Na pewno na ten sezon węgla nie zabraknie ani w energetyce, ani w ciepłownictwie, ani w gospodarstwach domowych - zapewniła w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki przyznawał, że "jest problem" z węglem w Polsce. - My apelujemy o to, żeby dokonywać pewnej reglamentacji, autoreglamentacji tych zakupów - mówił.
Premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję zobowiązującą PGE Paliwa oraz Węglokoks do kupienia i sprowadzenia do 31 października łącznie 4,5 miliona ton węgla odpowiedniego dla gospodarstw indywidualnych.
- Tego węgla z importu nie zabraknie, obie spółki realizują wszystkie zamówienia zgodnie z planem. I to sortowanie też jest szybko realizowane, następnie przekazywane na takie zbiorcze zsypiska w kraju, potem na składy - skomentowała Anna Moskwa w poniedziałek w Programie 3 Polskiego Radia. Stwierdziła, że na pewno na ten sezon węgla nie zabraknie ani w energetyce, ani w cieple, ani w gospodarstwach domowych.
Apel o autoreglamentacje
Na posiedzeniu Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych Narodowej Rady Rozwoju Mateusz Morawiecki przyznał, że obecnie w Polsce jest problem z węglem. Zaapelował do Polaków o "autoreglamentację" zakupów. - My apelujemy o to, żeby dokonywać pewnej reglamentacji, autoreglamentacji tych zakupów - powiedział.
Jak mówił w ubiegłym tygodniu szef rządu, PGE Paliwa i Weglokoks "ściągają węgiel z Kolumbii, Indonezji, z innych kierunków i następnie odsiewają ten węgiel, sortują po to, żeby odsiać ten węgiel o większym przekroju po to, żeby on się nadawał do tych pieców, które mogą spalać tylko tego typu węgiel". W kwietniu bieżącego roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. Ustawa wprowadza zakaz przywozu do Polski i tranzytu przez terytorium naszego kraju węgla i koksu pochodzących z Rosji i Białorusi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24