Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się z apelem, by Polacy ocieplali domy jeszcze przed obecnym sezonem grzewczym. Zachęcał przy tym do termomodernizacji domów, wymiany źródeł ciepła w ramach programu "Czyste powietrze" i przekonywał, że ekologiczne równa się ekonomiczne.
- Przeznaczamy kolejne miliardy złotych na program ocieplania naszych domów, ocieplania budynków, pomieszczeń - po to, żeby zmniejszyć rachunki. Kolejne dziesiątki tysięcy domów będą mogły skorzystać z tego programu - stwierdził szef rządu.
- Wszystkie te programy są do państwa dyspozycji; upraszczamy je po to, żeby trochę łagodniej można było przejść ten trudny sezon, który jest przed nami – powiedział Morawiecki, przekonując, iż ocieplenie domu i podniesienie jego efektywności energetycznej oznacza rachunki za ciepło mniejsze nawet o 50-70 procent, co jest szczególnie ważne w obliczu obecnej sytuacji na rynku energii.
"Ceny energii szaleją"
- Dzisiaj, zwłaszcza po ataku Rosji na Ukrainę, kiedy - jak wszyscy wiedzą - ceny energii szaleją, zwłaszcza energii cieplnej, warto korzystać z różnych programów - ocenił premier, za przykład podając państwa Teresę i Adama Paprotnych z Boronowa, którzy gościli w środę szefa rządu. Na kompleksową termomodernizację domu otrzymali oni 47,7 tys. zł dotacji. Obecnie do ogrzania domu wystarcza im ok. 3 ton ekogroszku - dwukrotnie mniej niż wcześniej.
- Tutaj mamy dwa w jednym: ekologiczne równa się ekonomiczne - powiedział Morawiecki, wyliczając, iż termomodernizacja i wykorzystanie wszystkich związanych z tym środków oznacza ograniczenie emisji szkodliwych pyłów nawet do 95 proc., emisji CO2 do 70 proc., a kosztów energii cieplnej od 50 do 70 proc.
Premier zaapelował do Polaków, by ocieplali domy jeszcze przed obecnym sezonem i korzystali z przygotowanych w tym celu programów. Przypomniał, że kolejna odsłona programu "Czyste powietrze" pozwala na prefinansowanie inwestycji termomodernizacyjnych - obecnie można zaliczkować inwestycję przed jej fizycznym wykonaniem w wysokości do 50 proc. całej dotacji, zaś pozostała część dofinansowania ma być wypłacona w ciągu 30 dni od zakończenia remontu. Dotacje mogą sięgnąć do 90 proc. kosztów przedsięwzięcia, nawet do 79 tys. zł.
- A więc jeszcze poprawiamy warunki (programu - red.). Drodzy rodacy, naprawdę skorzystajcie z tego. Postarajcie się ocieplić domy w miarę możliwości jeszcze przed tym sezonem grzewczym - zaapelował szef rządu. Ocenił, że ocieplenie budynku, instalacja pompy ciepła, paneli fotowoltaicznych generuje oszczędności, które są bardzo zauważalne w budżecie domowym.
- Ponadto tego typu inwestycje rozwijają lokalny rynek, lokalną przedsiębiorczość. Taka jest filozofia tego programu, żeby te pieniądze zostawały tutaj - w tym powiecie, w tej gminie - tłumaczył premier, wskazując, iż najczęściej inwestycje termomodernizacyjne czy wymianę źródeł ciepła realizują lokalne firmy.
Morawiecki przyznał, iż zmiany klimatyczne są potężnym wyzwaniem, jednak – jak zaznaczył – "przecież to nie zwykła polska rodzina ma ponosić koszty klimatu".
- Winni tutaj są ci, którzy przez poprzednie 100-150 lat, w procesie industrializacji, wielkich emisji, budowali w ten sposób swoją gospodarkę (…). Właśnie dlatego to wielkie koncerny, wielkie państwa, najbogatsze, powinny najwięcej włożyć ze swojej strony – uważa premier.
"To na pewno będzie trudna jesień, będzie trudna zima"
W ocenie Morawieckiego obecna sytuacja, wywołana rosyjską agresją na Ukrainę, sprawia, iż najbliższa jesień i zima będą trudne pod względem energetycznym.
- To na pewno będzie trudna jesień, będzie trudna zima - Putin się o to postarał. Cała Europa dzisiaj zdała sobie z tego sprawę, a Niemcy i Austriacy zdali sobie podwójnie sprawę, jak błędną politykę prowadzili przez lata - uzależnienia się od Rosji. My się uniezależniliśmy od Rosji, ale niestety, wysokie ceny surowców dotykają także nas - powiedział Morawiecki.
Rodzina państwa Paprotnych, którą w środę odwiedził premier w Boronowie, wróciła do Polski po ok. 20 latach pobytu w Niemczech. - Po rozmowie, którą miałem z państwem, naprawdę chce się żyć (…). Serce rośnie, kiedy słyszę takie historie: że w tych okolicznościach, w których żyjemy, jest łatwiej o pracę, łatwiej o różnego rodzaju możliwości rozwoju firmy, przedsiębiorstwa, i że mamy coraz więcej takich przykładów - skomentował Mateusz Morawiecki.
Fala komentarzy i usunięty wpis na Twitterze
Przed godziną 14 na profilu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na Twitterze pojawił się wpis z apelem premiera Mateusza Morawieckiego. "Drodzy rodacy, postarajcie się ocieplić swoje domy jeszcze przed tym sezonem grzewczym. #CzystePowietrze" - mogliśmy przeczytać w tweecie.
Wpis wywołał falę komentarzy. "Napchali do ministerstw, spółek energetycznych i funduszy PiSowski aktyw. Zmarnowali 50 mld. z uprawnień do emisji, a teraz pilnie apelują o ocieplania domów. Styropian plus" - skomentował Krzysztof Brejza, senator KO.
Na wpis Kancelarii Premiera zareagował też m.in. Andrzej Guła, prezes Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy. "Panie Premierze. A może wy postaracie się dać ludziom pieniądze na to ocieplenie domów! Materiały izolacyjne zdrożały ponad dwukrotnie. Reakcji rządu brak" - napisał Guła.
Ostatecznie wpis z apelem premiera Morawieckiego, zamieszczony przed godziną 14, zniknął z profilu KPRM na Twitterze.
Tweet z wypowiedzią z szefa rządu wrócił, w rozszerzonej wersji, przed godziną 23. "Premier @MorawieckiM o programie #CzystePowietrze: Drodzy rodacy, postarajcie się ocieplić swoje domy jeszcze przed tym sezonem grzewczym. Dotacje wynoszą do 90% kosztów remontu, w zależności od dochodów i to wszystko refinansowane jest bardzo szybko" - czytamy w nowym wpisie.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes