100 miliardów euro - tyle może wynieść "rachunek" Wielkiej Brytanii za wyjście z Unii Europejskiej. Londyn deklaruje, że nie zapłaci tak ogromnej sumy. Dyskusja o kosztach to początek długich negocjacji związanych z tym procesem. Poznaj najważniejsze fakty związane z Brexitem.
1. Ogromna kwota
"Financial Times" podał w środę, że Unia Europejska będzie zabiegać, by Wielka Brytania zapłaciła 100 miliardów euro "rachunku" za wyjście ze Wspólnoty. Warto przypomnieć, że wcześniej Komisja Europejska wspominała o kosztach Brexitu sięgających około 60 mld euro.
Z kolei kwietniu Bruegel - brukselski think tank specjalizujących się kwestiach gospodarczych i finansowych - ocenił, że taka płatność "z góry" powinna wynieść około 109 mld euro, lecz po rozliczeniach i zwrocie części zapłaconych przez Londyn sum rachunek netto powinien wynieść 65 mld euro.
2. Przyszłe wpłaty
Na olbrzymi „rachunek”, o którym pisał "Financial Times" składają się m.in. przyszłe wpłaty do budżetu Unii Europejskiej, do których wcześniej zobowiązali się Brytyjczycy. Wielka Brytania musi bowiem - tak wynika z projektu wytycznych ws. Brexitu - respektować wszelkie zobowiązania prawne i budżetowe wobec UE. Oznacza to, że powinna wpłacić składki do budżetu obejmującego lata 2014-2020, czyli już po Brexicie. Na rachunek składają się też zobowiązania wynikające m.in. z umowy z Turcją w sprawie napływu migrantów do UE (chodzi o 3 mld euro) czy płatności na inne fundusze i instrumenty. Obecnie nie wiadomo jednak, ile wyniesie dokładna wycena sum, jakie Londyn musiałby zapłacić za Brexit. Kwota jest trudna do sprecyzowania ze względu na "wiele zmiennych", które należy wziąć pod uwagę. Wśród nich jest m.in. data wyjścia Wielkiej Brytanii z UE czy "typ zobowiązań, które - jak się oczekuje - będzie ona honorować". W 2015 roku brytyjska składka do budżetu UE, obliczona na podstawie wielkości PKB, wyniosła 20 mld 599 mln euro. Jednak wkład Wielkiej Brytanii do unijnej kasy jest pomniejszany o tzw. rabat brytyjski, który w 2015 r. wyniósł 6,038 mln euro.
3. Londyn odmawia
Brytyjski minister do spraw Brexitu David Davis zaraz po ujawnieniu informacji "FT" zapewnił swoich obywateli, że Londyn nie zapłaci 100 mld euro "rachunku" za wyjście z unijnej wspólnoty. - Nie zapłacimy 100 miliardów. To, co musimy teraz zrobić, to dyskutować szczegółowo o tym, jakie są prawa i obowiązki (Wielkiej Brytanii - red.)" - powiedział brytyjski minister w wywiadzie telewizyjnym dla ITV. Z kolei główny negocjator ze strony UE Michel Barnier rozwiał iluzje Brytyjczyków, o tym, że Brexit będzie bezbolesny. - Niektórzy stworzyli iluzję, że Brexit nie będzie miał znaczącego wpływu na nasze życie albo że negocjacje mogą być zakończone szybko i bezboleśnie. Tak nie będzie - podkreślił Michel Barnier.
Brytyjski minister ds. Brexitu powiedział, że bardzo ważne jest, aby jak najszybciej rozwiązać kwestie związane z tym, jaki los czeka obywateli państw unijnych w Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków mieszkających w krajach Wspólnoty, ponieważ poczucie niepewności związane z Brexitem jest dla tych osób źródłem niepokoju.
- Wielka Brytania chce na drodze negocjacji z Unią Europejską zapewnić imigrantom z UE mieszkającym na Wyspach "bardzo podobne warunki do tych, jakie mają teraz" - wyjaśnił minister David Davis.
Wytyczne Brexitu przyjęte. Jak Unia zniesie negocjacyjną batalię? Materiał wideo:
Autor: msz/gry / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia.org/Colin/(CC BY-SA 4.0)