Nawet 10 tysięcy euro kary za brak zimówek

shutterstock_2446159141
Chińskie samochody przebojem zdobywają rynki w Europie
Źródło: Reuters Archive
W Austrii od 1 listopada kierowcy muszą mieć w samochodach założone opony zimowe lub - pod pewnymi warunkami - całoroczne. Za złamanie przepisów i brak odpowiedniego ogumienia grożą bardzo wysokie kary.

Austria należy do krajów, gdzie w okresie zimowym przepisy nakazują korzystanie z opon odpowiednio przystosowanych do trudnych warunków pogodowych.

Trzeba pamiętać o zimówkach

Dlatego wybierając się w podróż należy pamiętać, że od 1 listopada do 15 kwietnia samochody osobowe i ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, poruszające się po drogach w Austrii, muszą być wyposażone w zimowe ogumienie zamontowane na wszystkich kołach.

Alternatywą dla kierowców nie posiadających opon zimowych może być stosowanie łańcuchów śnieżnych na co najmniej dwóch kołach napędowych. Rozwiązanie to jest jednak dopuszczalne tylko wtedy, gdy nawierzchnia drogi jest pokryta śniegiem lub lodem.

W przypadku samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz autobusów konieczne jest zamontowanie opon zimowych na co najmniej jednej osi napędowej.

Alternatywa dla zimówek

Austriackie prawo dopuszcza korzystanie z opon całorocznych. Jest to jednak możliwe jedynie w przypadku, gdy posiadają one specjalne oznaczenie, informujące o dopuszczeniu tego typu ogumienia do użytkowania na śniegu. Ważna jest też głębokość bieżnika zamontowanej opony, która w Austrii powinna wynosić co najmniej 4 milimetry.

Brak opon zimowych w Austrii po 1 listopada wiąże się z wysokimi karami finansowymi. Najniższy mandat za posiadanie niewłaściwego ogumienia wynosi 100 euro. Jednak w przypadku, gdy brak opon zimowych będzie zagrażał innym użytkownikom drogi, policja może ukarać kierowcę mandatem w wysokości nawet do 10 tys. euro.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: