KE zaprezentowała w środę plan działań ws. reformy systemu opodatkowania przedsiębiorstw w UE. Jej fundamentem ma być wprowadzenie na szczeblu unijnym systemu wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania dla firm. Ma to pomóc w walce z unikaniem podatków.
- Obywatele nie mogą dłużej akceptować tego, że niektóre firmy unikają płacenia podatków, a niektóre systemy podatkowe zachęcają je, by to robiły - mówił na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici.
Minimalne stawki?
Pomysł nie jest nowy, gyż Komisja Europejska już w 2011 r. proponowała wspólną skonsolidowaną bazę podatkową dla firm (Common Consolidated Corporate Tax Base - CCCTB). Państwa członkowskie nie były jednak zainteresowane wdrożeniem tych rozwiązań. Część z nich - jak wykazały dziennikarskie śledztwa - wykorzystywała bowiem różnice w przepisach, by przyciągać do siebie korporacje, oferując im specjalne przywileje podatkowe. Wspólna baza podatkowa nie oznacza propozycji wprowadzenia we wszystkich państwach UE jednej stawki podatku CIT. - Chcę jasno powiedzieć, że Komisja nie proponuje minimalnych stawek opodatkowania, ale jest nie do zaakceptowania, że niektóre międzynarodowe korporacje osiągają duże zyski w UE, ale nie odprowadzają u nas w ogóle podatków lub płacą bardzo niskie - oświadczył komisarz. Opodatkowanie przedsiębiorstw należy do kompetencji państw członkowskich, a różnice w stawkach są elementem konkurencji w ramach "28". Moscovici ocenił, że zagrożeniem dla suwerenności państw członkowskich jest "chaotyczne współistnienie 28 narodowych systemów podatkowych", a nie próba ich uporządkowania.
Na stole od 2011 roku
Propozycja dyrektywy o wspólnej podstawie opodatkowania z 2011 r., którą KE teraz odkurza, dopuszcza, by przedsiębiorstwa mogły składać jedną deklarację podatkową oraz konsolidować zyski i straty osiągnięte w różnych krajach. Następnie państwa, gdzie firmy prowadzą interesy, dzieliłyby się między sobą podstawą opodatkowania według aktywów, sprzedaży i siły roboczej. Potem każde z nich stosowałoby własną stawkę podatkową. Plan działań przewiduje przywrócenie związku między miejscem, gdzie faktycznie prowadzona jest działalność gospodarcza, a opodatkowaniem. Chodzi o to, by uniemożliwić przesuwanie zysków między krajami i w czasie, co sprzyja obniżaniu wymiaru płaconych podatków. Komisja przekonuje, że chociaż negocjacje w tej sprawie stanęły w miejscu, obecnie jest ogólna zgoda, że muszą być wznowione. Teraz jednak prace mają być prowadzone tak, by CCCTB była wprowadzana stopniowo, "krok po kroku". Najtrudniejszy element negocjacji, czyli kwestia konsolidacji bazy podatkowej, ma być rozstrzygnięty "w drugim kroku". Propozycja w tej sprawie ma być przedstawiona w 2016 r. - Jestem świadom, że sprzeciw państw członkowskich doprowadził do sytuacji, że mamy propozycję na stole od 2011 r., która nie jest akceptowana. Dlatego chcemy ją przywrócić, ale w sposób, który umożliwi konsensus. Zamierzamy wziąć pod uwagę propozycje przedstawione przez niektóre państwa członkowskie - zapowiedział Moscovici.
Duże zyski, małe podatki
Zaprezentowany przez KE plan działań na rzecz uczciwego i efektywnego opodatkowania osób prawnych przewiduje też większą przejrzystość podatkową w samej UE i w odniesieniu do państw trzecich. Już w marcu Komisja przedstawiła propozycje w sprawie automatycznej wymiany informacji o orzeczeniach podatkowych między wszystkimi państwami UE. KE zebrała i upubliczniła w środę funkcjonujące w państwach UE czarne listy krajów, które nie współpracują w zakresie ścigania unikających opodatkowania. Według KE możliwa jest wspólna strategia radzenia sobie z tym zjawiskiem. KE uruchomiła też konsultacje publiczne w sprawie większej transparentności. Mają one pomóc odpowiedzieć na pytanie, czy wymaganie od firm większej liczby informacji podatkowych może pomóc w walce z unikaniem opodatkowania. Jako przykład wskazano, że firmy mogą być poproszone o ujawnienie, jakie podatki płacą w każdym kraju, w którym prowadzą działalność. KE wskazuje, że niektóre przedsiębiorstwa generują bardzo duże zyski na jednolitym rynku europejskim, ale płacą bardzo niskie podatki lub nie płacą ich w ogóle. Niektóre międzynarodowe korporacje wykorzystują w tym celu tzw. agresywne planowanie podatkowe, różnice w przepisach między poszczególnymi krajami i luki prawne. Stawia to w gorszej pozycji małe i średnie przedsiębiorstwa, które działają w jednym kraju lub nie mogą sobie pozwolić na drogie doradztwo podatkowe.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu