PiS posiada silne poparcie, ale nie oczekujemy, że spełni wszystkie obietnice wyborcze. Przychody podatkowe nie zrekompensują wysokich wydatków - pisze agencja Standard & Poor. Jej analitycy podkreślają, że wyniki wyborów nie wpłyną bezpośrednio na rating Polski.
Agencja pisze w komunikacie, że po kilku miesiącach intensywnej kampanii wybory parlamentarne w Polsce wygrała partia Prawo i Sprawiedliwość. Sondaże pokazują, że zyska bezwzględną większość, co pozwoli jej na realizację licznych przedwyborczych obietnic.
Za dużo obietnic?
"PiS ma rozległe plany wydatkowe, które zawierają m.in. zwiększenie kwoty wolnej od podatku, dodatkowe świadczenia dla rodziców wychowujących dzieci (program 500 zł na dziecko - red.), czy zwiększenie dotacji dla górnictwa" - pisze S&P. Analitycy S&P piszą, że Prawo i Sprawiedliwość środki finansowe na realizację tych obietnic chce uzyskać m.in. z uszczelnienia sytemu podatkowego, czy opodatkowania banków oraz hipermarketów. "Mimo planów nie spodziewamy się, że wszystkie obietnice będą w pełni wdrożone. Przychody podatkowe mogą być niewystarczające, aby zrekompensować wysokie wydatki" - tłumaczą analitycy i podkreślają, że "niektóre plany PiS-u mogą osłabić zaufanie inwestorów do polskiej gospodarki". "To natomiast może być przeszkodą w uzyskaniu dobrych wyników przez tamtejszą gospodarkę" - dodają.
Oczekiwania
S&P pisze również, że jedną z obietnic PiS-u jest pomoc dla "frankowiczów", czyli przewalutowanie kredytów hipotecznych zaciągniętych np. we franku szwajcarskim na polską walutę. Znaczne koszty tej operacji mogą być przerzucone na banki, a to odbije się na całym sektorze. "PiS posiada silny mandat, ale nie oczekujemy, że wszystkie przedwyborcze obietnice zostaną wypełnione, bo nie pozwalają na to m.in. zasady konstytucyjne dotyczące reguły wydatkowej i limitu długu" - piszą analitycy S&P.
Pozytywna perspektywa
Agencja poinformowała również, że długoterminowy rating Polski w walucie zagranicznej to "A-minus" z perspektywą pozytywną, a na jej poziom bezpośrednio nie wpłyną wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych. "Jednakże, możemy skorygować perspektywę ratingu do stabilnego, jeśli zobaczymy odejście od konsolidacji fiskalnej, odwrócenie zarządzania makroekonomicznego czy polityki pieniężnej" - czytamy w komunikacie S&P.
Sondażowe wyniki
Z sondażu late poll Ipsos dla TVP1, TVN24 i Polsat News wynika, że PiS z poparciem 37,7 proc. wyborców zwyciężyło w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Partia ta zdobyła prawdopodobnie 232 mandatów w Sejmie i będzie mogła samodzielnie sformować rząd.
Autor: msz / Źródło: tvn24bis.pl