SpaceX planuje wysłać pierwszego turystę w podróż dookoła Księżyca. Firma należąca do miliardera Elona Muska poinformowała, że ujawni tożsamość tej osoby w poniedziałek 17 września.
"SpaceX podpisała umowę z pierwszym prywatnym pasażerem na podróż wokół Księżyca na pokładzie naszego pojazdu BFR. To ważny krok w kierunku umożliwienia dostępu (do tego typu turystyki - red.) zwykłym ludziom, którzy marzą o podróży w kosmos" - ogłosiła firma w czwartek na Twitterze.
Jak dodała w kolejnym poście, do tej pory na Księżycu były zaledwie 24 osoby, po raz ostatni w 1972 roku (misja Apollo 17 - red.).
Musk zapytany na Twitterze, czy to on poleci w kosmos, zamieścił w odpowiedzi jedynie emotikon z flagą Japonii.
Potężna rakieta
SpaceX has signed the world’s first private passenger to fly around the Moon aboard our BFR launch vehicle—an important step toward enabling access for everyday people who dream of traveling to space. Find out who’s flying and why on Monday, September 17. pic.twitter.com/64z4rygYhk
— SpaceX (@SpaceX) 14 września 2018
BFR, czyli Big Falcon Rocket, to dopiero projektowana przez SpaceX potężna rakieta, która wyniesie w kosmos statek. Będzie zasilana 31 silnikami Raptor i będzie mogła transportować ładunki o masie nawet do 150 ton. Musk mówił w marcu, że jej pierwsze testy planowane są na 2019 rok. Miesiąc później Gwynne Shotwell, dyrektor operacyjna firmy, powiedziała, że BFR wystartuje "w ciągu dekady". BFR ma być większą następczynią Falcon Heavy, najcięższą z będących obecnie w użytku rakiet nośnych, która w lutym bieżącego roku pierwszy raz w historii wystartowała z powodzeniem z kosmodromu na przylądku Canaveral na Florydzie.
Na pokładzie rakiety poleciał czerwony sportowy samochód elektryczny firmy Tesla, której Musk jest założycielem i dyrektorem. Za kierownicą pojazdu siedział ubrany w kosmiczny skafander manekin.
W przypadku Muska podbój kosmosu nie ogranicza się tylko do turystycznych podróży wokół Księżyca. Marzeniem miliardera jest organizacja prywatnej wyprawy na Marsa, a następnie zbudowanie na Czerwonej Planecie miasta.
Marzenie wielu
W kosmiczną turystykę inwestują też inni znani miliarderzy. Jeff Bezos, właściciel Amazona i najbogatszy człowiek świata, założył w 2000 roku spółkę Blue Origin, zajmującą się produkcją rakiet i mającą oferować cywilne loty w kosmos.
Według informacji Reutersa loty testowe mają rozpocząć się wkrótce, a sprzedaż biletów ma ruszyć w przyszłym roku. Osoby, które zdecydują się na wykupienie lotu, będą mogły m.in. doświadczyć uczucia nieważkości i zobaczyć krzywiznę planety. Bilety na taką podróż kosztowałyby od 200 do 300 tysięcy dolarów.
Kosmiczna turystyka jest również wielkim marzeniem Richarda Bransona, znanego z wizjonerskich pomysłów i ekscentrycznego sposobu bycia. Do tej pory bilet na lot w kosmos z Virgin Galactic zarezerwowało około 700 osób, w tym Brad Pitt, Leonardo DiCaprio i Katy Perry, którzy musieli za niego zapłacić 250 tysięcy dolarów. Branson zapowiedział w maju w wywiadzie dla BBC, że podczas dziewiczego loty sam znajdzie się na pokładzie.
Autor: tol / Źródło: CNN Money
Źródło zdjęcia głównego: NASA