Poświąteczne wyprzedaże to doskonała okazja by taniej kupić wymarzone ubrania lub gadżety. W niektórych sklepach ceny są niższe o ponad połowę. Jednak wybierając się do galerii lub sklepu warto zachować zdrowy rozsądek. Bez tego możemy do domu wrócić z kilkoma torbami zbędnych rzeczy i pustym portfelem.
Część wyprzedaży zaczęła się już przed świętami, ale Justyna Duszyńska z serwisu Fashionpost.pl uważa, że dopiero teraz klienci mogą liczyć na promocje sięgające nawet 70 proc. ceny.
Co kupimy taniej?
- Warto jednak zachować umiar, bo w czasie wyprzedaży można kupić wiele rzeczy, które nie są nam potrzebne - mówiła Duszyńska. W czasie wyprzedaży niższe ceny znajdziemy przede wszystkim na ubraniach. - Tańsze będą buty, torby, czy dodatki, ale ja zawsze uczę moje klientki, aby stawiać na klasykę - mówi Iwona Ryszkowska, stylistka ubioru i dodaje, że kluczowe jest odpowiednie przygotowanie się do zakupów. Mowa m.in. o sprawdzeniu czego nie mamy w szafie i czego nam brakuje.
- Dzięki temu nie kupimy piątej małej czarnej, czy podobnej białej bluzki. Należy również kupować rzeczy w naszym aktualnym rozmiarze, a nie takie, które będziemy nosić jak schudniemy, bo to może nie nastąpić. Warto też wybierać rzeczy dobre jakościowo, aby to sprawdzić należy zajrzeć na metkę i przeczytać skład. W czasie wyprzedaży warto sięgać po rzeczy, na które normalnie nas nie stać, bo ich ceny są niższe - radziła Ryszkowska.
Jak się przygotować?
Justyna Duszyńska dodaje, aby przed wyjściem do galerii handlowej zrobić sobie krótką listę zakupów.
- Warto przejrzeć w internecie ofertę marek, których sklepy chcemy odwiedzić. Na podstawie tego, co tam zobaczymy należy zrobić krótką listę, która będzie nas ograniczać na zakupach do rzeczy, które są nam potrzebne - wyjaśnia Duszyńska i dodaje, że osoby, które mają problem z tym, aby powstrzymać się przed zakupem powinny płacić gotówką.
- Należy wyznaczyć sobie określoną kwotę na zakupy i kiedy skończy nam się gotówka w portfelu będziemy wiedzieli, że należy wrócić do domu - dodaje.
Na co uważać?
Iwona Ryszkowska radzi też, aby wcześniej śledzić ceny rzeczy, które planujemy kupić. To pozwoli nam ocenić, czy ich cena nie została sztucznie podniesiona, a następnie obniżona tuż przed wyprzedażami. - Jeżeli poluję na np. fantastyczny płaszcz, to powinnam mu się przyglądać kilka tygodni wcześniej, aby zobaczyć, jaka jest jego realna cena. Czasem bowiem jest tak, że dany produkt dzień przed promocją staje się droższy - wyjaśnia ekspertka i dodaje, że zdarza się również tak, że cena na metce jest inna niż cena przy kasie. - Nie wszyscy wiedzą, że klient ma prawo kupić produkt po cenie, która widnieje na metce - dodaje. Duszyńska podkreśla również, że w czasie wyprzedaży sklepy chcą sprzedać produkty, które nie cieszyły się największym zainteresowaniem wcześniej. - Dlatego eksponują te rzeczy w najbardziej widocznych miejscach. Należy o tym pamiętać, aby nie dać się nabrać i kupić to, co nam się podoba, a nie to, czego sklep chce się pozbyć - uważa Duszyńska.
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock