Będzie nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele - zapowiedział w programie "Bilans" w TVN24 BiS Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak wyjaśnił, projekt w tej sprawie zostanie złożony po wakacjach i ma być inicjatywą poselską. Zmiany w przepisach o zakazie handlu mają obowiązywać od początku przyszłego roku.
O możliwych zmianach w ustawie ograniczającej niedzielny handel mówiło się właściwie od początku obowiązywania nowych przepisów. Na potrzebę nowelizacji zwracali uwagę m.in. związkowcy z NSZZ Solidarność. Jak przekonywali, poprawki są konieczne, żeby uszczelnić obowiązujące prawo. Propozycjom zmiany w ustawie poświęcone było zresztą ich spotkanie z przedstawicielami rządu zorganizowane pod koniec czerwca.
Jak wynika z zapowiedzi wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisława Szweda, projekt nowelizacji przepisów ma być złożony w Sejmie po wakacjach jako inicjatywa poselska. - Myślę, że optymalnym terminem (wejścia w życie zmian - red.) byłby 1 stycznia - dodał.
Placówki pocztowe
Jedna z poprawek ma uregulować kwestię sklepów, które mają jednocześnie status "placówki pocztowej".
Jak wynika z wypowiedzi wiceministra, propozycja ograniczeń w tym względzie ma poparcie rządu.
- Będziemy chcieli doprecyzować zapis dotyczący placówek pocztowych. Były z tym problemy, jeżeli chodzi o egzekwowanie. To, że jest podpisana umowa Poczty Polskiej z siecią sklepów, to nie oznacza, że to jest przeważająca działalność - wskazywał wiceminister Szwed.
- Placówką pocztową jest Poczta Polska i przy tym pozostaniemy - podkreślił gość Roberta Stanilewicza.
Pomoc rodziny
Nowelizacja ma również doprecyzować kwestie pomocy członków rodziny właściciela przy prowadzeniu sklepu w niedziele.
- To kolejny problem, który chcemy uregulować. Nasza interpretacja dopuszcza powierzanie pracy członkom najbliższej rodziny, trzeba to doprecyzować - zapowiedział wiceminister Szwed.
Dłuższa doba pracownicza?
Zdaniem związkowców konieczne jest ponadto wydłużenie niedzielnych ograniczeń w handlu, tak aby obejmowały w sumie 31 godzin. Zgodnie z propozycją Solidarności przerwa miałaby się zaczynać się o 22.00 w sobotę i kończyć o 5.00 rano w poniedziałek. W ten sposób związkowcy chcą zapobiec sytuacji, w której pracownicy w sobotę poprzedzającą dzień bez handlu zostają w pracy do 24.00.
- W tej kwestii nie doszliśmy do porozumienia - powiedział wiceminister. - To jest problem legislacyjny, doba to są 24 godziny.
- Nie mogę w tej chwili zadeklarować, że będzie tak jak proponują związkowcy - stwierdził Szwed..
Zakaz na raty
Jednocześnie wiceminister podkreślił, że nie zmieni się harmonogram wejścia w życie ustawy.
Oznacza to, że od 1 stycznia 2019 roku - handel będzie dozwolony tylko w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią. Polacy zrobią zatem zakupy w 15 niedziel. Od 1 stycznia 2020 roku ograniczenie handlu będzie jeszcze większe - będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.
Od 2020 roku wolne od handlu będą tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.
Autor: mb//dap / Źródło: TVN24 BiS