W środę 12 czerwca padł kolejny rekord zapotrzebowania na moc w okresie letnim - poinformowały Polskie Sieci Elektroenergetyczne na Twitterze, podając, że pełne dane będą w czwartek.
PSE podawały wcześniej, że we wtorek, 11 czerwca, o godz. 13:30 wystąpiło rekordowe zapotrzebowanie na moc elektryczną w szczycie rannym okresu letniego - 23 718 MW, czyli o 38 MW więcej niż wynosił poprzedni rekord z 2 sierpnia 2018 r.
Wystarczająca rezerwa
"Krajowy System Elektroenergetyczny pracuje stabilnie, nie ma problemów bilansowych, a rezerwa mocy dostępna dla operatora jest wystarczająca" - podały PSE.
Jak poinformowała tvn24bis.pl rzecznik PSE Beata Beata Jarosz-Dziekanowska, najwyższe zapotrzebowanie występuje zazwyczaj ok. godz. 13. - Nie mamy jeszcze zweryfikowanych danych, ale dziś o 13:15 najprawdopodobniej przekroczyliśmy 24 000 MW - dodała.
Według branżowego portalu wysokienapiecie.pl chwilowe zapotrzebowanie na moc w tym czasie osiągnęło 24 150 MW.
Dzisiaj padł kolejny rekord zapotrzebowania na moc. Pełne dane podamy jutro.
— PSE S.A. (@pse_pl) 12 czerwca 2019
Jak pokreśliła Jarosz-Dziekanowska, PSE z roku na rok odnotowują wzrost zapotrzebowania w okresie letnim.
Tak wyglądało średnie miesięczne krajowe zapotrzebowanie na moc w dobowych szczytach obciążenia dni roboczych w latach 2009-2018:
Fala upałów
W środę we wszystkich województwach obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed panującymi w Polsce upałami - alarmuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wyjątkiem są tylko przygraniczne powiaty w Karpatach, dla których wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia lub nie wydano ich wcale.
Jak informuje IMGW, ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałem oznacza, że może stanowić on zagrożenie dla zdrowia i życia. Spodziewane są również zakłócenia w codziennym funkcjonowaniu. Zalecana jest duża ostrożność oraz śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. "Dostosuj swoje plany do warunków pogodowych" - apeluje Instytut.
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock