Najważniejszym zadaniem Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju była koordynacja wdrażania Strategii na rzecz odpowiedzialnego Rozwoju - powiedział w piątek minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, podsumowując trzy lata działania swojego resortu. Dodał, że na ten cel w latach 2016-2020 przeznaczonych będzie 2,1 biliona złotych.
- Do tej pory uruchomiliśmy nieco ponad 900 miliardów złotych, czyli 62 procent z puli założonych środków publicznych, które wynoszą 1,5 biliona złotych - mówił. Zaznaczył, że 0,6 biliona złotych mają wynieść środki prywatne.
Jak przekonywał, to właśnie skuteczne wdrażanie strategii wpłynęło na dobre wyniki makroekonomiczne polskiej gospodarki, takie jak tempo wzrostu PKB powyżej 5 procent, jedna z najniższych w Unii Europejskiej stóp bezrobocia (5,8 procent), nadwyżka w budżecie w wysokości 6,5 miliarda złotych, czy rosnące o 7,6 procent rok do roku płace. Kwieciński podkreślił, że choć do tej pory motorem wzrostu gospodarczego były inwestycje publiczne, to dane Głównego Urzędu Statystycznego za trzeci kwartał tego roku, wskazują na to, że w znaczący sposób odbijają również inwestycje prywatne. - Inwestycje wzrosły prawie 10 procent rok do roku - mówił. Dodał, że dwa najważniejsze wyzwania to podtrzymanie tego wyniku oraz dalsze zwiększenie udziału inwestycji prywatnych. Służyć ma temu m.in. reforma procesu inwestycyjnego, który resort ma przeprowadzić w przyszłym roku. - Obejmie ona przede wszystkim spore zmiany w prawie budowlanym - zapowiedział.
Inwestycje
Szef resortu inwestycji i rozwoju podsumował wszystkie programy inwestycyjne ministerstwa. Powiedział, że w ramach różnych programów finansowanie trafiło do ponad 44 tysięcy przedsięwzięć wartych prawie 358 miliardów złotych. Wartość wsparcia UE w tych projektach to ponad 220 miliardów złotych.
- Oznacza to, że dwie trzecie funduszy dla Polski jest już zagospodarowanych - ocenił minister. Wyraził też zadowolenie z faktu, że aż 32,5 procent środków trafiło do przedsiębiorstw. Zaznaczył, że to swoistego rodzaju nowość, ponieważ w poprzedniej perspektywie budżetowej głównymi beneficjentami pieniędzy unijnych były samorządy. Obecnie - jak wyliczył resort - trafia do nich 31,4 procent środków. W przyszłym roku MIiR planuje podpisać umowy na inwestycje, w których wartość dofinansowania unijnego wyniesie 46 miliardów złotych. Na koniec roku wykorzystane ma być 277 miliardów złotych z UE, czyli 84 procent puli dla Polski. Z tych pieniędzy będą finansowane nowe inwestycje, na przykład droga ekspresowa S7 Warszawa - Grójec, czy autostrada A1 Częstochowa - Tuszyn. Oprócz środków z UE resort koordynuje też inwestycje finansowane z Planu Junckera. Ich wartość wyniosła około 60 miliardów złotych, a wysokość zatwierdzonego wsparcia to ponad 15 miliardów złotych. - To daje naszemu krajowi piąte miejsce w UE; za Francją, Włochami, Hiszpanią i Niemcami - powiedział Kwieciński. Zapowiedział, że w przyszłym roku planowane jest z tego źródła pozyskanie finansowania na co najmniej siedem dużych inwestycji. Zadaniem ministerstwa jest też wdrażanie dwóch programów finansowanych ze środków budżetowych. Są to program Mosty dla Regionów i program budowy dróg lokalnych. Na ten drugi przeznaczono dodatkowych 500 milionów złotych z budżetu. Pieniądze - jak wynika z danych resortu - trafiły do 421 samorządów, które zrealizują 433 inwestycje. W efekcie powstanie 561 kilometrów dróg gminnych i powiatowych. Na Mosty dla Regionów trwa nabór wniosków, który zakończy się do 29 marca 2019 roku.
Mieszkanie plus i dopłaty
Do końca 2019 roku MIiR ma też plan wybudowania 100 tysięcy mieszkań w programie Mieszkanie Plus oraz m.in. uruchomienie programu dopłat do czynszów.
Jak wskazano, ministerstwo przygotowało trzy ustawy, których celem jest większe bezpieczeństwo rodzin: specustawę mieszkaniową, która ma uwolnić atrakcyjne grunty i przyspieszyć budowę mieszkań przy zachowaniu standardów urbanistycznych; ustawę, która wprowadza dopłaty do czynszów wysokości nawet kilkuset złotych przez 15 lat; ustawę przekształcającą użytkowanie wieczyste gruntów pod nieruchomościami mieszkaniowymi we własność. Podczas omawiania trzyletniej działalności resortu minister Kwieciński podkreślił również, jak dużym i ważnym przedsięwzięciem będzie program Dostępność plus. - To nie tylko 23 miliardy złotych na inwestycje zwiększające dostępność, ale też na przykład zmiany w prawie - mówił. Zaznaczył, że "pierwszy w historii projekt ustawy o dostępności, jest teraz we wstępnych konsultacjach ze środowiskami osób niepełnosprawnych".
Polska do 2050 roku
- W przyszłym roku chcemy stworzyć nowy projekt wizji Polski do 2050 roku - zapowiedział Jerzy Kwieciński.
Dodał, że głównym założeniem ma być wzrost zarobków Polaków i zwiększenie tzw. dochodu rozporządzalnego (dochód po opłaceniu zaliczki na podatek dochodowy, podatków, np. od dochodów z własności oraz składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne - red.). W 2017 roku wyniósł on 1598 zł netto, co oznacza, że od 2015 roku wzrósł o 212 zł. Kwieciński podkreślił, że wzrost zarobków będzie możliwy m.in. dzięki przestawieniu gospodarki na tory innowacyjności. - Żeby to osiągnąć, musimy mieć pieniądze na poziomie państwa, ale też na poziomie przedsiębiorstw - mówił. Dodał, że kluczem do zwiększenia zasobności naszych portfeli jest wzrost gospodarczy między 4-5 procent.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP