Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w grudniu rok do roku wzrosła o 8,0 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Analitycy oczekiwali wzrostu o 9,6 procent. "Możliwe, że słabe nastroje gospodarstw domowych w końcu znalazły odzwierciedlenie w wynikach sprzedaży" - napisali w komentarzu analitycy Banku Pekao.
W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła o 12,1 proc. w ujęciu rocznym.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w grudniu 2021 roku była o 3,4 proc. niższa w porównaniu z listopadem 2021 roku.
Sprzedaż detaliczna w grudniu 2021
GUS podał w poniedziałkowym komunikacie, że w grudniu 2021 roku największy wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu do sytuacji przed rokiem utrzymał się w podmiotach handlujących tekstyliami, odzieżą, obuwiem - o 31,1 proc. wobec spadku o 10,9 proc. przed rokiem. Wyższą sprzedaż zaobserwowano również w grupie "farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny" - o 18,8 proc.
Z kolei spadek sprzedaży wykazały, podobnie jak w poprzednich miesiącach, jednostki sprzedające "pojazdy samochodowe, motocykle, części" - o 8,5 proc.
W minionym miesiącu w porównaniu z listopadem 2021 roku odnotowano wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez internet - o 3,2 proc. Jednocześnie "udział tej sprzedaży zmniejszył się z 11,4 proc. w listopadzie do 10,2 proc. w grudniu 2021 r". "Największy spadek udziału sprzedaży wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup: 'tekstylia, odzież, obuwie' (z 28,6 proc. przed miesiącem do 24,0 proc.), 'prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach' (odpowiednio z 26,6 proc. do 23,2 proc.) oraz 'meble, rtv, agd' (z 20,3 proc. do 17,5 proc.)" - czytamy.
Sprzedaż detaliczna - komentarze
Ekonomiści PKO BP zwrócili uwagę, że wyniki dotyczące sprzedaży detalicznej były niższe od prognoz. "Sprzedaż detaliczna w grudniu wzrosła realnie o 8 proc. r/r, poniżej oczekiwań" - napisano we wpisie na Twitterze. Ekonomiści wskazali, że wynik był zaniżony przez sprzedaż samochodów oraz mebli, rtv i agd, do czego przyczyniły się przede wszystkim ograniczenia w dostępności części towarów.
"Tym razem nasz optymizm był nieco na wyrost. Sprzedaż detaliczna (realnie) słabiej od prognoz: +8 proc. r/r (konsensus wynosił 9,4 proc. r/r)" - napisali ekonomiści mBanku.
W ocenie ekonomistów Banku Pekao największe zaskoczenie, to "słaby wynik sprzedaży dóbr trwałych (meble, RTV i AGD) - wzrost o 1,5 proc. r/r". "Możliwe, że słabe nastroje gospodarstw domowych w końcu znalazły odzwierciedlenie w wynikach sprzedaży" - dodali. Jednocześnie analitycy Banku Pekao zwrócili uwagę, że słabe wyniki sprzedaży detalicznej w grudniu 2021 roku były również w innych krajach, m.in. w USA i Wielkiej Brytanii.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock