"Ten ruch spowoduje zahamowanie tempa spadku inflacji". Ekonomiści nie kryją zdziwienia decyzją RPP

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
RPP obniża mocno stopy procentowe
RPP obniża mocno stopy procentoweTVN24
wideo 2/10
RPP obniża mocno stopy procentoweTVN24

"Czytam, że kredytobiorcy są zachwyceni decyzją RPP. Przez chwilę będą zachwyceni. Potem jak bank zmieni oprocentowanie będą płacili mniej, ale szybko stracą to kupując paliwo i inne importowane towary oraz na skutek wyższej inflacji" - stwierdził ekonomista Piotr Kuczyński, komentując decyzję Rady o obniżeniu stóp procentowych o 75 punktów bazowych. - To jest ruch populistyczny. Jestem zszokowana taką obniżką - oceniła z kolei ekonomistka Anna Gołębicka. Eksperci podkreślają, że RPP luzuje politykę pieniężną w sytuacji, gdy inflacja jest nadal na poziomie powyżej 10 procent.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że stopa referencyjna spadnie do poziomu 6,00 procent.

Większość ekonomistów największych banków w Polsce spodziewała się obniżki stóp procentowych, jednak w mniejszej skali - o 25 punktów bazowych. 

Od października 2021 r. do września 2022 r. RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 pb. do 6,75 proc. i od tamtej pory utrzymywała ją na niezmienionym poziomie. To najwyższy poziom stóp od końca 2002 r. i najszybsze tempo podwyżek stóp w Polsce w historii RPP.

W trakcie pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP ścięła główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Przed pandemią, do marca 2020 r., przez 5 lat stopa referencyjna utrzymywana była na poziomie 1,50 proc. 

Ekonomiści zaskoczeni

W komentarzach po decyzji RPP ekonomiści nie kryli zdziwienia. "To RPP postanowiła zaskoczyć. Obniżka stóp o 75pb. to znacząco mocniejszy ruch niż powszechne oczekiwania (spodziewano się -25pb). Od jutra stopa referencyjna wyniesie więc 6 proc. A przypomnijmy, że inflacja nie zeszła jeszcze poniżej magicznych 10 proc." - czytamy w komentarzu mBanku.

"RPP obniżyła stopy o 75pb! Skala cięcia nie przystaje do warunków. Teoretycznie Polska dołącza do grona krajów rozwijających się, które rozpoczynają luzowanie, ale istotnie się od nich różni: inflacja bazowa spada wolniej niż w regionie, kraje LATAM miały dodatnie stopy realne. Przed decyzją rynki finansowe wyceniały 300pb cięć w cyklu, ale nie w tym tempie" - napisali natomiast eksperci banku ING.

"Ruch populistyczny"

- To jest ruch populistyczny przede wszystkim. Jestem zszokowana taką obniżką, my ekonomiści zastanawialiśmy się, czy ona w ogóle będzie, a jeżeli już to 0,25 punktu proc. - mówiła na antenie TVN24 ekonomistka, ekspertka do spraw komunikacji i zarządzania w Centrum Adama Smitha Anna Gołębicka.

- Tak duża obniżka nie jest uzasadniona czynnikami ekonomicznymi. Proszę zauważyć, że na świecie od dłuższego czasu, mimo spadku inflacji i w Europie, i na świecie, nie obniża się stóp procentowych - podkreślała.

- Różnica tych stóp na świecie, tam gdzie ta inflacja spada naprawdę, są takie, że w pewnym momencie Amerykanie mieli takie same stopy procentowe jak inflację, a w tej chwili mają dużo wyższe stopy procentowe niż inflację - mówiła.

- U nas idzie to w drugim kierunku, to jest polityka zbliżona do tego, co mamy w Turcji - oceniła. Według ekspertki "to sytuacja precedensowa ekonomicznie". Jej zdaniem "ten ruch spowoduje zahamowanie tempa spadku inflacji".

Obniżka stóp "narzędziem w kampanii wyborczej"

Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan, napisał w komentarzu, że redukcja głównej stopy procentowej o 75 punktów bazowych do 6 proc. nie znajduje uzasadnienia popartego w danych makroekonomicznych.

"Przede wszystkim RPP luzuje politykę pieniężną w sytuacji, gdy inflacja jest nadal na poziomie powyżej 10 proc.. Tak duża redukcja może oznaczać jednak, że szybkość spowolnienia, jaka dotyka sprzedaż detaliczną (konsumpcję) oraz przemysł, a co za tym idzie całą gospodarkę (dwa kwartały ujemnego wzrostu PKB), przekracza zdecydowanie pesymistyczny scenariusz z projekcji NBP" - czytamy w jego komentarzu.

Jak dodał, "tak duży ruch na stopach może być również próbą pobudzenia inwestycji w Polsce jako jedynego, realnego motoru napędowego dla naszej gospodarki".

"To, na co nie wpłynie obecna obniżka stóp procentowych, jak i cały wcześniejszy cykl ich podwyżek, to wysokość inflacji. W tej sytuacji w zasadzie NBP udowadnia naszą tezę, że stopy na poziomie 6,75% nie miały racji bytu przy takim otoczeniu makroekonomicznym" - podkreślił Zielonka.

W jego ocenie obniżka stóp procentowych "staje się narzędziem w kampanii wyborczej". "Rząd rękami NBP próbuje wpłynąć na poprawę nastrojów Polek i Polaków. A te przed wyborami wydają się kluczowe" - dodał.

Kontekst polityczny

Ekonomista Marek Zuber na antenie TVN24 również mówił o zaskoczeniu. - Każdą obniżkę stóp procentowych, teraz, za miesiąc, za dwa miesiące, przynajmniej do końca tego roku, będę odbierał jako błąd. Jako coś, co przybliża nas do sytuacji, w której z inflacją, już nie na poziomie 18 proc., tak jak mieliśmy do czynienia w lutym, ale z inflacją na poziomie 5-6 proc., możemy mieć do czynienia przez 3-4 lata w Polsce i będzie trzeba utrzymywać relatywnie wysokie stopy, by z nią walczyć albo wręcz nawet podnosić te stopy za rok, czy za półtora roku - zaznaczył. - Ja byłem przeciwnikiem takiego bardzo znacznego podnoszenia stóp procentowych, były takie pomysły, nawet wśród członków Rady, by te stopy były wyższe od inflacji, czyli na poziomie 20 procent w pewnym momencie. Uważałem, że to jest błąd, uważałem, że to byłaby taka sytuacja "operacja się udała tylko pacjent zmarł". Byłem przeciwny temu, ale, chociaż uważam, że Rada Polityki Pieniężnej spóźniła się z podwyżkami, to ten poziom, który mieliśmy 6,5-7 proc., 6,75 jest poziomem właściwym - ocenił Zuber.

- Ale konsekwencją tego jest to, że ten wyższy poziom powinniśmy utrzymywać dłużej. Moim zdaniem powinniśmy go utrzymywać przynajmniej do końca pierwszego kwartału przyszłego roku. A tu się okazało, że jest inaczej - dodał. - Faktycznie dzisiaj te kredyty potanieją, to będzie odczuwalne. Przede wszystkim, kiedy ta główna stawka, czyli WIBOR 3-miesięczny, uwzględni obniżkę stóp, a stanie się to pewnie w listopadzie, to będziemy mieli dla takiego przeciętnego kredytu 350 tysięcy na 25 lat pewnie około 150 złotych w dół. Odczuwalna wielkość. Natomiast cały problem polega na tym, że teraz ryzykujemy, że taki poziom utrzyma się na przykład przez cztery lata w Polsce. Tymczasem, gdyby nie doszło do tej obniżki, gdybyśmy później zaczęli obniżanie stóp procentowych, to owszem przez parę miesięcy byłyby wyższe raty, ale za dwa lata, za trzy lata, ta rata mogłaby być o 500, 700 zł niższa - powiedział ekonomista. W opinii Zubera gdyby Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy o 25 punktów, to "prawdopodobnie większość z nas miałaby problem z oceną, czy to jest ruch polityczny, czy nie".

- Mam kolegów, którzy dopuszczali tę delikatną obniżkę już w tej chwili albo za miesiąc. I chociaż się z tym nie zgadzam, to można było ją uzasadniać merytorycznie. Natomiast jeżeli to jest ruch o 75 punktów, to przynajmniej z mojego punktu widzenia jeden problem mamy z głowy. Nie musimy się już zastanawiać, dlaczego te stopy procentowe poszły w dół. One poszły w dół dlatego, że za chwilę są wybory. I to nie chodzi o to, że dzięki obniżce stóp inflacja spadnie, bo to odwrotnie działa. Ale myślę, że może pojawić się taka wypowiedź - tak wspaniale walczymy z inflacją... ja sobie potrafię wyobrazić, że nawet Morawiecki wyjdzie, premier, ktoś, kto nie odpowiada za walkę z inflacją, i powie, że takie działania podjęliśmy, że RPP, że Bank Centralny w Polsce mógł obniżyć stopy procentowe i znowu mamy wielki sukces - podsumował.

Grabowski: celem RPP jest sprzyjanie rządowi

- Prezes Glapiński i kontrolowana przez niego, w większości powołana przez PiS, RPP nie działa w oparciu o strategię bezpośredniego celu inflacyjnego. Jej celem jest sprzyjanie rządzącej partii. Prowadzi politykę pieniężną, aby sprzyjać (rządowi - red.), a już broń Boże nie przeszkadzać - mówił na antenie TVN24 były członek RPP Bogusław Grabowski.

- NBP i RPP nie mają nic wspólnego z tym organem, w którym ja byłem, tym, który jest opisany w konstytucji, ustawie - stwierdził.

Zwrócił uwagę, że sytuacja kredytobiorców wcale nie musi okazać się aż tak korzystna. - Kredytobiorców jest raptem 2,5 miliona i oni może będą się cieszyli, że będą płacili kilkadziesiąt złotych mniej miesięcznie. Ale żyją w kraju coraz bardziej autorytarnym i będą za to płacili ogromną cenę w postaci spowolnienia rozwoju, destabilizacji ekonomicznej - mówił Grabowski.

Ekspert porównał sytuację kredytobiorców i osób oszczędzających. Powiedział, że z tytułu kredytów hipotecznych i gotówkowych osoby posiadające takie zobowiązania zapłaciły wyższe raty odsetkowe o 40 mld złotych. - Oszczędzający stracili jednak realnie na inflacji ponad 250 mld złotych - powiedział.

- Bardzo proszę nie selekcjonować społeczeństwa na mniejszość, która ma kredyty, która zresztą więcej traci na realnych wynagrodzeniach niż zyskuje na kredytach (poprzez niższe stopy procentowe – red.) i więcej traci na spowolnieniu rozwoju gospodarczego - zaznaczył.

- My się koncentrujemy tylko na tym, jak ulżyć kredytobiorcom, jednak my mamy w kraju 38 mln ludzi, (..), a nie tylko 2,5 mln, którzy płacą raty co miesiąc. Zresztą oni też zostali oszukani przez tego samego prezesa, który mówił, że nam nie grozi inflacja, ale deflacja. Dlatego nie patrzymy na koniec nosa, ale na nasz interes w długim okresie czasu - tłumaczył ekonomista.

Także analityk rynkowy Piotr Kuczyński zwracał uwagę w mediach społecznościowych na konsekwencje dla kredytobiorców. "Czytam, że kredytobiorcy są zachwyceni decyzją RPP. Przez chwilę będą zachwyceni. Potem jak bank zmieni oprocentowanie (co 3 lub 6 miesięcy) będą płacili mniej (zależy od kwoty kredytu), ale szybko stracą to kupując paliwo i inne importowane towary oraz na skutek wyższej inflacji" - pisał ekspert.

"Jest to uzasadnione"

Odmienną opinię odnośnie decyzji RPP ma prezes PFR Paweł Borys. - Uważam, że rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych przez RPP jest uzasadnione, biorąc pod uwagę silny spadek tempa inflacji, silnego złotego i fakt, że polska gospodarka przechodzi okres spowolnienia. Jeśli popatrzymy na prognozy inflacji, to wydaje się, że w perspektywie 12 miesięcy spadnie ona poniżej 5 proc. Przy utrzymaniu obecnych stóp procentowych mielibyśmy dość wysokie realne stopy procentowe, które stwarzałyby ryzyko dla koniunktury w przyszłym roku - mówił.

Dodał, że RPP powinna postępować ostrożnie, podejmując decyzje w trakcie tego cyklu obniżek. Przede wszystkim musi się upewnić, że inflacja spadnie do celu inflacyjnego, co może być utrudnione ze względu na presję inflacyjną, która płynie z rynków pracy w Polsce i na świecie.

- Uważam, że RPP ma przestrzeń do obniżek stóp procentowych w takim zakresie, jak długo prognozy będą pokazywały, że realne stopy procentowe w Polsce są zero-plus. A więc prognozujemy spadek inflacji poniżej 5 proc. za 12 miesięcy, to możemy mówić o obniżkach stóp procentowych w najbliższych sześciu miesiącach rzędu 1,5 pkt. proc. - ocenił Borys. Przyznał, że skalę możliwych obniżek RPP musi dostosowywać do aktualnej sytuacji w gospodarce. - Ważne są aktualne prognozy inflacji, to, co się dzieje z surowcami. Niestety ostatnio cena ropy naftowej znowu zbliżyła się do 90 dolarów za baryłkę, więc ten cykl musi być bardzo mocno dostosowywany do bieżących informacji, które spływają z gospodarki - stwierdził prezes PFR.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Oszczędności posiada 83 procent Polaków. Są jednak one tak niewielkie, że co trzecia osoba utrzymałaby się dzięki nim maksymalnie przez miesiąc. Brak oszczędności zadeklarowało 17 procent Polaków. Tak wynika z badania "Skala i cele gromadzenia oszczędności przez Polaków", realizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Co trzeci Polak utrzyma się maksymalnie przez miesiąc

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Donald Trump ogłosił, że Coca-Cola, po rozmowie z nim, zgodziła się używać cukru trzcinowego w swoich napojach sprzedawanych w USA. Firma nie potwierdziła tych doniesień. Obecnie napoje koncernu słodzone są w Stanach Zjednoczonych syropem glukozowo-fruktozowym.

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Trump interweniuje w sprawie składu coca-coli. "Zgodzili się"

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy Korei Południowej podtrzymał w czwartek wyrok uniewinniający prezesa koncernu Samsung Electronics Co. Ltd. Li Dze Jonga, oskarżonego o manipulowanie cenami akcji i oszustwa księgowe w związku z głośną sprawą fuzji dwóch spółek zależnych Samsunga w 2015 roku.

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Prezes giganta uniewinniony. Był oskarżony o oszustwa i manipulacje

Źródło:
PAP

Polacy coraz ostrożniej podchodzą zarówno do zakupu jak i budowy domów jednorodzinnych. Rynek może zareagować korektą cen - informuje "Puls Biznesu".

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Rynek "w stanie hibernacji". Ceny sięgnęły sufitu

Źródło:
PAP

Polska największym beneficjentem największego w historii budżetu Unii Europejskiej - podkreślił w środę minister finansów Andrzej Domański. Komisja Europejska zaproponowała budżet na lata 2028-2034 w wysokości 2 bilionów euro. Szef resortu finansów dodał, że rosną między innymi nakłady na bezpieczeństwo, rolnictwo i innowacje.

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Jest propozycja unijnego budżetu. "Polska największym beneficjentem"

Źródło:
PAP

Platforma rezerwacyjna Booking.com planuje zwolnić około tysiąca pracowników, między innymi w Amsterdamie. Cięcia mają poprawić efektywność i uprościć strukturę spółki. Nie podano, w których krajach poza Holandią dojdzie do redukcji etatów.

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Nawet tysiąc osób do zwolnienia. Cięcia w popularnej platformie

Źródło:
PAP

Skupiająca największe organizacje przedsiębiorców w Polsce Rada Przedsiębiorczości zaapelowała o pilne podjęcie działań wspierających Grupę Barlinek po ataku rosyjskich dronów na fabrykę w Winnicy. "Konieczne jest natychmiastowe zapewnienie bezpośredniej pomocy finansowej oraz uruchomienie systemowych rozwiązań" - czytamy.

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Rada Przedsiębiorczości apeluje w sprawie wsparcia Grupy Barlinek

Źródło:
tvn24.pl

W środę Donald Trump oświadczył, że nie zamierza zwalniać szefa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Zdementował w ten sposób doniesienia o poszukiwaniu jego następcy przez Biały Dom. Wcześniej prezydent USA wielokrotnie groził Powellowi utratą stanowiska, nazywając go "kretynem".

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

"Wysoce nieprawdopodobne". Trump dementuje

Źródło:
PAP

W środę do rządowego wykazu prac legislacyjnych trafiła informacja o projekcie rozporządzenia dotyczącym podwyżki wskaźnika waloryzacji rent i emerytur na 2026 rok. Propozycja rządu zakłada, że wskaźnik pozostanie na najniższym poziomie przewidzianym przez przepisy.

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

O tyle mają wzrosnąć emerytury. Propozycja rządu

Źródło:
PAP

We wtorek, 22 lipca, akcje Rafako zostaną wycofane z obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych - podała w środę GPW. Upadłość firmy w grudniu 2024 roku została ogłoszona przez sąd.

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Znana polska spółka znika z giełdy. Padła data

Źródło:
PAP

Co Polacy trzymają na klatkach schodowych? - Kanistry z benzyną, pozostałości po remoncie, rowery i hulajnogi. Jakby był pożar, to uciekając, przewrócimy się też o stare meble, worki z ciuchami czy o śmieci - słyszymy od administratorki budynku w Poznaniu. - Farby, lakiery czy meble mają potężną łatwopalność. Jest blisko do katastrofy - przestrzega Rafał Zarzycki, wiceprezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Tak mieszkamy. "Jest blisko do katastrofy"

Źródło:
TVN24+

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w czerwcu 2025 roku wyniosła 3,4 procent rok do roku, wobec 3,3 procent przed miesiącem - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Inflacja bazowa w Polsce. Znamy najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła do 3,6 procent rok do roku - podał w środę Brytyjski Urząd Statystyk Narodowych (ONS). To najwyższy poziom od stycznia 2024 roku, napędzany przede wszystkim wolniejszym spadkiem cen paliw oraz wzrostem cen żywności.

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Zaskakujące dane z Wielkiej Brytanii. "Gwałtowny wzrost"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił dwie skargi prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i orzekł, że ewentualne przyszłe roszczenia byłego klienta banku nie stanowią podstawy do przetwarzania jego danych osobowych oraz że bank nie ma prawa przetwarzać tych danych, jeśli umowa nie została zawarta - poinformował w środę UODO.

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Dane klientów pod ochroną. Dwa wyroki w sprawie działań banków

Źródło:
PAP

Francuski premier François Bayrou wyszedł z propozycją ograniczenia ilości świąt państwowych. W ten sposób chce przyczynić się do pobudzenia gospodarki i ograniczenia długu publicznego, jego pomysł nie spotkał się jednak z entuzjastycznym przyjęciem w kraju.  

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Premier szuka oszczędności, chce zlikwidować dwa święta

Źródło:
BBC, The Guardian, Reuters

Ponad 1,1 miliona rodziców zgłosiło się po wypłatę świadczenia z programu Dobry start na wyprawkę szkolną dla dzieci - poinformował w środę Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Ponad milion wniosków, poszły pierwsze przelewy

Źródło:
PAP

1 stycznia 2026 roku w Polsce pojawić się ma sześć nowych miast. Taki status, według projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, otrzymają miejscowości w województwach: mazowieckim, lubelskim, opolskim i śląskim.

Nowe miasta na mapie Polski

Nowe miasta na mapie Polski

Źródło:
PAP

Nawet 50 tysięcy złotych, do tego odsetki. Tyle będą musieli dopłacić niektórzy przedsiębiorcy, korzystający z mrożenia cen energii. Warunkiem skorzystania z obniżonych stawek było złożenie odpowiedniego oświadczenia, na co był czas do końca czerwca.

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Spóźnialscy słono dopłacą do prądu

Źródło:
PAP

Mam to przedyskutowane z ludźmi, którzy pracowali nad tym od miesięcy. Przedstawię koncepcję podatku cyfrowego premierowi. Ona będzie na przełomie lipca i sierpnia - powiedział w TVN24 wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Nowy podatek w Polsce? "Przedstawię koncepcję premierowi"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto rozbito kumulację. Jeden z graczy wygrał niemal 27 milionów złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że kupon został wysłany w Lesznie. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 15 lipca 2025 roku.

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Ogromna wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ministra pracy Kuby Marta Elena Feito-Cabrera została zmuszona do dymisji, gdy wywołała oburzenie słowami, że w kraju nie ma żebraków – poinformowała w środę stacja BBC.

Oburzenie po słowach ministry. Złożyła rezygnację

Oburzenie po słowach ministry. Złożyła rezygnację

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50-procentowych ceł na brazylijskie towary. Nie ukrywa, że to rodzaj odwetu za to, że władze Brazylii ścigają byłego prezydenta Jaira Bolsonaro za próbę przeprowadzenia zamachu stanu. Przedsiębiorcy jednak mają nadzieję, że uda się cłom zapobiec i zaapelowały do władz obu państw o podjęcie "rokowań na wysokim szczeblu".

"Dotkliwe szkody" i "niepokojący precedens". Oświadczenie po zapowiedzi Trumpa

"Dotkliwe szkody" i "niepokojący precedens". Oświadczenie po zapowiedzi Trumpa

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekt zapewniający poprawę jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Zmiany będą dotyczyć także rachunków.

Zmiany na rachunkach za wodę. Decyzja rządu

Zmiany na rachunkach za wodę. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Podatek od nieruchomości pójdzie w 2026 roku w górę. Skala podwyżki wynika z danych o inflacji za pierwsze półrocze 2025 roku, jakie we wtorek przedstawił Główny Urząd Statystyczny. - Wskaźnik ten wynosi 4,5 procent, czyli dużo mniej niż w 2022 i 2023 roku, ale więcej niż w roku 2024 - zauważa Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.

Właściciele nieruchomości zapłacą więcej

Właściciele nieruchomości zapłacą więcej

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu w Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce padła natomiast wygrana drugiego stopnia, wynosząca ponad 3,5 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 15 lipca 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Wciąż nie ma porozumienia krajów Unii Europejskiej w sprawie 18. pakietu sankcji wobec Rosji - przekazała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Przeszkodą pozostaje sprzeciw Słowacji, która obawia się między innymi gigantycznych kar ze strony Gazpromu w związku z rezygnacją z rosyjskiego gazu.

Blokada ze strony jednego kraju. "Jest mi naprawdę przykro"

Blokada ze strony jednego kraju. "Jest mi naprawdę przykro"

Źródło:
PAP

Cyberprzestępcy działają nieustannie. Część z nich chce się szybko wzbogacić i nas po prostu okraść. Z nimi mamy do czynienia na co dzień. To o nich myślimy, gdy słyszymy o bezpieczeństwie w sieci. Ale są też inni - groźniejsi. Tacy, którzy działają na zlecenie państw i przeprowadzają ataki mające daleko idące konsekwencje. Często długo pozostają w ukryciu, by cios wymierzyć w idealnym momencie.

Cisza przed burzą. W oczekiwaniu na atak, który może nadejść w dowolnej chwili

Cisza przed burzą. W oczekiwaniu na atak, który może nadejść w dowolnej chwili

Źródło:
TVN24+

W ramach testu holenderski przewoźnik lotniczy KLM wprowadził nową taryfę, w której przewidziano miejsce jedynie na mały bagaż podręczny. Organizacja konsumencka ostrzega, że to rozwiązanie nie tylko wprowadza w błąd klientów, ale może być również sprzeczne z prawem Unii Europejskiej - przekazał dziennik "Algemeen Dagblad".

Test w linii lotniczej, duże kontrowersje

Test w linii lotniczej, duże kontrowersje

Źródło:
PAP

Sławosz Uznański-Wiśniewski we wtorek wrócił na Ziemię po pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Drugi Polak w kosmosie na swój sukces pracował niemal całe życie. Ale bycie astronautą to także wysokie wynagrodzenie. Ile Sławosz Uznański-Wiśniewski może zarobić dzięki swojej kosmicznej misji?

Kosmiczne pieniądze za kosmiczny lot? Tyle może zarobić polski astronauta

Kosmiczne pieniądze za kosmiczny lot? Tyle może zarobić polski astronauta

Źródło:
tvn24.pl, Space Insider