Podwyżki stóp procentowych mogą wyhamować rozwój gospodarki. Szacunki ekonomisty

Główna stopa procentowa banku centralnego, referencyjna, wzrosła od października 2021 roku z 0,1 proc. do 1,75 proc., a więc o 165 punktów bazowych. Takie podwyżki - jak powiedział główny ekonomista Santander Bank Polska Piotr Bielski - wpłyną na spadek tempa wzrostu gospodarczego.

Kolejne posiedzenie decyzyjne RPP odbędzie się we wtorek, 4 stycznia 2022 roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

- Badania na temat tego, jak podwyżki stóp procentowych przekładają się na tempo wzrostu PKB, prowadzi bank centralny. Ale trzeba pamiętać, że tutaj stosuje się różne modele, na dodatek często efekty zależą od koniunktury, a poza tym ostatnie publikacje NBP na temat transmisji podwyżek stóp na wzrost gospodarczy pochodzą sprzed pandemii. Jednak na podstawie modeli banku centralnego można oszacować, że już dokonane podwyżki mogą odjąć od przyszłorocznego wzrostu gospodarczego między 0,3 a 0,6 punktu procentowego - powiedział Piotr Bielski.

Dodał, że można też oszacować wpływ podwyżek także na wzrost w 2023 roku, jednak tutaj rozbieżności między wynikami są większe. - W porównaniu do sytuacji, gdyby zmian stóp procentowych nie było, podwyżki obniżą wzrost PKB w 2023 roku od 0,3 do 1,4 punktu procentowego. Te wyniki zależą od tego, którego modelu banku centralnego użyć - stwierdził główny ekonomista Santander Bank Polska.

Podwyżki stóp procentowych wpływają także na obniżenie inflacji i skalę spadku, co - jak powiedział Bielski - również można oszacować na podstawie modeli banku centralnego. - Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych mogą obniżyć inflację na koniec roku o jakiś punkt procentowy. To pokazuje, że inflację trzeba zacząć gasić zanim ona wzrośnie do 8 czy 9 procent, bo przy takim poziomie jej redukcja wymaga znacznie mocniejszych zmian stóp procentowych - ocenił ekonomista.