Zdecydowaliśmy się wyłączyć z systemu kaucyjnego opakowania po mleku i produktach mlecznych - powiedziała w czwartek wiceministra klimatu i środowiska Anita Sowińska. Dodała, że decyzja była spowodowana przede wszystkim obawami o kwestię sanitarną.
- Wynikiem tych konsultacji (dotyczących systemu kaucyjnego - red.) było m.in. przyjęcie bardzo ważnego postulatu branży mleczarskiej. Zdecydowaliśmy się - po uwzględnieniu tych wszystkich uwag ze strony wytwórców, operatorów sklepów, ale również samorządów - o tym, aby jednak opakowania po mleku i produktach mlecznych wyłączyć z systemu kaucyjnego - powiedziała w czwartek na konferencji wiceszefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anita Sowińska. Podkreśliła, że najważniejszym argumentem za wyłączeniem opakowań tego typu z systemu była "kwestia sanitarna".
- Tutaj były obawy, prawdopodobnie uzasadnione, że moglibyśmy mieć problemy z utrzymaniem czystości w punktach zbiórki opakowań - przekazała. Sprecyzowała, że ma tu na myśli zarówno automaty na opakowania, jak i punkty zbiórki w małych sklepach, "na których nam bardzo zależy".
System kaucyjny w Polsce od 2025 r. Jak będzie wyglądać?
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, system kaucyjny w Polsce ma zacząć działać od 2025 r. Jego celem jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 m kw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję. Natomiast mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra. Wcześniej zakładano, że obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach systemu kaucyjnego zostałby wprowadzony w życie od początku 2026 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock