Bruksela szykuje plan awaryjny w sprawie gazu. Może dotknąć zwykłego Kowalskiego

gaz, kuchenka, palnik
Sokołowski o planie KE na walkę z kryzysem gazowym
Źródło: TVN24
Z planu Komisji Europejskiej wynika, że by zapobiec kryzysowi gazowemu zimą będzie trzeba obniżyć popyt na surowiec, także przez gospodarstwa domowe. Wstępna wersja dokumentu została już opublikowana w internecie, ale oficjalna prezentacja planu ma mieć miejsce w środę.

"Europa musi teraz przygotować się na potencjalne dalsze zakłócenia – nawet na całkowite odcięcie – dostaw rosyjskiego gazu. Rada Europejska w konkluzjach z 31 maja i 23 czerwca poprosiła o przeprowadzenie tego przygotowania w trybie pilnym, w szczególności w celu umożliwienia ściślejszej koordynacji z państwami członkowskimi i między nimi" - czytamy we wstępie projektu komunikatu KE.

Zgodnie z danymi Komisji unijny system gazowy "z nadwyżką zrekompensował" niedobór 25 mld metrów sześciennych, powstały z powodu zmniejszonego importu rosyjskiego gazu, dzięki 35 mld metrów sześciennych skroplonego gazu i importowi rurociągami z innych krajów. Z przeprowadzonych symulacji wynika jednak, że całkowite odcięcie dostaw z Rosji spowoduje, że UE nie zdoła napełnić swoich magazynów do 80 proc., co z kolei będzie oznaczało, że zimą - w skali całej Wspólnoty - zabraknie 20 mld metrów sześciennych gazu.

"Plan redukcji popytu" na gaz

W związku z tym Komisja zaproponuje "plan redukcji popytu", który będzie polegał na zmniejszeniu zużycia gazu zarówno przez konsumentów indywidualnych i przedsiębiorstwa świadczące kluczowe usługi, jak i przez przemysł.

"Skoordynowane działania teraz będą bardziej opłacalne i mniej destrukcyjne dla naszego codziennego życia i gospodarki niż doraźne działania później, gdy dostawy gazu mogą się wyczerpywać" - czytamy w dokumencie.

KE chce, by państwa unijne skierowały do konsumentów indywidualnych kampanie zachęcające do oszczędzania gazu poprzez zmniejszenie temperatury ogrzewania do 19 stopni Celsjusza.

Aktualnie czytasz: Bruksela szykuje plan awaryjny w sprawie gazu. Może dotknąć zwykłego Kowalskiego
Źródło: PAP/Maciej Zieliński

Komisja wezwie również kraje członkowskie, by tam, gdzie to możliwe, rozważyły rezygnację z produkcji prądu z gazu na rzecz węgla i paliwa jądrowego.

Jednocześnie zastrzeże, że tymczasowe przejście z gazu na węgiel "może zwiększyć emisje" gazów cieplarnianych, a odnawialne źródła energii pozostają najwyższym priorytetem. Zaproponuje też złagodzenie limitów emisji dla przemysłu, aby zapewnić mu większe pole manewru.

Zobacz także: