Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej nałożył na Orange Polska karę w wysokości 11 milionów złotych za niewypełnianie obowiązków związanych z wymianą informacji pomiędzy dostawcami usług przy obsłudze wniosków o przeniesienie numeru w sieciach stacjonarnych, co narusza Prawo telekomunikacyjne. Rzecznik prasowy Orange poinformował tvn24bis.pl, że firma będzie odwoływać się od kary.
W komunikacie Urzędu Komunikacji Elektronicznej informującym o nałożeniu kary zwrócono uwagę, że "przy ocenie dotychczasowej działalności Orange Polska S.A. Prezes UKE wziął pod uwagę, że podmiot był już karany, w tym za naruszenia dotyczące usług regulowanych", a "naruszenie, którego dopuściła się Orange Polska S.A. ma charakter uporczywy i może stwarzać zagrożenie dla funkcjonowania rynku telekomunikacyjnego".
"Kara w nałożonej wysokości ma na celu skłonić ukaranego do wykonywania w pełni wydanej decyzji oraz do respektowania na przyszłość innych decyzji podejmowanych przez Prezesa UKE" - poinformował urząd. Jak wyjaśniono w komunikacie, od 2 października 2015 r. wymiana komunikatów pomiędzy dostawcami usług w zakresie obsługi wniosków o przeniesienie numeru w sieciach stacjonarnych odbywa się za pośrednictwem zarządzanego przez Prezesa UKE systemu Platformy Lokalizacyjno-Informacyjnej z Centralną Bazą Danych (PLI CBD).
Decyzja z 2015 roku
W celu ujednolicenia procesów związanych z przenoszeniem numerów Prezes UKE decyzją z 21 grudnia 2015 r. zmienił ofertę określającą ramowe warunki dostępu telekomunikacyjnego (SOR) i nałożył na Orange Polska S.A. obowiązki w zakresie wysyłki komunikatów do systemu PLI CBD. Decyzji tej został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, w związku z czym powinna być wykonywana od dnia jej doręczenia, czyli od 23 grudnia 2015 r. "Jednak do chwili obecnej Orange Polska S.A. nie przystąpiła do realizacji obowiązków nałożonych na nią powyższą decyzją i nie zapewniała możliwości wysyłki komunikatów podczas przeprowadzania procesów przenoszenia numerów. W związku z tym dla zapewnienia ciągłości tych procesów system PLI CBD zmuszony był przyjmować jako prawdziwe dane dot. przenoszenia numerów i generować komunikaty, które zgodnie z decyzją powinny być przesyłane przez Orange Polska S.A. po uprzedniej weryfikacji danych" - napisano w komunikacie UKE. Prezes UKE, oceniając zakres naruszenia wziął pod uwagę jego "długotrwałość oraz to, że zastosowane tymczasowe rozwiązanie stale zagraża poprawnemu funkcjonowaniu procesu przenośnoszenia numerów". Oznacza to, że bezpośrednią konsekwencją stwierdzonych naruszeń jest narażanie systemu PLI CBD na przeciążenia i związane z nim realne ryzyko zatrzymania jego pracy, w tym funkcjonalności umożliwiającej lokalizację abonenta wzywającego pomocy.
Według UKE "w praktyce występowały już przypadki, w których pojawiło się realne ryzyko niepowodzenia procesu przeniesienia numerów dla takich podmiotów jak prokuratury, ministerstwa czy urzędy wojewódzkie".
Decyzja UKE nie jest prawomocna. "Będziemy odwoływać się od kary" - poinformował tvn24bis.pl rzecznik prasowy Orange Polska Wojtek Jabczyński.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock