O godzinie 2 w nocy rozpoczął się strajk na niemieckiej kolei, który dotyczy ruchu pociągów pasażerskich. Trwa również dwudniowy strajk ostrzegawczy personelu naziemnego linii lotniczych Lufthansa.
Jak poinformował związek zawodowy GDL, strajk na kolei ma potrwać do godz. 13 w piątek. Utrudnienia dotyczyć będą nie tylko krajowego, ale także międzynarodowego ruchu pasażerskiego, w tym pociągów z Polski. Wiele tras pociągów zostanie odwołanych, zmienionych, lub skróconych, co dotknie tysiące pasażerów.
Jak wcześniej informowały PKP Intercity, wiele pociągów w sieci Deutsche Bahn nie będzie kursowało. Składy z Polski pojadą skróconymi trasami.
Czytaj więcej: Wiele pociągów nie będzie kursowało. PKP o utrudnieniach >>>
Strajk w Niemczech
Głównym powodem strajku jest nowy układ zbiorowy pracy, co do którego postanowień związek zawodowy GDL i dyrekcja kolei nie mogą dojść do porozumienia. Punktem spornym jest skrócenie tygodniowego czasu pracy z 38 do 35 godzin bez obniżenia płacy, czego domaga się związek.
Natomiast związek zawodowy Verdi domaga się dla personelu naziemnego Lufthansy podwyżki płac o 12,5 proc., ale nie mniej niż o 500 euro oraz premii inflacyjnej 3000 euro. Dotychczasowe rozmowy z dyrekcją przewoźnika nie przyniosły rezultatów.
W środę związek wezwał pracowników ochrony lotnisk we Frankfurcie nad Menem i Hamburgu, by przyłączyli się do strajku. Oznacza to, że pasażerowie na tych lotniskach mogą spodziewać się jeszcze większych utrudnień.
Ostatnio jednodniowy strajk ostrzegawczy personelu naziemnego Lufthansy odbył się 20 lutego. Odwołano wówczas większość lotów co dotknęło ok. 100 tys. pasażerów.
Źródło: PAP