Podatek dla firm, które wykażą marżę wyższą, niż średnia z lat 2018, 2019 i 2021 jest na wstępnym etapie prac - poinformował w czwartek w Sejmie wiceszef resortu aktywów państwowych Andrzej Śliwka. Zaznaczył, że danina objęłaby tylko duże firmy, czyli "zagraniczne korporacje, ale też spółki Skarbu Państwa"
Śliwka poinformował, że "propozycja ma charakter wstępny, jest na etapie uzyskiwania wpisu do wykazu prac Rady Ministrów, co jest pierwszym etapem prac legislacyjnych".
Zaznaczył, że MAP chce ją szeroko konsultować ze związkami zawodowymi, pracodawcami itp. - Proponujemy, by daninie podlegała nadzwyczajna część zysków, wynikająca z rosnących marż za rok 2022, byłaby naliczana według wstawki 50 proc. i mogłaby przynieść 13,5 mld zł. Nie będziemy tolerować sytuacji gdy nadzwyczajne zyski są realizowane kosztem obywateli - oświadczył wiceszef MAP, odpowiadając na pytania poselskie.
Podatek od nadmiarowych zysków. "Sytuacja skłania nas do wyjątkowych rozwiązań"
Jak argumentował, rosnące ceny surowców energetycznych i efekt odłożonego wzrostu popytu po pandemii sprzyjały zwiększeniu marż korporacji. Według niego, o ile przed pandemią marże i zyski korporacji odpowiadały za 11 proc. inflacji, to po pandemii ich wkład w inflację sięga już 54 proc. - Mamy znaczący wzrost zysków niektórych przedsiębiorców, wywołany zwiększonymi marżami co przyczynia się do wzrostu inflacji. Zjawisko rosnących marż nie ogranicza się jedynie do sektorów energetycznego, wydobywczego czy spółek Skarbu Państwa - zaznaczył.
Wobec tego, jak mówił Śliwka, "sytuacja skłania nas, aby w duchu solidarności zaproponować jako źródło finansowania wyjątkowe rozwiązania - chroniące podmioty zagrożone kryzysem energetycznym, nadzwyczajne zyski osiągnięte w 2022 r. dzięki zawirowaniom w światowej gospodarce".
Wiceminister: to podatek tylko dla dużych firm
Wiceminister podkreślał, że według wstępnych założeń daniną objęci byliby wyłącznie duzi przedsiębiorcy, czyli "zagraniczne korporacje, ale też spółki Skarbu Państwa", a drugim poza wielkością firmy kryterium byłoby uzyskanie w 2022 r. marż wyższych od średniej marży za lata 2018, 2019 i 2021, bez wliczania roku 2020.
- Zyski mogą rosnąć przy stałych kosztach i malejących marżach, np. przez zwiększenie obrotów, co nie jest inflacjogenne. W przypadku podnoszenia marży, najczęściej przez podniesienie ceny bardziej niż wzrost kosztów, pojawiają się nadzwyczajne zyski i to właśnie w nie celowana jest propozycja - stwierdził Śliwka. Jak dodał, rozwiązanie przewidywałoby ulgi w daninie, gdyby podlegająca jej firma inwestowała w strategiczne sektory gospodarki. Jak podkreślał, katalog takich inwestycji jest jeszcze otwarty.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock