawie przed tym, że wprowadzenie preferencyjnych ceł na niektóre produkty rolne z Mercosuru w nich uderzy.
Autorka/Autor: mp/kris
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MATIAS MARTIN CAMPAYA/PAP/EPA