Lekarze, pielęgniarki i inne osoby walczące z wirusem ebola w Afryce Zachodniej zostali uznani za Ludzi Roku przez amerykański tygodnik "Time". To właśnie o nich opowiada film "Na froncie walki z ebolą". Premiera filmu w sobotę o 16:15 w TVN24 Biznes i Świat.
Ważny film
Walczący nie tylko o ludzkie życia, ale także z rozlaniem się wirusa m.in. lekarze i pielęgniarki ryzykowali własne zdrowie, poświęcali się, ale ocalili wiele istnień. W filmie dokumentalnym "Na froncie walki z ebolą" śledzimy losy brytyjskiego lekarza Javida Abdelmoneima, który charytatywnie pracował w Sierra Leone.
Groźny wirus
Autorzy z pomocą specjalnie zabezpieczonych kamer rejestrują, jak dr Javid fizycznie i emocjonalnie znosi walkę ze śmiercionośnym wirusem. Choć okoliczności są rozpaczliwie trudne, to nie brakuje też radosnych chwil, kiedy pacjent zdrowieje i na własnych nogach opuszcza klinikę.
Przerażające dane
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w trzech najbardziej dotkniętych przez ebolę państwach Afryki Zachodniej - Liberii, Gwinei i Sierra Leone - zarejestrowano już 6331 zgonów na tę chorobę, a Sierra Leone wyprzedziło Liberię jako państwo z największą liczbą zachorowań. W sumie zakażonych zostało 17 800 osób.
Szczególnie narażeni na zakażenie się wirusem, który przenosi się przez kontakt z płynami ustrojowymi osoby zarażonej, są lekarze i pielęgniarki. Wirus, który po raz pierwszy wykryto w 1976 roku, nie roznosi się drogą kropelkową.
Film dokumentalny "Na froncie walki z ebolą" w cyklu "Ewa Ewart Poleca" zostanie wyemitowany również w niedzielę o godz. 22:15.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: tvn24