"Nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy je zostawić". Podróże z dziećmi

- Te podróże nie różnią się znacząco od tego, co znamy - twierdzą Karolina Szymańska i Mariusz Zielonka, rodzice, podróżnicy oraz autorzy bloga ourlittleadventures.pl. - Polecamy zaczynanie od takich małych kroków: najpierw wychodzimy na spacer z dzieckiem wokół domu, potem jedziemy do najbliższego miasta. Widzimy, jak dziecko się zachowuje w podróży, w foteliku, samochodzie, pociągu. Potem można polecieć gdzieś samolotem - np. na drugi koniec świata, tak jak my to robimy już teraz z naszymi dziećmi. Wspólnie podróżowali już m.in. do Chile, Izraela i Islandii. Ich kolejnym celem jest Tajlandia.