E-papierosy zawierają toksyczne związki chemiczne i nie są bezpieczną alternatywą dla papierosów - sugerują badania przeprowadzone w USA na myszach. Debata nad bezpieczeństwem elektronicznych papierosów trwa nieprzerwanie od momentu ich wprowadzenia na rynek.
E-papierosy uważane są za mniej szkodliwe od tych tradycyjnych. Wprawdzie nie znajdziemy w nich tytoniu, ale zawierają silnie uzależniającą chemiczną nikotynę. Naukowcy są podzieleni co do ryzyka i potencjalnych korzyści płynących z e-papierosów. Jako że jest to relatywnie nowy produkt, brakuje długoterminowych danych, które świadczyłyby o tym, że są one bezpieczne.
Eksperyment z myszami
W doświadczeniach przeprowadzonych na myszach amerykańscy naukowcy odkryli, że dym z elektronicznego papierosa może uszkodzić płuca i uczynić je bardziej podatnymi na infekcje dróg oddechowych. Badania wykazały również ślady wolnych rodników, podobnych do tych w dymie papierosowym. Wolne rodniki mogą uszkodzić cząsteczki DNA i komórki, prowadząc do ich śmierci.
Podczas badania myszy podzielono na dwie grupy. Jedna z nich przez dwa tygodnie wdychała dym z e-papierosów. Po zakończeniu eksperymentu okazało się, że płuca tych gryzoni nie były w stanie pozbyć się toksyn z płuc. W niektórych przypadkach kończyło się to ich śmiercią. Zdaniem naukowców system odpornościowy nie mógł zwalczyć infekcji wirusowej.
Potrzebne badania
Tom Pruen ze Stowarzyszenia Handlu E-papierosami skrytykował sposób przeprowadzanie badania. Powiedział, że myszom podano dawkę oparów przeznaczonych dla ludzi, a nie dla myszy. Dodał także, że wkłady z płynem nikotynowym nie były wymieniane dość często co “mogło narazić myszy na znaczne ilości produktów rozkładu termicznego”.
Naukowcy stwierdzili, że potrzebne są dalsze badania osób cierpiących na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, aby sprawdzić, w jaki sposób zostały one dotknięte przez zmianę ze zwykłych papierosów na te elektroniczne.
Autor: tol / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock