Zmowa cenowa trwała ponad pięć lat - ustalił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i nałożył na dystrybutora hurtowego sprzętu narciarskiego Fordex karę. Od decyzji przysługuje firmie odwołanie. Sieć sklepów Intersport uniknęła sankcji pieniężnej, bo zdecydowała się na współprace z urzędem.
- Urząd wydał decyzję, w której stwierdził zmowę cenową pomiędzy spółkami Intersport i Fordex. Niedozwolone porozumienie trwało ponad pięć lat. Dotyczyło akcesoriów marki Nordica. Fordex jest ich wyłącznym dystrybutorem w Polsce, a Intersport sprzedawcą detalicznym. Przedsiębiorcy ustalali minimalne ceny sprzętu w sklepach Intersport. Dla konsumenta oznacza to, że nie mógł on kupić taniej sprzętu firmy Nordica - powiedział w opublikowanym w piątek nagraniu na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jego prezes Marek Niechciał.
Sami się przyznali
Jak przekazał UOKiK w komunikacie, zmowa trwała od 2007 do 2012 roku. UOKiK uzyskał informacje o zmowie m.in. po przeszukaniu w siedzibie jednego z przedsiębiorców, a także od samej spółki Intersport, która zdecydowała się na współpracę z UOKiK w ramach programu łagodzenia kar (lennicy). Umożliwia on przedsiębiorcy, który jako pierwszy z uczestników zmowy dostarczy Urzędowi dowody na istnienie porozumienia, nawet całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnej, o ile nie nakłaniał on innych przedsiębiorców do uczestnictwa w porozumieniu i zaprzestał niedozwolonych działań. - Tak było w przypadku firmy Intersport, która koniec końców uniknęła kary finansowej w wysokości ponad 300 tys. zł. Fordex otrzymał karę w wysokości ponad 72 tys. zł. Decyzja pokazuje, że zgłoszenie się do urzędu i poinformowanie nas o udziale w zmowie może przynieść realne korzyści dla firmy. Uczestnicy zmowy, którzy chcieliby się przyznać i uniknąć kary finansowej, mogą skontaktować się z urzędem - powiedział Niechciał. Decyzja nie jest prawomocna. Przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tvn24bis.pl nie udało się skontaktować z firmą Fordex i uzyskac jej komentarz.
Kary pieniężne
UOKiK przypomina, że może nakładać kary pieniężne nie tylko na spółki, ale również na osoby fizyczne zaangażowane w m.in. zmowy cenowe, zmowy o podziale rynku oraz zmowy zmierzające do ograniczenia produkcji. Kary pieniężne dla nich mogą wynieść do 2 mln zł.
UOKiK prowadzi również program leniency plus. Umożliwia on przedsiębiorcy lub osobie zarządzającej, która złoży wniosek jako druga lub kolejna w danej sprawie, uzyskanie dodatkowego obniżenia kary o 30 proc., jeśli poinformuje UOKiK o innej zmowie, której również była uczestnikiem. W tej drugiej sprawie przedsiębiorca lub osoba zarządzająca będzie miała status pierwszego wnioskodawcy i uniknie w niej kary finansowej.
Zobacz rozmowę z Małgorzatą Cieloch, rzeczniczką UOKiK
Autor: tol//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock