Były wiceminister finansów Piotr Patkowski został prezesem Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego (PANA). Andrzej Domański z Koalicji Obywatelskiej komentuje, że te decyzje są podejmowane w sposób, "który budzi wątpliwości", i zapowiada ich weryfikację. - Rząd funkcjonuje, rząd pracuje i ma takie pełne prawo - stwierdziła Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości.
Patkowski został powołany na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego z dniem 11 listopada 2023 r., a zastąpił Marcina Obronieckiego. Wcześniej, do 10 listopada, Patkowski pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, którą objął 16 kwietnia 2020 r. W tym okresie był także Głównym Rzecznikiem Dyscypliny Finansów Publicznych.
Politycy o nowym stanowisku byłego wiceministra finansów
- Widać wyraźnie, że akcja ewakuacja z rządu PiS trwa w najlepsze, wręcz przyspiesza. Pan Patkowski jako główny rzecznik dyscypliny finansów publicznych absolutnie się nie sprawdził i strach się bać, co z nadzorem nad audytem w Polsce. Widać, że te decyzje są podejmowane pośpiesznie, w sposób, który budzi wątpliwości. Jest naturalne, że będziemy je weryfikować - zapowiedział Andrzej Domański z KO.
Z kolei Ryszard Petru z Polski 2050 podkreślił, że "nie będzie taryfy ulgowej" i "osoby, które się nie nadają, muszą z tych urzędów odejść".
- Jak? Przez zmianę ustawy. Ktoś powie, ok, ale przecież Andrzej Duda zawetuje ustawę. Nie wszystkie zawetuje. Albo są takie ustawy, których nie będzie mógł zawetować i w tej ustawie może znaleźć się zapis, który doprowadza do tego, że tacy panowie jak pan Patkowski nie będą dalej szefami. Nie możemy pozwolić na to, żeby oni rozkradali kraj i żeby lądowali na ciepłych posadach po to, żeby przetrwali trudne lata, chude lata, kiedy są w opozycji. To jest bardzo ważne. No mercy (bez litości - po ang.) - powiedział Petru.
Posłanka PiS Anna Kwiecień zapytana o nowe stanowisko byłego ministra finansów odparła: - Rząd funkcjonuje, rząd pracuje i ma takie pełne prawo. Tak samo było za każdego poprzedniego rządu. Myślę, że do ostatniego momentu były i nominacje i proszę powiedzieć, że tak nie było. Były nominacje.
Dodała, że "polityka jest jednym wielkim, że tak powiem, konglomeratem emocji". - Jeszcze mamy dwa tygodnie i rząd musi pracować do ostatniego dnia. Takie jest prawo demokracji - powiedziała Kwiecień.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock