Nieprowadzenie ewidencji czasu pracy, niezapewnianie pracownikom pięciodniowego tygodnia pracy czy naruszanie przepisów o wypłacie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop - to tylko niektóre z nieprawidłowości wykrytych podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy.
Ze sprawozdania PIP wynika, że w minionym roku inspektorzy pracy przeprowadzili 1,2 tys. planowych kontroli przestrzegania przepisów dotyczących czasu pracy oraz wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń. Zdaniem PIP są to nadal te obszary prawa pracy, w których pracodawcy dopuszczają się wielu naruszeń.
Nieprawidłowości
Planowe kontrole wykazały, że pracodawcy uchylają się od obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy zgodnie z przepisami. W co czwartym podmiocie takiej ewidencji nie było lub była ona prowadzona nierzetelnie. PIP zauważa, że nieewidencjonowanie czasu pracy może się wiązać z próbą uniknięcia obowiązku wypłacania pracownikom dodatkowego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. "Bywa, że kwestie te regulowane są przez pracodawców z pominięciem systemu księgowego, jako sposób zaoszczędzenia na kosztach pracowniczych. W części przypadków sami pracownicy - z obawy przed utratą pracy - godzą się na nieoficjalne przekazywanie dodatkowych świadczeń z tytułu nadgodzin. Dotyczy to jednak przede wszystkim pracobiorców o najniższych kwalifikacjach zawodowych i tych, których umiejętności nie są poszukiwane na rynku pracy. Odrębną kwestią pozostają przyczyny natury osobistej, np. związane z ciążącymi na pracownikach zajęciami komorniczymi" - zauważa PIP. Nieprawidłowości w wypłacaniu wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych stwierdzono w co czwartym zakładzie pracy, głównie w branży przemysłowej, w handlu, w nieco mniejszym stopniu w transporcie i budownictwie. Podczas planowych kontroli w co trzecim zakładzie (32 proc.) wykazano nieprawidłowości we wprowadzaniu systemów i rozkładów czasu pracy oraz okresów rozliczeniowych. Kolejnym zagadnieniem, w którym występują stosunkowo duże nieprawidłowości, jest niezapewnienie pracownikom pięciodniowego tygodnia pracy. Część pracodawców w rozkładach czasu pracy go nie uwzględnia. Inni pracodawcy nie rekompensują tej pracy dniem wolnym, lecz wypłacają dodatkowe wynagrodzenie. Problem ten stwierdzono w co czwartym kontrolowanym podmiocie. PIP zaznacza, że działania pracodawców w tym zakresie są świadome i często spotykają się z akceptacją pracowników, którzy są zainteresowani otrzymaniem dodatkowego wynagrodzenia.
Mniejsze zło
Zdecydowanie rzadziej zdarza się, że pracodawcy nie zapewniają pracownikom wymaganego odpoczynku dobowego lub tygodniowego. Stosunkowo niewielki odsetek nieprawidłowości dotyczy również zapewniania raz na cztery tygodnie niedzieli wolnej od pracy. "Od dłuższego czasu na rynku pracy obserwuje się niedobór wykwalifikowanych pracowników, co powoduje, że pracodawcy, chcąc zachować swoją pozycję na rynku i mieć satysfakcjonujące przychody, wybierają mniejsze zło, czyli naruszanie przepisów o czasie pracy, także ryzykując konsekwencje w postaci wszczynania przez inspektorów pracy postępowania w sprawach o wykroczenia z tego tytułu" – ocenia Inspekcja. PIP zwraca też uwagę na częste naruszanie przepisów o wypłacie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy – nieprawidłowości w tym zakresie stwierdzono u co szóstego pracodawcy. Z kolei nieprawidłowości w wypłacie wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy dotyczyły jedynie 6 proc. ogółu przeprowadzonych kontroli i polegały głównie na zaniżeniu związanym z nieuwzględnieniem w podstawie jego obliczenia zmiennych składników wynagrodzenia. Poza kontrolami planowymi w minionym roku PIP przeprowadziła również 1,1 tys. kontroli w następstwie złożonych skarg (chodzi o kontrole przestrzegania czasu pracy oraz wypłaty wynagrodzeń). W czasie kontroli skargowych zaobserwowano zarówno szerszy zakres stwierdzanych nieprawidłowości, jak i ujawniano bardziej dotkliwe dla pracowników skutki nieprzestrzegania przez pracodawców przepisów prawa pracy.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock