Od drogich prezentów komunijnych fiskus może żądać podatku. Skąd urząd skarbowy będzie wiedział o prezencie? Najczęściej od sąsiada czy innych "życzliwych". Urzędy dostają rocznie po kilka tysięcy takich donosów. - Nie istnieje coś takiego jak rozliczenie komunii. Na otrzymane prezenty patrzymy osobno i jeśli zaszła taka potrzeba, składamy osobne zgłoszenie uwzględniając prezenty od konkretnych gości - komentuje Martyna Myszkowska z Kancelarii Podatkowej Myszkowska Wachowska.
Laptopy, drony, smartwatche za kilka tysięcy złotych, tablety, biżuteria (najlepiej złota). No i koperty z pieniędzmi - od kilkuset do nawet 1500 zł. Prezenty dla dzieci komunijnych nie należą do najtańszych.
Wiąże się z tym pewne zagrożenie - informacja o nagłym wzbogaceniu się może trafić do fiskusa. Jak twierdzi Grzegorz Głowala z Trzeciego Urzędu Skarbowego w Lublinie w rozmowie z portalem "Strefa Biznesu", liczba donosów zwiększa się w okolicach świąt i rodzinnych uroczystości. W tym komunii.
- Nie istnieje coś takiego jak rozliczenie komunii - komentuje Martyna Myszkowska z Kancelarii Podatkowej Myszkowska Wachowska. - Na otrzymane prezenty patrzymy osobno i jeśli zaszła taka potrzeba, składamy osobne zgłoszenie uwzględniając prezenty od konkretnych gości - dodaje.
Donos po komunii? Może się zdarzyć, ale...
O komunijne donosy pytamy w Krajowej Administracji Skarbowej. - Każdy, kto posiada informacje o nieprzestrzeganiu prawa podatkowego, może zgłosić takie nieprawidłowości na numer Krajowego Telefonu Interwencyjnego bądź elektroniczne za pomocą formularza zgłoszeniowego - mówi młodsza aspirantka Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka prasowa Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
Zdaniem rzeczniczki donosy wynikają ze złośliwości, ale i niewiedzy. - Prezenty komunijne bywają różnej wartości, wszystko zależy od zamożności gości czy rodziny. Takie darowizny od najbliższej rodziny zwolnione są z podatku - tłumaczy Pasieczyska. - Natomiast należy pamiętać, że powyżej kwoty w wysokości 36 120 zł trzeba zgłosić otrzymaną darowiznę do urzędu skarbowego - dodaje.
Wyjaśnia, że zgłaszający nieprawidłowości nie otrzyma informacji zwrotnej w jaki sposób sprawa została załatwiona. Zgodnie z przepisami te dane chroni tajemnica skarbowa.
Rzeczniczka nie potwierdza jednak wzrostu liczby donosów w maju czy czerwcu (czyli w sezonie komunijnym), choć, jak podkreśla, urząd ma dostęp jedynie do danych z Mazowsza.
Jak wyglądają tegoroczne statystki dotyczące zgłoszeń nieprawidłowości? Od początku stycznia do połowy maja odnotowano ponad 7 tys. anonimowych donosów do urzędów skarbowych. W całym 2023 r. było ich prawie 15 tys. Jak podaje Dziennik.pl zgłoszenia dotyczą najczęściej braku paragonu, sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej czy nieprawidłowości w zatrudnianiu pracowników. A także nieujawnionych źródeł dochodu.
Prezent czyli darowizna
O rozliczenie komunii pytamy Martynę Myszkowską z Kancelarii Podatkowej Myszkowska Wachowska. - Nie ma osobnej kategorii czy podatku stricte dla prezentów. Prezenty (i to nie tylko te komunijne) podlegają pod podatek od spadków i darowizn i traktowane są jako darowizny, które to obdarowany musi opodatkować - wyjaśnia.
W przypadku podatku od spadków i darowizn występują trzy grupy podatkowe:
1) grupa I – małżonek, zstępny, wstępny, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie; w tym przypadku kwota wolna od podatku to 36 tys. 120 zł.
2) grupa II – zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych; kwota wolna od podatku to 27 tys. 90 zł
3) grupa III – osoby o dalszym stopniu pokrewieństwa - kuzyni, rodzina macochy czy ojczyma, osoby niespokrewnione - przyjaciele, koledzy i współpracownicy, wszystkie pozostałe osoby, których nie wymieniono w powyższych dwóch grupach podatkowych. Kwota wolna od podatku to 5733 zł.
Jeżeli otrzymaliśmy darowiznę, której wartość przekracza kwotę wolną od podatku, podlegamy obowiązkowi podatkowemu.
- Co ważne kwota wolna od podatku przysługuje darowiznom otrzymanym od jednej osoby łącznie w ciągu 5 lat - dodaje Martyna Myszkowska. - Jeśli prezenty otrzymane od jednej osoby, w tym czasie nie przekroczą limitu, to podatek nie wystąpi. Dla każdej osoby, od której otrzymujemy prezent musimy ustalić grupę podatkową i co za tym idzie roczny ustawowy limit osobno - komentuje.
Pomoże urzędnik
Są jeszcze prezenty (darowizny) od najbliższych osób, które są przez przepisy traktowane jeszcze łagodniej. - Darowizny otrzymane od tzw. grupy zerowej są zawsze zwolnione z podatku (bez względu na kwotę), jeśli dopełniony zostanie obowiązek ich zgłoszenia i odpowiedniego udokumentowania - mówi Myszkowska. - Do grupy zerowej ustawa zalicza małżonków, zstępnych (np. dzieci, wnuki), wstępnych (np. rodzice, dziadkowie), pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę - dodaje.
Ale jest pewien haczyk. - Aby zwolnienie z podatku miało miejsce, otrzymany prezent od osoby zaliczonej do grupy zerowej należy w ciągu 6 miesięcy zgłosić do urzędu skarbowego oraz dodatkowo darowizna (prezent), jeśli jest w postaci środków pieniężnych, musi zostać przekazana na konto, a nie w formie gotówki. W praktyce otrzymywane prezenty komunijne występują najczęściej w formie gotówki, co według fiskusa nie kwalifikuje nawet prezentu od najbliższej rodziny do całkowitego zwolnienia z podatku - wyjaśnia Myszkowska.
Za osoby małoletnie rozliczenia dokonują rodzice lub prawni opiekunowie. Zdaniem ekspertki ze zgłoszeniem prezentu od gościa komunijnego opiekunowie dziecka powinni poradzić sobie sami, bez pomocy specjalisty. Zgłoszenia darowizny dokonuje się na druku SD-Z2 (grupa zero) lub SD-3. - W razie pytań czy wątpliwości co do poprawności zgłoszenia można umówić się na wizytę w swoim urzędzie skarbowym. Wówczas urzędnik sprawdzi poprawność formularza - kończy Myszkowska.
Źródło: tvn24.pl