Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy i Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ, IFJ) potępiły ingerencję partii politycznych różnych opcji w działalność publicznych mediów w Polsce. Wezwały decydentów politycznych do zapewnienia pluralizmu poglądów i powstrzymania się od bezpośredniej ingerencji w Telewizji Polskiej.
Na swojej stronie Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy donosi, że politycy PiS protestują w siedzibie odebranej im TVP, "która stała się tubą rządu w czasie ostatnich 8 lat rządów PiS, co skończyło się wraz z wyborami parlamentarnymi w październiku".
Stronniczość "na bezprecedensową skalę"
Jak zaznacza IFJ, "przez lata doroczne raporty Media Pluralism Monitor (MPM) krytykowały brak politycznej niezależności polskiego nadawcy publicznego. (...) Według ostatniego raportu MPM TVP pozostaje dla Polaków najmniej wiarygodnym źródłem informacji, właśnie z powodu braku politycznej niezależności".
"W ostatnich latach - czytamy w komunikacie - polityczna stronniczość i skrzywienie (polskich) mediów publicznych osiągnęły bezprecedensową skalę". Miały miejsce "nierównowaga w przedstawianiu poszczególnych aktorów życia politycznego oraz rozmaite zafałszowania", a "niektóre relacje TVP tworzyły bezpodstawne analogie, które w fałszywy sposób upolityczniały wydarzenia i problemy, otwarcie manipulując faktami".
Zmiany w telewizji publicznej skomentowała w oświadczeniu Helsińska Fundacja Praw Człowieka. "Dotychczasowy sposób funkcjonowania Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej w jaskrawy sposób przeczył temu, czym powinny być media publiczne w demokratycznym państwie prawnym" - stwierdziła w wydanym stanowisku instytucja. Dodała też jednak, że "sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne".
Apel do nowej władzy
Jak powiedział sekretarz generalny IFJ Anthony Bellanger, w polskich mediach publicznych niezbędne są zmiany, ale "nowy rząd nie powinien powtarzać błędów poprzedniego. Te reformy muszą być przeprowadzane z poszanowaniem prawa i niezależności dziennikarskiej"
Sekretarz generalny EFJ Ricardo Gutierrez zaapelował do polskich polityków, by nie utrudniali pracy dziennikarzom TVP, "którzy nie są odpowiedzialni za ekscesy ich menedżerów".
Zmiany w TVP
W miniony wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.
Politycy PiS twierdzą, że zmiany w mediach publicznych są niezgodne z prawem. Ze sposobem przeprowadzania zmian w TVP nie zgadza się także prezydent Andrzej Duda. W sobotę wieczorem prezydent podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne.
- Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - uzasadnił. Dodał, że po Świętach złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Elzbieta Krzysztof / Shutterstock.com