Klienci mają odzyskać nienależnie wpłacone opłaty za umieszczenie ogłoszenia w serwisach ale-gratka.pl, bez-posrednikow.pl, ofertynet.com.pl, ale-gratka.com, alegratka.eu, top-gratka.com - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak argumentuje UOKiK, nie byli informowani, że po trzech bezpłatnych miesiącach usługa staje się płatna. Właściciel serwisów zobowiązał się wypłacić pieniądze.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił, że konsumenci nie zostali rzetelnie poinformowani przez Invest-Net Braniewski Tomasz, właściciela serwisów ale-gratka.pl, bez-posrednikow.pl, ofertynet.com.pl, ale-gratka.com, alegratka.eu, top-gratka.com m.in. o cenie za przyjmowane ogłoszenia ws. nieruchomości.
"W trakcie postępowania UOKiK przedsiębiorca zaniechał stosowania sprzecznych z prawem praktyk. Zobowiązał się też do zwrotu pieniędzy za opłacone usługi w ciągu 14 dni od dnia złożenia wniosku o zwrot, oraz poinformowania mailowo klientów o tym, że umowy nie zostały skutecznie zawarte, a klienci nie mają w stosunku do przedsiębiorcy żadnych finansowych zobowiązań. Mogą oni złożyć wniosek o zwrot nienależnie pobranych opłat" - podał UOKiK w komunikacie.
Ogłoszenie w serwisie nieruchomości
Aby zamówić ogłoszenie, konsument musiał wejść na jedną ze stron, wypełnić formularz zgłoszeniowy, zaakceptować regulamin i wybrać przycisk "Zgłoś ofertę". Przycisk ten jednak nie został oznaczony informacją, że dodanie ogłoszenia wiąże się z opłatą.
Urząd ustalił, że opłata za każdy kolejny miesiąc wynosiła nawet do ok. 500 zł. Jak czytamy, klienci dowiadywali się o tym dopiero z otrzymywanych wezwań do zapłaty. Co więcej, nie mieli możliwości natychmiastowej rezygnacji z usług, ponieważ ustalony przez Tomasza Braniewskiego okres wypowiedzenia wynosił od jednego do trzech miesięcy w zależności od umowy. Oznacza to, że maksymalny koszt usługi mógł wynieść nawet 1 tys. 500 zł. Ponadto, Invest-Net Braniewski Tomasz nie wypełniał obowiązków informacyjnych, m.in. w zakresie informowania o nazwie swojej firmy, cenie usług i czasie trwania umowy, co utrudniało konsumentom dochodzenie swoich praw.
Zobacz, Michał Krajkowski o programie Mieszkanie dla Młodych:
Autor: MS / Źródło: tvn24bis.pl