Na początku czerwca wicepremier Mateusz Morawiecki pochwalił się podpisanym "memorandum of understanding" z Daimlerem. Następnie temat ucichł. - Negocjacje się toczą. Są bardzo konkretne. Jestem spokojny o inwestycję Daimlera - mówił w TVN24 wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. - Finalizacji negocjacji można spodziewać się w ciągu miesiąca lub dwóch miesięcy - dodał.
Na mocy "memorandum of understanding" z Daimlerem na Dolnym Śląsku, w Jaworze ma powstać fabryka silników dla Mercedesów. Inwestycja była tak dużym powodem do dumy dla rządzących, że wymieniali ją choćby jako argument przeciwko obniżce ratingu Polski.
Od tych słów minęły jednak trzy miesiące, a ostatecznego porozumienia z niemieckim koncernem wciąż nie ma. Dodatkowo jak pisaliśmy na początku sierpnia, pojawiły się wątpliwości, czy w ogóle będzie. Powody?
Po pierwsze ogromna inwestycja Daimlera na Węgrzech. Niemiecki koncern ogłosił budowę nowej fabryki samochodów obok swoich zakładów Mercedesa w Kecskemecie. Koszt inwestycji ma wynieść aż miliard euro.
Po drugie, na początku miesiąca oliwy do ognia dolał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, który w audycji w TOK FM zasugerował, że są problemy w negocjacjach i istnieją spore rozbieżności między wysokością pomocy publicznej oferowanej przez polski rzad, a tym czego oczekuje Daimler. Z wypowiedzi ministra można było wręcz wywnioskować, że inwestycji w Jaworze w ogóle nie będzie.
Wicepremier uspokaja
Jak zapewnił jednak we wtorek w "Jeden na Jeden" w TVN24 wicepremier Mateusz Morawieckim, "negocjacje się toczą. Są bardzo konkretne". - Jestem spokojny o tę inwestycję. Ona będzie bardzo dobra i ciekawa. Jestem przekonany, że dojdzie do skutku - mówił minister rozwoju.
Pytany o przeciągające się rozmowy, wskazywał na wielkość inwestycji. - To jedna z największych inwestycji w ciągu 20 lat w Polsce. Finalizacji negocjacji można spodziewać się w ciągu miesiąca lub dwóch miesięcy - dodał.
W podobnym tonie na początku sierpnia wypowiadali się przedstawiciele niemieckiego koncernu. - Nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu koncern Daimler planuje zainwestować 0,5 mld euro w okolicy Jawora. Rozmowy są na końcowym etapie - powiedziała w rozmowie z tvn24bis.pl Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor ds. komunikacji i relacji zewnętrznych Mercedes-Benz Polska.
- Atmosfera rozmów z partnerami po stronie polskiej jest bardzo dobra i przyjazna. Z naszego punktu widzenia wszystko dzieje się zgodnie z planem - zapewniła.
Jak dodała wówczas Ewa Łabno-Falęcka wśród rzeczy pozostałych do ustalenia, "nie ma kwestii spornych". - To są po prostu kolejne rzeczy, które strony w sposób życzliwy i przyjazny starają się rozwiązać - stwierdziła.
O inwestycji
Zgodnie z planami budowa fabryki silników Daimlera AG zakończy się do końca 2019 roku. Ma ona powstać w Jaworze, na zachód od Wrocławia. Rozpoczęcie produkcji jest planowane na początek 2020 roku. W nowej fabryce mają być produkowane czterocylindrowe silniki benzynowe i dieslowski.
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24