Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty operatorowi telewizji kablowej Vectra. Zdaniem urzędników spółka wprowadziła klauzulę umożliwiającą podwyższenie opłaty za internet i telewizję, choć umowy z klientami nie zawierały odpowiedniej klauzuli. Prezes UOKiK przypomniał, że przedsiębiorcy nie mogą dowolnie zmieniać zawartych umów.
Urząd dodał, że za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.
Zarzuty wobec Vectry
Najnowsze postępowanie Prezesa UOKiK dotyczy - jak wyjaśnił Urząd w komunikacie - jednostronnej zmiany umów przez operatora telewizji kablowej Vectra. Abonenci tej firmy dostali listy informujące ich o jednostronnym dodaniu do ogólnych warunków umowy postanowienia, na podstawie którego Vectra może podnosić wysokość abonamentu raz w roku.
Urząd dodał, że dotychczasowe warunki umowne nie przewidywały uprawnienia przedsiębiorcy do wprowadzenia tego rodzaju zapisów. "Już na tym etapie Prezes Urzędu wystąpił do operatora z tzw. wezwaniem miękkim, w którym wezwał do wycofania się z dopiero mających wejść w życie zmian, co pozwoliłoby spółce uniknąć postępowania administracyjnego. Vectra jednak zignorowała wystąpienie miękkie" - podał w informacji prasowej Urząd.
Następnie, po kilku miesiącach klienci otrzymali informację, że ich abonament miesięczny wzrósł o 5 zł, mimo że pierwotne warunki umowne nie pozwalały na takie działanie operatora. W konsekwencji klienci, którzy nie wypowiedzieli umowy, zostali zmuszeni przez przedsiębiorcę do płacenia rocznie aż 60 zł więcej za usługi telekomunikacyjne.
Stanowisko UOKiK
- W podejmowanych przez nas na rynku interwencjach wielokrotnie wskazywaliśmy, że zmiana istotnych warunków trwającej umowy, a do takich bez wątpienia zalicza się cenę usługi, może nastąpić tylko wówczas, gdy umowa to wyraźnie przewiduje. Temu służą właśnie klauzule modyfikacyjne, dzięki którym konsument zawierając umowę dysponuje informacją w jakich konkretnie sytuacjach może wystąpić modyfikacja warunków świadczonej usługi, w tym jej ceny. Nie można jednak takich postanowień wprowadzać jednostronnie, to jest z pozycji silniejszej strony jaką jest przedsiębiorca - wskazał cytowany w informacji prasowej prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK przypomniał, że przedsiębiorcy nie mogą dowolnie zmieniać zawartych umów. Jak tłumaczył, w przypadku umów zawartych na czas nieoznaczony każda zmiana powinna być dokonana w oparciu o prawidłową klauzulę modyfikacyjną, która precyzuje jaki warunek umowy i w jakich okolicznościach może się zmienić. "Dzięki temu konsument może zweryfikować, czy wystąpiły powody dające możliwość wprowadzania przez przedsiębiorcę jednostronnych zmian" - wskazał UOKiK.
UOKiK przypomniał, że nieprawidłowo wprowadzane zmiany w umowach kwestionowane były także w branży finansowej, ubezpieczeniowej czy e-płatności.
Stanowisko Vectry
"Do decyzji o zmianie warunków umów z naszymi klientami zmusiły nas zewnętrzne okoliczności niezależne od Vectry, w tym m.in. wyjątkowe przyspieszenie rozwoju cyfrowych technologii. Aby móc oferować naszym klientom usługi na najwyższym poziomie, musimy inwestować w coraz nowocześniejsze i bardziej wydajne technologie. Inwestycje te stają się wyzwaniem, kiedy weźmiemy pod uwagę rosnącą inflację, która jest wypadkową wzrostu cen energii, wynagrodzeń, obciążeń społeczno-podatkowych, usług oraz materiałów i urządzeń technicznych. Warto także dodać, że opłaty za usługi telekomunikacyjne w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie. Wobec tych wyzwań, zmuszeni byliśmy do wdrożenia koniecznych zmian" - czytamy w stanowisku przesłanym przez biuro prasowe Vectry.
"Musimy wyraźnie podkreślić, że wszyscy klienci, których dotyczą zmiany, otrzymują od nas korespondencję, w której w otwarty sposób wyjaśniamy przyczyny podwyżek. Zmiana warunków dotyczy jedynie klientów posiadających umowy na czas nieokreślony, czyli z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia dla każdej ze stron. Co najważniejsze, informacje te przekazywane są z odpowiednim wyprzedzeniem, a każdy z naszych abonentów i abonentek dostaje szczegółową informację o możliwości wypowiedzenia umowy wraz z dokładną instrukcją, co zrobić, jeśli nie zgadza się na nowe warunki" - dodano.
"Biorąc pod uwagę te okoliczności, nie możemy zgodzić się ze stanowiskiem UOKiK. Nasze działania są zgodne z literą prawa i w dostateczny sposób zabezpieczają interesy klientów, którzy mają możliwość odstąpienia od umów w odpowiednim czasie" - napisano.
"W najbliższych dniach złożymy do UOKiK bardziej rozbudowaną argumentację merytoryczną szczegółowo uzasadniającą nasze stanowisko. Jednocześnie cały czas pozostajemy do dyspozycji urzędu, licząc na szybkie rozwiązanie sprawy i rozwianie wszelkich wątpliwości" - podkreślono w stanowisku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock