"Ten proces będzie wzbudzał bardzo dużo emocji"

Źródło:
TVN24
Minister Kierwiński o programie redukcji ryzyka powodziowego
Minister Kierwiński o programie redukcji ryzyka powodziowegoTVN24
wideo 2/6
Minister Kierwiński o programie redukcji ryzyka powodziowegoTVN24

- Ruszamy do konsultacji z mieszkańcami, to zapewne będzie bardzo trudny proces, bo będzie wzbudzał bardzo dużo emocji, jak zawsze przy tego typu programach. Ale jestem optymistą - powiedział w programie "Fakty po Faktach" minister, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński. W środę zaprezentowano samorządowcom "Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej".

Program został opracowany przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie pod przewodnictwem prof. Janusza Zaleskiego, dyrektora Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły. W ubiegły piątek główne założenia programu zostały zaakceptowane przez zespół ekspertów ds. odporności po powodzi działający w KPRM.

Program to zestaw kompleksowych działań dla zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców m.in. powiatów kłodzkiego i ząbkowickiego w woj. dolnośląskim oraz brzeskiego i nyskiego w woj. opolskim, przygotowany dla odbudowy odporności powodziowej mieszkańców regionu.

Program został opracowany przez zespół ekspertów pod kierunkiem profesora Janusza Zaleskiego, a jego głównym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców Dolnego Śląska i Opolszczyzny.

W różnych wariantach opisanych w "Programie redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej" rozpatrywanych jest łącznie 20 lokalizacji zbiorników retencyjnych, a tylko dla zlewni Białej Lądeckiej jest sześć wariantów.

- My dopiero rozpoczynamy niejako konsultację tego programu, dzisiaj go zaprezentowaliśmy (...) samorządowcom. Natomiast teraz ruszamy do konsultacji z mieszkańcami, to zapewne będzie bardzo trudny proces, bo pewnie będzie wzbudzał bardzo dużo emocji, jak zawsze przy tego typu programach. Ale jestem optymistą. Zaprezentowaliśmy bardzo dobry program, który ma pełną akceptację środowiska naukowego (...). Dziś to jest projekt, który gwarantuje znaczącą redukcję ryzyka powodziowego na ziemi kłodzkiej - powiedział Kierwiński.

Sześć wariantów, nawet za 4 mld zł

Jak zaznaczył, w ramach programu zaproponowano sześć wariantów i będą one teraz poddawane konsultacjom społecznym.

- One się różnią i pieniędzmi, które trzeba będzie wygospodarować, ale też skalą tej redukcji. W tym zakresie my nie posługujemy się procentową redukcją, że "ryzyko spada o tyle i tyle procent". Posługujemy się raczej kwestiami takimi, ile potencjalnie domów czy terenów, które były i są dziś zagrożone ryzykiem powodziowym, może być przy tych anomaliach pogodowych zagrożonych. I to jest znaczna redukcja, a eksperci mówią, że o ponad 75 procent - wskazał.

Pełnomocnik rządu stwierdził, że będzie to wydatek około 4 miliardów złotych, a "dokładne finansowanie i dokładne źródła finansowania będziemy budować wtedy, gdy konkretne warianty zostaną oczywiście wybrane, a temu mają służyć konsultacje społeczne".

Kierwiński pytany był o liczbę osób, które będą musiały zostać przesiedlone z powodu budowy zbiorników. - Ja bardzo jasno mówiłem. My chcemy zaproponować taki system zarządzania własnością nieruchomości, aby nie było potrzeby wysiedleń. Aby były to wykupy dobrowolne, ale jeśli chodzi o skalę tego procesu, który my proponujemy, to może on dotykać od 150 do 230 osób - w zależności wariantu, który zostanie wybrany. To nie są te tysiące osób, o czym wielokrotnie niektórzy nieodpowiedzialni politycy straszyli - podkreślił.

Prezydent Andrzej Duda w Ameryce

Minister Kierwiński poproszony o ocenę, czy "warto było jechać na tak krótką rozmowę do Donalda Trumpa", gdy nie poznaliśmy konkretnych efektów tej rozmowy, odpowiedział, że w jego ocenie "warto było", bo "każda rozmowa z prezydentem Stanów Zjednoczonych może być ważna".

- Natomiast muszę powiedzieć, że pan prezydent (Duda - red.) powinien zrobić dokładną czystkę w swojej kancelarii, bo to, w jaki sposób przygotowana była ta wizyta, w jaki sposób potraktowany został pan prezydent, ale to nawet nie chodzi przez stronę amerykańską, tylko przez własnych współpracowników, to woła o pomstę do nieba - powiedział polityk KO. - Konsekwencje powinny być wyciągane. Ktoś dopuścił do tego, że jednak autorytet prezydenta RP, urzędu, został nadwyrężony i za to powinny być konsekwencje.

Kierwiński podkreślił, że każda wizyta w Stanach Zjednoczonych i rozmowa z prezydentem Stanów Zjednoczonych jest ważna, ale powinna odbywać się w odpowiednich warunkach.

- Natomiast pan prezydent reprezentuje Rzeczpospolitą, więc jakość tej wizyty, ranga tej wizyty i oprawa tej wizyty powinna być właściwa, godna prezydenta dużego europejskiego kraju - mówił gość "Faktów po Faktach", odwołując się do przebiegu organizacji spotkania prezydentów Dudy i Trumpa, które trwało kilkanaście minut.

Zarzuty dla Mateusza Morawieckiego

Kierwiński pytany o ocenę słów Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział, że "nie będzie robił scen" w prokuraturze, gdzie ma stawić się w czwartek i usłyszeć zarzuty w sprawie organizacji tzw. wyborów kopertowych, odparł, że słyszał już podobne zapewnienia, a wychodziło inaczej.

- Ja słyszałem wielu polityków PiS-u, którzy mówili, że nie będą robić scen, a niektórzy z nich dziś znajdują się w innych krajach. Dla mnie jest rzeczą naturalną, że pan Morawiecki będzie odpowiadał za to, co wydarzyło się przy wyborach kopertowych, bo on z dużym prawdopodobieństwem, to oczywiście stwierdzi sąd, proszę pozwolić na ocenę polityczną, moim zdaniem złamał prawo i wiedział, że to prawo łamie. Proszę przypomnieć sobie tamten czas, kiedy samorządowcy, prawnicy, eksperci mówili, że to, co robi Mateusz Morawiecki, jest nielegalne, a mimo to Morawiecki to robił - podkreślił.

Kierwiński powiedział także w "Faktach po Faktach", że gdy "działy się te kwestie wyborów kopertowych", to był na kontroli poselskiej w Ministerstwie Aktywów Państwowych wraz z posłem Cezarym Tomczykiem.

- Od jednego z ministrów usłyszeliśmy wtedy, że nie ma żadnych podpisów pana Sasina, żadnych podpisów nikogo z Ministerstwa Aktywów Państwowych, bo oni dokładnie wiedzą, czym to grozi i niech za to odpowiada Morawiecki. Więc była pełna świadomość w PiS-ie tego, że łamane jest wtedy prawo. I jeżeli było łamane prawo, to dobrze, że Morawiecki za to odpowie - stwierdził minister.

Minister pytany o to, czy spodziewa się, że jutro usłyszymy od byłego premiera, że jego przesłuchanie "jest działaniem antydemokratycznym" lub "zemstą Tuska albo całej Koalicji Obywatelskiej na Prawie i Sprawiedliwości" odparł, że nie ma "co do tego żadnej wątpliwości".

- Natomiast to jest jego jedyna linia obrony. Sprawa jest oczywista, przekroczył swoje uprawnienia, podejmował decyzje jako premier polskiego rządu, do których nie miał prawa. I za to powinien odpowiadać. I dobrze, że jutro będzie w prokuraturze i dobrze, jeżeli postawione mu zostaną zarzuty. Natomiast to, że każda próba przywracania praworządności przez polityków PiS-u kwitowana jest lamentem z ich strony, jak to łamana jest konstytucja... no cóż, musimy z tym jakoś żyć i robić swoje. Każdy, kto łamał zapisy prawa, zostanie rozliczony prędzej czy później - podkreślił Kierwiński.

"Wstyd, że ktoś taki jest posłem"

Minister Kierwiński pytany o to, czy zna posła Dariusza Mateckiego, przyznał, że tak i "to w ogóle wstyd, że ktoś taki jest posłem".

- On też ma usłyszeć zarzut za ustawianie konkursu z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości. Mówi, że nie wyjedzie na Węgry, chociaż te szlaki na Węgry zostały już przetarte przez pana Marcina Romanowskiego - powiedział. Dodał, iż "ma nadzieję", że na Węgry jednak nie wyjedzie.

- Mam nadzieję, że zostaną mu postawione zarzuty i odpowie za to, czego się dopuścił. Natomiast panie redaktorze, no nie jest przypadkiem, że jedno środowisko polityczne, nawet w ramach PiS-u, mówię tutaj o środowisku politycznym, które kiedyś nazywało się szumnie Solidarną Polską, potem Suwerenną Polską, no dość... każdy niemal z tych polityków ma jakieś problemy z prawem - powiedział Kierwiński.

Przypomniał przy tym, że były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "boi się stanąć przed komisją śledczą do spraw Pegasusa, boi się zeznawać na temat Pegasusa".

- Pan Romanowski (…) ucieka za granicę, jest pierwszym polskim parlamentarzystą, który uciekł, nie chcąc odpowiadać za swoje przewinienia. Mamy pana Mateckiego. Wcześniej mieliśmy innych polityków Solidarnej Polski. No trzeba powiedzieć, że to pokazuje, z kim mieliśmy do czynienia. Mieliśmy do czynienia z politykami, którzy robili wszystko, aby zajmować się swoimi prywatnymi interesami, a nie sprawami Polski i Polaków - stwierdził.

Kierwiński pytany o zarzuty wobec trzech dyrektorów Lasów Państwowych i fikcyjnego zatrudnienia posła Mateckiego w państwowej spółce, gdzie miał zarobić pół miliona złotych, chociaż nie ma żadnego śladu jego działalności, odpowiedział, że "to jest jeden wielki skandal".

- Wie pan, jeżeli to jest prawda, mówię jeżeli, choć jestem przekonany, że tak właśnie jest, tylko że chcę, żeby sąd potwierdził to, bo to sąd decyduje na ten temat, to to jest jeden wielki skandal, ale to jest bardzo typowe dla polityki PiS-u. No przecież wielu ich działaczy z dnia na dzień stawało się milionerami. Albo zasiadali w spółkach Skarbu Państwa i zarabiali gigantyczne pieniądze, mimo że nie mieli żadnych kompetencji, albo pracowali na fikcyjnych etatach - powiedział minister.

Kierwiński zaznaczył, że "dziś krok po kroku Prokuratora Krajowa, pan prokurator generalny Adam Bodnar, stawiają tym ludziom zarzuty".

- Nie przestaniemy tego robić, dopóki każde takie złodziejstwo, bo jeżeli to się potwierdzi, to trzeba powiedzieć jasno, to nie było żadne lewe zatrudnienie, to było zwykłe złodziejstwo, musi zostać rozliczone - podsumował.

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa Krzysztof Gawkowski zaalarmował w sprawie rosnącej liczby ataków na przemysłowe systemy sterowania, które są krytycznymi komponentami w wielu sektorach gospodarki. Eksperci Stormshield, europejskiego dostawcy rozwiązań do ochrony ocenili, że "sytuacja jeszcze nigdy nie była tak poważna".

"Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak poważna"

"Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak poważna"

Źródło:
PAP

Dyrektor generalny Tesli i Space X Elon Musk, z majątkiem o wartości 419,4 miliarda dolarów, został uznany za najbogatszego człowieka na świecie w rankingu "Wall Street Journal". Wyprzedził znacznie Jeffa Bezosa, założyciela Amazona, który zajął drugie miejsce z majątkiem wynoszącym 263,8 mld dol.

Lista supermiliarderów. Lider z potężną przewagą

Lista supermiliarderów. Lider z potężną przewagą

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy uznał w środę, że praca wykonywana przez nauczyciela ponad normę czasu określoną w Karcie Nauczyciela to godziny nadliczbowe w rozumieniu Kodeksu pracy. Uchwała ta może wpłynąć na wynagrodzenia wielu nauczycieli.

Ta decyzja może wpłynąć na wynagrodzenia. "Bardzo dobra wiadomość"

Ta decyzja może wpłynąć na wynagrodzenia. "Bardzo dobra wiadomość"

Źródło:
PAP

Użytkownicy aplikacji mObywatel mogą skorzystać z nowej usługi "Podpisz dokument". Dzięki temu właściciele elektronicznych dowodów osobistych uzyskali możliwość podpisywania oświadczeń lub innych dokumentów kierowanych na przykład do urzędu lub instytucji państwowej. - Podpis osobisty możemy wykorzystywać w kontaktach z administracją i wtedy ten podpis jest traktowany na równi z podpisem osobistym - tłumaczył na antenie TVN24 BiS Rafał Sionkowski z Centralnego Ośrodka Informatyki. 

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Tak możemy podpisać dokument. Nowa usługa w aplikacji mObywatel

Źródło:
TVN24 BIS, PAP

Europejska organizacja konsumentów BEUC wyraziła zaniepokojenie planami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia ceł odwetowych w odpowiedzi na unijne przepisy cyfrowe, regulujące działalność gigantów technologicznych. "Zasady dotyczące tego, jak firmy, niezależnie od ich kraju pochodzenia, powinny zachowywać się wobec 450 milionów europejskich konsumentów, muszą być ustalane w Europie" - napisano w oświadczeniu.

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

"Niezwykle niepokojące, że administracja USA grozi odwetem"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w środę, że nałoży cła w wysokości 25 procent na towary sprowadzane z Unii Europejskiej. Taryfy mają objąć między innymi samochody. Trump zapowiedział też, że wstrzymane cła na import z Meksyku i Kanady wejdą w życie 2 kwietnia.

Trump zapowiada cła na towary z Unii Europejskiej

Trump zapowiada cła na towary z Unii Europejskiej

Źródło:
PAP

Nałożone przez Donalda Trumpa cła mogą przyczynić się do zwolnienia aż stu tysięcy osób w Stanach Zjednoczonych - ostrzegł William Oplinger, prezes koncernu Alcoa, jednego z największych amerykańskich producentów aluminium.

Zagrożonych jest sto tysięcy miejsc pracy

Zagrożonych jest sto tysięcy miejsc pracy

Źródło:
CNN

W styczniu wzrosła wartość i liczba pożyczek, udzielonych przez firmy pożyczkowe. Więcej i o większej wartości udzielonych zostało pożyczek celowych, przeznaczonych na konkretne zakupy, a także pożyczek gotówkowych – podało w środę Biuro Informacji Kredytowej.

Duży wzrost liczby "chwilówek". Najnowsze dane

Duży wzrost liczby "chwilówek". Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Komisja Europejska przedstawiła w środę plan działania na rzecz przystępnej cenowo energii. Plan ma pozwolić mieszkańcom UE i unijnym przedsiębiorcom obniżyć rachunki za energię nawet o 260 miliardów euro rocznie do 2040 roku.

Bruksela ma plan na niższe rachunki

Bruksela ma plan na niższe rachunki

Źródło:
PAP

W 2024 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał ponad 750 decyzji z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów. Łączna wartość kar nałożonych przez urząd przekroczyła 937 milionów złotych.

Prawie miliard złotych kar. Urząd podsumowuje rok

Prawie miliard złotych kar. Urząd podsumowuje rok

Źródło:
PAP

Francuski dziennik "Le Monde" pisze w środę, jakoby polski premier Donald Tusk brał pod uwagę zakup udziałów francuskiego koncernu lotniczo-zbrojeniowego Airbus. "Premier chętnie patrzy - według naszych informacji - na kupno udziałów tego europejskiego koncernu" - czytamy.

Media: Airbus chce zacieśnić współpracę z Polską

Media: Airbus chce zacieśnić współpracę z Polską

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad milion urzędników udzieliło odpowiedzi na e-maile Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych z pytaniem o ich osiągnięcia zawodowe w zeszłym tygodniu - wynika z wypowiedzi rzeczniczki prasowej Białego Domu Karoline Leavitt. Elon Musk, będący pomysłodawcą tej inicjatywy, zapowiadał, że brak odpowiedzi będzie podstawą do zwolnienia z pracy.

Musk zażądał od urzędników listy osiągnięć. Tyle osób odpowiedziało

Musk zażądał od urzędników listy osiągnięć. Tyle osób odpowiedziało

Źródło:
Politico, Fox News

Jest coraz bliżej progu bólu dla eksporterów - mówi na antenie TVN24 Sławomir Dudek, ekonomista. - My jesteśmy krajem opartym mocno na eksporcie. Relacja eksportu do PKB, czyli do sumy wytworzonych produktów, to już jest prawie 60 procent. Wyjaśnia, że gdy wartość złotego rośnie, to "zysk na eksporcie jest mniejszy". Złoty w ostatnich dniach umacnia się względem euro i dolara, osiągając swoje wieloletnie maksima.

Ekonomista o rajdzie złotego: jest coraz bliżej "progu bólu"

Ekonomista o rajdzie złotego: jest coraz bliżej "progu bólu"

Źródło:
TVN24

W 2024 roku światowy dług wzrósł o 7 bilionów dolarów, osiągając poziom 318 bilionów dolarów - wynika z raportu Institute of International Finance (IIF). Jest to nowy rekord zadłużenia.

Światowy dług bije rekordy

Światowy dług bije rekordy

Źródło:
PAP

Majątek Elona Muska stopniał od początku roku o 52 miliardy dolarów - donosi CNN. Jednak nadal jest on najbogatszym człowiekiem świata. Jego majątek wynosi 380 miliardów dolarów. Drugi najbogatszy człowiek wciąż jest daleko za nim.

Majątek Muska topnieje

Majątek Muska topnieje

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Wojciech Kostrzewa został powołany do rady nadzorczej Aliora - to decyzja Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy banku. W przeszłości Kostrzewa był m.in. prezesem BRE Banku, był także związany z Grupą ITI jako członek rady dyrektorów, prezes, dyrektor generalny. Działa obok Rafała Brzoski w zespole deregulacyjnym.

Wojciech Kostrzewa z nowym stanowiskiem w Aliorze

Wojciech Kostrzewa z nowym stanowiskiem w Aliorze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na rynku zaczyna brakować jaj. Powodem jest ptasia grypa, z powodu której polscy hodowcy musieli wybić około 6 milionów kur niosek. Według Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Polacy muszą zapomnieć o tegorocznych wielkanocnych promocjach jaj.

Tego produktu może brakować w sklepach. Wielkanocne promocje stoją pod znakiem zapytania

Tego produktu może brakować w sklepach. Wielkanocne promocje stoją pod znakiem zapytania

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W styczniu 2025 roku sprzedaż Tesli w Unii Europejskiej zaliczyła spadek o połowę w porównaniu do danych z tego samego okresu w zeszłym roku - wynika z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA. Jednocześnie udział samochodów elektrycznych w rynku osiągnął rekordowy poziom 15 procent.

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

Źródło:
PAP

We wtorek sędzia federalny w Waszyngtonie nakazał administracji Donalda Trumpa wypłacenie środków pomocy zagranicznej beneficjentom dotacji do godziny 23:59 w środę - poinformował Reuters. Sędzia stwierdził, że nie ma oznak wskazujących, iż podjęto jakiekolwiek kroki w celu dostosowania się do wcześniejszego nakazu odmrożenia pieniędzy.

Krótki termin na wypłatę pieniędzy. Decyzja sądu

Krótki termin na wypłatę pieniędzy. Decyzja sądu

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Szykują się zmiany w Prawie lotniczym. Zgodnie z projektem, personel lotniczy i pokładowy mógłby być poddawany badaniom na obecność alkoholu i innych działających podobnie substancji. Z kolei kary za niewykonanie poleceń mają pójść w górę.

Alkomat na pokładzie samolotu. Szykują się zmiany dla personelu latającego

Alkomat na pokładzie samolotu. Szykują się zmiany dla personelu latającego

Źródło:
PAP

We wtorek ponad 20 pracowników zrezygnowało z pracy w Departamencie Wydajności Państwa (DOGE) kierowanym przez Elona Muska - podał Reuters, powołując się na informacje agencji AP.

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Źródło:
Reuters

We wtorkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać 6 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 25 stycznia 2025 roku.

Wyniki Lotto. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP wystosował komunikat skierowany do klientów, w którym ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod bank. Wysyłają oni fałszywe e-maile z tematem "potwierdzenie przelewu".

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Największy singapurski bank DBS zamierza zredukować zatrudnienie o około czterech tysięcy pracowników. Ma to związek z faktem, że sztuczna inteligencja przejmuje coraz więcej obowiązków wykonywanych do tej pory przez ludzi - informuje portal BBC.

Tysiące osób stracą pracę. Jeden powód

Tysiące osób stracą pracę. Jeden powód

Źródło:
BBC

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 130 milionów złotych. W Polsce najwyższe były dwie wygrane czwartego stopnia - każda w wysokości ponad 400 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 25 lutego 2025 roku.

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie utworzenia Instytutu Badawczego IDEAS - poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji (MC) we wtorek. Wskazano przy tym, że nadzór nad jednostką sprawować będą wspólnie resort cyfryzacji i Ministerstwo Obrony Narodowej, a na jej czele stanie profesor Piotr Sankowski.

Powstanie nowy instytut. Rząd przyjął rozporządzenie

Powstanie nowy instytut. Rząd przyjął rozporządzenie

Źródło:
PAP

Od 1 marca zmieni się dyrektor generalny Unilever - giganta produkującego środki czystości, higieny osobistej i artykuły spożywcze. Hein Schumacher ustąpi ze stanowiska po niecałych dwóch latach kierowania firmą. Jak wskazuje Reuters, informacja ta została ogłoszona kilka tygodni po tym, jak firma przedstawiła swoje "rozczarowujące" wyniki za zeszły rok. Następca jest już znany.

Zmiana na czele światowego giganta

Zmiana na czele światowego giganta

Źródło:
Reuters

Stopa bezrobocia w styczniu 2025 roku wyniosła 5,4 procent, wobec 5,1 procent miesiąc wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Źródło:
tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w tłusty czwartek?

Źródło:
PAP