Wbrew obawom związanym z napływem do Polski imigrantów zarobkowych, polscy pracownicy mogą być spokojni o swoje miejsca pracy - wynika z najnowszych badań Work Service. Jak czytamy, 93 proc. przedsiębiorstw w Polsce nie zatrudnia obcokrajowców. Zdecydowana większość pracodawców (76 proc.) ocenia, że głównym powodem niekorzystania z zagranicznych zasobów jest wystarczająca liczba odpowiednich kandydatów wśród Polaków. Zdaniem Work Service ten trend może się jednak odwrócić.
Według badania 12 proc. polskich pracodawców planuje zatrudnić obcokrajowców w perspektywie roku, a to dwukrotnie więcej niż dziś deklaruje posiadanie w firmie specjalistów z zagranicy. „Wyniki badania pokazały, że tylko niewiele ponad 7 proc. firm w Polsce zatrudnia obecnie obcokrajowców. Zdecydowanie najczęściej (23 proc.) są to duże przedsiębiorstwa (powyżej 249 pracowników), a rzadziej firmy małe, wśród których 5 proc. sięga po pracowników z zagranicy. Na tle innych branż sektor usługowy nieco częściej deklarował zatrudnianie specjalistów innej narodowości niż Polacy (11 proc.), a w pozostałych obszarach takich jak handel (5,9 proc.), sektor publiczny (5,2 proc.), czy produkcja (4,7 proc.) aktualne zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy kształtowało się na porównywalnym poziomie” - informuje Work Service.
A dlaczego nie?
Z raportu wynika, że większość pracodawców (76 proc.) nie zatrudnia imigrantów, ponieważ pracownicy z Polski w pełni im wystarczają. „Dostępność wykwalifikowanych, kompetentnych i dyspozycyjnych kandydatów z kraju eliminuje potrzebę sięgania po pracowników z innych rynków. Kolejnym istotnym powodem, który wymieniali pracodawcy jest po prostu brak obcokrajowców chętnych do pracy w Polsce – blisko 70 proc. firm twierdzi, że nie otrzymuje aplikacji od takich kandydatów. Ponad 40 proc. wskazało, że nie prowadzi dodatkowych rekrutacji skierowanych do pracowników z zagranicy” - wynika z badania. Co ciekawe, pomimo że polscy pracodawcy nie widzą przeszkód w zatrudnianiu obcokrajowców jeśli zajdzie taka potrzeba, niemal 30 proc. stwierdza niedostosowanie firmy do multikulturowego modelu współpracy.
Nie wszędzie tak samo
Zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy jest zróżnicowane w zależności od regionu, w którym działa dany przedsiębiorca. Wyraźnie pod tym względem wyróżnia się centrum Polski. Wśród firm deklarujących zatrudnianie obcokrajowców pracodawcy z województwa mazowieckiego stanowią 15,1 proc. Większe nasycenie rynku pracownikami z zagranicy widać także w regionie południowym (11,4 proc.), południowo-zachodnim (9,4 proc.) oraz północno-zachodnim (4,7 proc.). Z kolei w regionie wschodnim i północnowschodnim Polski jedynie niespełna 1 proc. firm zatrudnia obcokrajowców. - Regiony, które częściej zatrudniają obcokrajowców to poza województwem mazowieckim obszary specjalnych stref ekonomicznych. Obecność firm z kapitałem zagranicznym najprawdopodobniej determinuje zatrudnianie dodatkowych specjalistów wśród kandydatów spoza Polski, bo to gwarantuje prawidłowe funkcjonowanie biznesu. Międzynarodowy know-how, czy umiejętności językowe otwierają wtedy obcokrajowcom możliwości pracy w Polsce - podkreśla Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service S.A.
Badanie zostało przeprowadzone przez instytut Millward Brown S.A. w okresie 20-24.07.2015 r. Próbę pracodawców N=300 dobrano w kwotach dla wielkości zatrudnienia, po 100 wywiadów dla firm małych (10-49 pracowników), średnich (50-249 pracowników) oraz dużych (250+ pracowników), z uwzględnieniem województwa - miejsca prowadzenia działalności oraz branży firmy. Badanie zostało przeprowadzone metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych w ramach dedykowanego badania CATI Ad Hoc.
Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock