Prawie trzy czwarte konsumentów czyta umowy przed wykupieniem wycieczki i sprawdza, czy warunki tych umów są zgodne z prawem - wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego na zlecenie UOKiK. Blisko połowa Polaków deklaruje, że wyjeżdża na wakacje z biurem podróży.
W poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zaprezentował wyniki badania przeprowadzonego przez TNS Polska "Konsument na wakacjach".
Kiedy czytamy umowy?
Z badania wynika, że 73 proc. konsumentów czyta umowy przed decyzją o wykupieniu wycieczki oraz sprawdza, czy warunki tych umów są zgodne z prawem. Jednak 23 proc. ankietowanych zapoznaje się z treścią kontraktu tylko w przypadku wycieczek zagranicznych. Od roku 2012 odsetek klientów biur podróży, którzy deklarują czytanie umów przed podpisaniem, systematycznie rośnie (2012 – 43 proc., 2013 – 49,2 proc., 2014 – 68 proc., 2015 – 68 proc., 2016 – 73 proc.). W myśl prawa umowa powinna określać m.in. miejsce pobytu, termin rozpoczęcia i zakończenia wycieczki, standard hotelu, posiłków oraz rodzaj środka transportu.
Wśród obaw związanych z korzystaniem z usług biur turystycznych, najwięcej badanych, bo 28 proc. boi się upadłości organizatora wycieczki (wzrost o 10 punktów proc. w porównaniu do 2015 r.). Natomiast 16 proc. obawia się różnic warunków na miejscu w stosunku do informacji przekazywanych przed wyjazdem, a złej obsługi na miejscu - 11 proc. badanych (poprzednio w obu przypadkach po 10 proc. odpowiedzi).
Czas na reklamacje
Z badania UOKiK wynika również, że 21 proc. ankietowanych wie, że złożenie reklamacji dotyczących niewłaściwie wykonanych usług, ma 30 dni od zakończenia imprezy turystycznej. Stan wiedzy konsumentów w tym zakresie stale się poprawia. Urząd przypomina, że w roku 2012 poprawnie odpowiedziało 7 proc. ankietowanych, w roku 2013 – blisko 10 proc., rok temu 19 proc.
Poprawia się także wiedza Polaków na temat konsekwencji złożonej reklamacji dla biura podróży. Jak podkreśla UOKiK, zgodnie z prawem, w przypadku braku odpowiedzi organizatora wycieczki na reklamację w terminie 30 dni od jej złożenia, uważa się, że uznał ją za uzasadnioną - wie o tym 41 proc. badanych.
UOKiK przypomina, że konsument ma prawo do złożenia reklamacji i żądania obniżenia ceny wycieczki, jeżeli biuro podróży wykonuje usługi niezgodnie z umową (np. zapewniając gorszy niż w umowie standard hotelu). "W oszacowaniu wysokości roszczenia pomocna jest tabela frankfurcka" - podpowiada Urząd. Tabela ta nie ma mocy wiążącej, jednak większość przedsiębiorców turystycznych ją uznaje. "Przykładowo za brak balkonu możemy żądać do 10 proc., za hałas w nocy do 40 proc., a za brak wyżywienia do 50 proc. niższej ceny" - czytamy w komunikacie UOKiK.
UOKiK przypomina także o organizowanej po raz 7. akcji "Przed wakacjami – co warto wiedzieć?". W ramach tego projektu 40 instytucji za pośrednictwem stron internetowych informuje m.in. o bezpieczeństwie, prawach i obowiązkach przed urlopem wypoczynkowym.
Swój udział w akcji deklarują m.in. UOKiK, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Główny Inspektorat Sanitarny, Urząd Komunikacji Elektronicznej oraz Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej.
Zobacz. Czy będzie nas stać na wakacje, jeśli nastąpi Brexit? (17.06.2016)
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty Online