Już za kilka dni Unia Europejska będzie miała nowy geograficzny środek. To efekt brexitu, który nastąpi o północy 31 stycznia.
Choć nadchodząca zmiana może się przyczynić do rozwoju lokalnej turystyki, to mieszkańcy Gadheim nie cieszą się z nowej funkcji ich wsi.
- Po pierwsze, to tylko trochę szczęśliwe dla Gadheim, że nasza wieś zostanie środkiem Unii. Powinniśmy mieć bardziej uroczystość żałobną, bo nie wiem, jak ktokolwiek w tej sytuacji może się nazwać wygranym, niezależnie czy mówimy o nas, czy Brytyjczykach - stwierdził Walter Diek, mieszkaniec Gadheim.
- Już trzy lata temu myśleliśmy, że środek zostanie przeniesiony do nas, ale termin brexitu odkładano i odkładano. Osobiście wolałbym żeby nasza wieś nigdy nie została środkiem (UE - red.), by Boris (Johnson - red.) przegrał wybory i do brexitu nie doszło. Wolałbym, żeby Brytyjczycy zostali w Unii, ale wyszło inaczej - powiedział inny z mieszkańców.
Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zaczął się wraz z przeprowadzonym 23 czerwca 2016 roku referendum, w którym za takim rozwiązaniem opowiedziało się prawie 52 procent głosujących.
Formalny wniosek o opuszczenie UE rząd brytyjski złożył 29 marca 2017 roku.
Nowy geograficzny środek UE
Za wytyczeniem Gadheim jako geograficznego środka Unii Europejskiej stoi francuski instytut geograficzny, który wykonał niezbędne obliczenia.
Do tej pory geograficzny środek Unii Europejskiej również mieścił się w Bawarii, w miejscowości Westerngrund. Leży ona 90 kilometrów na północny-zachód od Gadheim.
Środek całej Europy znajduje się zaś w Suchowoli pod Białymstokiem.
Autor: mb//dap / Źródło: TVN24 BiS