Wysoka inflacja przekłada się na drogie świąteczne koszyki. - Bardzo wszystko zdrożało, nie te 18 procent co mówi GUS. Niektóre artykuły zdrożały 50 a nawet 100 procent - mówiła klientka galerii handlowej. Jednak sprzedawcy i tak od czwartku spodziewają się tłumu klientów. Reporterzy TVN24 sprawdzają w jakich cenach są najpopularniejsze produkty świąteczne.
Reporterzy TVN24 pojechali sprawdzić w Gdyni, Warszawie i Łodzi w jakich cenach są najpopularniejsze produkty, które Polacy kupują na święta Bożego Narodzenia.
Gdynia
Adam Krajewski odwiedził targ w Gdyni. - Dzisiaj jest najbardziej gorący okres, kiedy to ryby kupowane są najchętniej i najczęściej na świąteczny stół. Najpopularniejszy jest karp. Świeży kosztuje około 38 złotych za kilogram - podkreślił.
Dodał, że jeśli będziemy chcieli kupić rybę wypatroszoną czy też gotowy filet z karpia, to cena rośnie prawie dwukrotnie. - Wtedy filet z karpia oznacza wydatek około 72 złotych - zaznaczył.
Coraz częściej ta ryba zastępowana jest przez inne, przez łososia, dorsza czy pstrąga. - Ceny tych ryb też nie są najniższe, bo 90 złotych za kilogram kosztuje łosoś bez ości - mówił.
Wyjaśnił, że w Gdyni zapłacimy za rybę trochę mniej, a to dlatego, że tu ceny logistyki są niższe. - Kiedy rybę trzeba przetransportować na południe kraju czy do Polski centralnej, to trzeba się liczyć z kilka złotych zapłacimy więcej - powiedział.
Z rozmów z klientami targu wynikało, że trzeba się liczyć, że za ryby wydamy więcej od 30 do 60 procent niż rok temu.
Warszawa
Bartłomiej Ślak potwierdził słowa Adama Krajewskiego, bo w Warszawie karp jest droższy. - Cały kosztuje 53 złote za kilogram, płaty z karpia 55 złotych za kilo. Jeśli chcielibyśmy kupić fileta, to musimy zapłacić 87 złotych za kilogram - wyliczył.
Podkreślił, że z rozmów z klientami targu wynika, że aktualnie wszystkie produkty są droższe o około 10 złotych niż w zeszłym roku. - Śledź solony kosztuje 30 złotych za kilogram, filety śledziowe 35 złotych za kilogram. Pomidory kosztują od 10 złotych, ćwikła czy chrzan około 6 złotych za słoik, mandarynki 10 złotych za kilogram - podał.
Zaznaczył, że sprzedawcy mówili, że od czwartku spodziewają się tłumu klientów.
Łódź
Piotr Borowski w Łodzi przekazał powołując się na badania konsumenckie, że 70 procent respondentów wskazuje, że zrobi zakupy przedświąteczne w supermarketach bądź w galeriach handlowych.
- Wszyscy mówią, że jest drożej, przede wszystkim widać to po artykułach spożywczych, ale nie tylko. Prezenty, perfumy alkohol, za to wszystko musimy zapłacić więcej niż rok temu - podkreślił.
Czytaj też: Wysoka inflacja w Polsce. Najnowsze dane
- Bardzo wszystko zdrożało, nie te 18 procent co mówi GUS. Niektóre artykuły zdrożały 50 a nawet 100 procent - mówiła klientka galerii handlowej.
Inflacja w listopadzie 2022 roku wyniosła 17,5 procent, licząc rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To więcej niż podawano w tak zwanym szybkim szacunku. Dla porównania w październiku inflacja wyniosła 17,9 procent rok do roku. Ze szczegółowych danych wynika, że opał podrożał o 109,1 procent rok do roku, a cukier o 92,6 procent.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24