Luksusowy pałac Garoupe na francuskim Lazurowym Wybrzeżu, który niegdyś należał - jak uznały władze - do rosyjskiego oligarchy Borisa Bieriezowskiego, został sprzedany z korzyścią dla państwa - oznajmiła w poniedziałek agencja do spraw odzyskiwania zajętych i skonfiskowanych aktywów (Agrasc).
Agencja nie podała w swym komunikacie kwoty transakcji ani tożsamości nabywcy. Jednak dziennik "Nice-Matin" podał, że nowym właścicielem jest amerykański miliarder Jan Koum, współzałożyciel aplikacji WhatsApp. Według gazety pałac sprzedano za 65 milionów euro. Latem 2023 roku agencja Bloomberga oceniała wartość nieruchomości na ponad 90 mln euro.
Pałac Garoupe, położony na przylądku Antibes, z pięknym widokiem na Morze Śródziemne, został zbudowany w 1907 roku dla angielskiego przemysłowca Charlesa McLarena. Gościł w swych podwojach takie sławy jak Pablo Picasso czy Ernest Hemingway. W ogłoszeniu o sprzedaży z 2023 roku Agrasc informowała, że posiadłość obejmuje willę i pięć innych budynków oraz park o powierzchni 10 hektarów wraz z basenem i kortem tenisowym.
Zabytkowy pałac i brudne pieniądze
Pałac został skonfiskowany przez wymiar sprawiedliwości w 2015 roku, gdy uznano, że był przedmiotem transakcji z wykorzystaniem brudnych pieniędzy.
Dwie dekady wcześniej, w 1996 roku kupiło go pewne towarzystwo inwestycyjne, ale faktycznym nabywcą był Bieriezowski, w latach 90. XX w jeden z najbardziej wpływowych ludzi w Rosji.
Posiadłość skonfiskowano dwa lata po śmierci Bieriezowskiego, który zmarł w 2013 roku w Londynie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock