Premier Mateusz Morawiecki powołał Piotra Woźnego na pełnomocnika prezesa Rady Ministrów do spraw programu "Czyste Powietrze" - poinformowała w piątek kancelaria premiera. Woźny będzie sprawował tę funkcję bez wynagrodzenia, ale pensję, niższą od dotychczasowej o 40 proc., będzie pobierał z racji dodatkowego zatrudnienia w ministerstwie przedsiębiorczości i technologii.
"Zgodnie z zapowiedziami z poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powierzył w dniu dzisiejszym Piotrowi Woźnemu funkcję Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw programu Czyste Powietrze. Działanie to ma na celu jeszcze bardziej efektywną realizację jednej z najważniejszych deklaracji z grudniowego expose premiera Morawieckiego dotyczącej naprawy jakości powietrza, którym oddychają Polacy" - poinformowano w piątkowym oświadczeniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Uniknąć kar
Jak dodano, będzie to służyć również działaniom, które Polska musi podjąć, aby uniknąć płacenia kar po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 22 lutego 2018 r., który stwierdził, że Polska w latach 2007-2015 nie ustanowiła skutecznego systemu ochrony swoich obywateli przed zanieczyszczonym powietrzem.
Pytany w piątek w Poznaniu o pierwsze działania w nowej roli Woźny powiedział, że będzie to "przede wszystkim remanent stanu wykonywania programu Czyste powietrze". - Trzeba doprowadzić do tego, żeby wszystkie agendy rządu, wszystkie ministerstwa pracowały w jednym rytmie - po to, żeby ten program był realizowany. I takie jest moje zadanie - żeby nadzorować, koordynować pracę wszystkich resortów – powiedział. Jak stwierdził, w pierwszym rzędzie będzie chciał zweryfikować stan wykonywania programu, "żeby sobie powiedzieć, co zostało zrobione, gdzie i co musimy przyśpieszyć". - Przede wszystkim trzeba też zadbać o to, żeby sprowadzić do jednego mianownika wydawanie pieniędzy publicznych przeznaczonych na poprawę jakości powietrza w Polsce, bo to wydaje się być największą bolączką - dodał.
Były wiceminister
Dotychczas Woźny pełnił funkcję wiceministra przedsiębiorczości i technologii, gdzie odpowiadał za problem walki ze smogiem w Polsce. W poniedziałek znalazł się w grupie 17 odwołanych przez premiera wiceministrów. Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zapowiadała wówczas, że Woźny będzie realizował swoje zadania dotyczące walki ze smogiem, które - jak wskazała - są priorytetem rządu Mateusza Morawieckiego. - Proszę nie wiązać tego z jakąkolwiek rozbudową struktur, ale nadzorem nad niezmiernie ważnym zadaniem, które zostało przed nami postawione, którego rozwiązania oczekują Polacy, a my chcemy temu wyzwaniu sprostać - mówiła wtedy rzeczniczka rządu.
Podkreśliła jednocześnie, że zmiana funkcji Woźnego nie wiąże się "z dodatkowymi wynagrodzeniami, czy apanażami". - Jest zmiana funkcji, zadanie do wykonania pozostaje i ktoś je wykonać musi - zaznaczyła.
Bez wynagrodzenia
Woźny, pytany przez dziennikarza TVN24, poinformował, że funkcję pełnomocnika będzie sprawował nieodpłatnie. - W kancelarii premiera będę wolontariuszem, natomiast jestem zatrudniony w ministerstwie przedsiębiorczości (i technologii - red.), w gabinecie politycznym - wyjaśnił w piątek.
- Moje wynagrodzenie jeszcze zmniejszyło się w stosunku do tego, jakie pobierałem jako wiceminister - tłumaczył. Jak poinformował, pensja "spadła o 40 proc.".
Autor: tol/ps//dap / Źródło: PAP