Prezes PKP PLK Andrzej Filip Wojciechowski i członek zarządu spółki Karol Depczyński złożyli rezygnacje - poinformowali obaj w poniedziałek w oświadczeniu przesłanym do mediów.
- Dziś, po około trzech latach zasiadania w zarządzie PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., składamy rezygnację z tych zaszczytnych funkcji. Dziękujemy wielu wspaniałym osobom, z którymi wspólnie zmienialiśmy jedną z największych spółek Skarbu Państwa, przeprowadzając ją przez okres wielu trudnych wyzwań - napisali w oświadczeniu Depczyński i Wojciechowski. Poinformowali, że wiceprezes Andrzej Pawłowski będzie kierował spółką w ramach czteroosobowego zarządu. Wojciechowski i Depczyński podkreślili, że odchodzą z zarządu PKP PLK w poczuciu dobrze wykonanych wielu zadań, choć ze świadomością, iż pełna restrukturyzacja polskiej kolei wymaga jeszcze wielu lat konsekwentnych działań ze strony władz państwowych i spółek kolejowych. - Pozostawiamy spółkę w dobrym stanie, po zamknięciu pewnego etapu kluczowych wyzwań. Kończymy naszą misję w momencie, kiedy najistotniejsze cele tego roku, stojące przed zarządcą infrastruktury kolejowej, są odpowiednio zabezpieczone. Jednocześnie deklarujemy, że służymy wszelką pomocą zarówno Ministrowi Infrastruktury i Budownictwa, jak i naszym koleżankom i kolegom z PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. - napisali w komunikacie.
Sukcesy
Jak wskazali, w momencie gdy rozpoczynali pracę w PKP PLK, spółka dźwigała się po katastrofie pod Szczekocinami, wydatkowanie funduszy unijnych było zaledwie na poziomie 10 proc., roczna wartość inwestycji wynosiła zaledwie powyżej 3 mld zł, zaś spółka za 2012 r. odnotowała stratę wartości minus 748 mln zł. Brak było działań ukierunkowanych na poprawę obsługi pasażerów. - Szczęśliwie spotkaliśmy w PKP PLK wiele oddanych swojej pracy osób, dzięki którym wraz z nami i nowymi pracownikami, w ciągu kilku lat udało się dokonać rewolucji. Lata 2014-15 to najbezpieczniejszy okres prowadzenia ruchu na sieci kolejowej w historii PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Wydatkowanie środków unijnych już osiągnęło poziom 97 procent i obecnie dochodzi do pełnej kwoty alokacji środków. Uratowaliśmy prawie 1,5 miliarda złotych zagrożonej unijnej alokacji. Uruchomiliśmy przetargi do nowej perspektywy finansowania UE o wartości 16 miliardów złotych. Spółka jest bliska zbilansowania przychodów i kosztów oraz ma zapewnioną pełną płynność finansową - podkreślili.
Karuzela ruszyła
Andrzej Filip Wojciechowski został prezesem zarządu PKP PLK w maju br. W styczniu 2013 r. został powołany na stanowisko wiceprezesa zarządu – dyrektora ds. restrukturyzacji PKP PLK. Wcześniej pracował w PKP jako dyrektor zarządzający ds. strategii. Karol Depczyński od 2012 r. był członkiem zarządu, dyrektorem ds. finansowych i ekonomicznych w PKP PLK. To kolejna zmiana we władzach spółek kolejowych. W poniedziałek rezygnację ze skutkiem natychmiastowych złożył prezes PKP Cargo Adam Purwin. Kilkanaście dni temu rezygnację złożył z kolei prezes całej grupy PKP Jakub Karnowski i członek zarządu Piotr Ciżkowicz. W ostatni piątek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk powołał nowy zarząd PKP w tym Bogusława Kowalskiego na prezesa PKP. Kowalski z kolei złożył w niedzielę rezygnację. W oświadczeniu przesłanym w niedzielę PAP tłumaczył, że kieruje się interesem Grupy PKP. - Robię to z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym mnie obdarzono, a nie poczucia winy - napisał. Media informowały, że Kowalski miał być zarejestrowany jako TW pod pseudonimami "Mieczysław" i "Przemek".
Zobacz. Świąteczny prezent od PKP. Nowy rozkład, krótsze podróże i wygodne Flirty na torach
Autor: gry / Źródło: PAP