Na mapie Polski od 1 stycznia 2020 roku pojawią się cztery nowe miasta. Ponadto, kilka gmin zmieni swoje granice.
Status miasta odzyskują po półtora wieku Czerwińsk nad Wisłą – na Mazowszu, Lututów w powiecie wieruszowskim i Piątek w łęczyckim - obydwa w Łódzkiem oraz Klimontów w województwie świętokrzyskim - przypomina "Rzeczpospolita".
Odzyskane prawa miejskie
"Wszystkie cztery prawa miejskie utraciły wskutek represji carskich za pomoc powstańcom styczniowym i o tej krzywdzie, a często dawnej świetności, ich mieszkańcy nigdy nie zapomnieli" - podkreśla dziennik.
"Rz" przypomina, że Czerwińsk to historyczne miejsce, gdzie w 1410 r. armia koronna z królem Władysławem Jagiełłą, idąc na rozprawę z zakonem krzyżackim, przeszła Wisłę suchą nogą po moście łyżwowym, by z Litwinami pójść pod Grunwald.
Dziennik przypomina, że aby uzyskać prawa miejskie, miejscowość musi mieć miejski układ architektoniczny, większość mieszkańców winna utrzymywać się z działalności pozarolniczej i liczyć przynajmniej około 2 tys. mieszkańców.
"Po tegorocznej zmianie liczba miast w Polsce zwiększy się do 944, z czego ok. 2/3 wchodzi w skład gmin miejsko-wiejskich, a 66 największych miast ma jednocześnie prawa powiatu. Warszawa ma nadto szczególny ustrój i dzielnice samorządowe" - wylicza w piątkowym materiale "Rzeczpospolita".
Od 1 stycznia 2020 roku swoje granice powiększą między innymi: Gorzów Wielkopolski w województwie lubuskim, Małomice w województwie lubuskim, Głogów Małopolski w województwie podkarpackim oraz Szepietowo w województwie podlaskim.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sławomir Milejski/Wikipedia (CC BY-SA 4.0)